piątek, 8 lutego 2019

Walka z rakiem szyjki macicy i szczepienie chłopców przeciwko HPV


Paweł Rabiej zakomunikował, że w Warszawie będą wprowadzone szczepienia przeciwko HPV. Nie tylko dziewczynek, ale i chłopców. I wbrew wyśmiewającym tę zapowiedź głosom, jest to postępowanie zalecane przez ekspertów. Przeprowadzone w odpowiednim momencie pozwala skutecznie ograniczyć zachorowania nie tylko na raka szyjki macicy, ale i w szeregu innych lokalizacji. Także u mężczyzn.

HPV, czyli wirus brodawczaka ludzkiego, jest najczęściej przenoszony drogą płciową. Jak można przeczytać na stronie Państwowego Zakładu Higieny, do zakażenia dochodzi zazwyczaj w początkowym okresie po rozpoczęciu aktywności seksualnej. Dostaje się do organizmu poprzez otarcia, rozdarcia czy inne uszkodzenia naskórka, niekoniecznie widoczne gołym okiem. Przypuszczalnie poziom przeciwciał ochronnych, dzięki prewencyjnym szczepieniom, może utrzymywać się kilkadziesiąt lat.

Jednak rak szyjki macicy nie jest jedynym, za który odpowiadać może wirus HPV. Mogą to być również: rak sromu, odbytu, jamy ustnej, gardła, głowy i szyi. Może także odpowiadać za raka prącia.

Mężczyźni mogą być nosicielami wirusa HPV, ale też chorują na raka odbytu, raka głowy i szyi, raka prącia. Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego- Państwowy Zakład Higieny.

Wielu osób wyśmiewało Pawła Rabieja, jak to, że faceci też cierpią na HPV. Pokazuje brak edukacji, w Polsce czas na kampanie wiele osób musi edukowane.

Według Krajowego Rejestru Nowotworów w Polsce na raka wargi, jamy ustnej i gardła zapada łącznie ok. 3600 osób, z czego zdecydowana większość to mężczyźni. Wśród przyczyn podaje się palenie, uzależnienie od alkoholu, ale i zakażenie HPV. Największym problemem jest jednak nie tyle zapadalność na raka, co jego późne rozpoznawanie. Wykrycie choroby we wczesnym stadium zwiększa szansę na przeżycie chorego do 80%. Tymczasem Polska ma jeden z najwyższych wskaźników umieralności na raka jamy ustnej. 80% przypadków diagnozuje się bowiem w stadium terminalnym.

Wzrost zachorowalności na raka jamy ustnej u amerykańskich mężczyzn aż o 225% to nie tyle skutek nałogów, co uprawiania seksu oralnego. Zazwyczaj bowiem chorują osoby, które w przeszłości uprawiały seks oralny z wieloma osobami. Szczególnie zagrożone są te, które miały co najmniej sześciu kochanków. Badania przeprowadzone w USA sugerują, że ten typ raka zdarza się u nich aż ośmiokrotnie częściej.

W wielu krajach taki jak USA namawia się i są kampanie do osób homoseksualny mężczyzn i biseksualny, także kobiet transseksualny. Wielu rejonach coraz więcej zachorowań na HPV, zachęca się do zaszczepień.

Naukowcy szacują, że częstość występowania HPV u mężczyzn uprawiających seks z mężczyznami wynosi od 60 do prawie 90 procent (także bardziej zagrożeni wśród osób zakażonych wirusem HIV). HPV jest najbardziej rozpowszechnioną infekcją przenoszoną drogą płciową w Stanach Zjednoczonych, z czego do 14 milionów osób diagnozuje się każdego roku. Jest przekazywany przez kontakt skórny ze skórą, co oznacza, że ​​wszystkie rzeczy, które kochamy - lizanie, całowanie i uprawianie seksu bez prezerwatyw.

Szybkie leczenie, jest większe szansa do wyleczenia. Także używanie prezerwatyw może zmniejszyć zarażenia. Też inna strategia zmniejszania ryzyka zachorowania jest szczepionka przeciwko wirusowi HPV.

źródło gazeta.pl/konkret24/HIV Plus



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz