Konstytucja nie zabrania małżeństw jednopłciowych - historyczne uzasadnienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie w naszej sprawie!!! Mit artykułu 18-go obalony i drzwi do wprowadzenia równości małżeńskiej uchylone!
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie (sygn. akt IV SA/Wa 2618/18): "Zgodnie z art. 18 Konstytucji RP małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny, rodzina, macierzyństwo i rodzicielstwo pozostają pod opieką i ochroną Rzeczypospolitej Polskiej. Zdaniem Sądu zgodzić można się ze Skarżącymi, iż z powyższej zasady konstytucyjnej wynika nie tyle konstytucyjne rozumienie instytucji małżeństwa, co gwarancja objęcia szczególną ochroną i opieką państwa instytucji małżeństwa, ale tylko w założeniu, że chodzi o związek mężczyzny i kobiety. Z tego względu treść art. 18 Konstytucji nie mogłaby stanowić samoistnej przeszkody do dokonania transkrypcji zagranicznego aktu małżeństwa, gdyby w porządku krajowym instytucja małżeństwa jako związku osób tej samej płci była przewidziana. Powyższy przepis nie zabrania przy tym ustawodawcy, by ten mocą ustaw zwykłych zinstytucjonalizował status związków jednopłciowych lub też różnopłciowych, które z sobie wiadomych przyczyn nie chcą zawrzeć małżeństwa w jego tradycyjnym rozumieniu."
Podziękowania dla Kampania Przeciw Homofobii i Adam Kuczyński - Radca Prawny - Jakub i Dawid.
Aktualizacja dziennikarka i działaczka Wiktoria Beczek: Mistrzów świata uprasza się o spokój. Wyrok w sprawie artykułu 18 to nie jest żaden przełom, żadna historia nie dzieje się na naszych oczach. Z moich nieocenionych źródeł wynika, że nie pierwszy raz sąd tej instancji interpretuje artykuł 18 pozytywnie, ten wyrok nie jest prawomocny, a na dodatek jest wyrok Trybunału Konstytucyjnego, który interpretuje art. 18 negatywnie.
Sąd mówi dokładnie tyle: nie, nie uznajemy was za małżeństwo. Gdyby polskie prawo przewidywało taką konfigurację w ramach małżeństwa, co teoretycznie mogłoby zrobić, bo Konstytucja nie stoi na przeszkodzie, to wtedy tak, no ale nie robi [cytat za Ola]. To miłe, że sąd tak sobie na marginesie stwierdził, ale nic więcej. No to tyle, wstrzymajcie konie.
Co to oznacza dla par jednopłciowych w Polsce? Jak mówi w rozmowie z nami Karolina Gierdal, prawniczka Kampanii Przeciw Homofobii, to ważne słowa, albowiem pokazują zmianę sposobu myślenia o artykule 18 Konstytucji, który do tej pory wykorzystywany był przez przeciwników równości małżeńskiej, jako argument przeciwko jej wprowadzeniu w Polsce. "Zdaniem sędziego artykuł 18 nie definiuje małżeństwa wyłącznie jako związku kobiety i mężczyzny, a jedynie przypomina o specjalnej ochronie jaką udziela mu państwo. Ten sam przepis taką ochronę gwarantuje rodzinom" - mówi, dodając, że w ocenie Sądu w obecnej sytuacji prawnej Kuba i Dawid nie mogą zarejestrować swojego małżeństwa zawartego za granicą, albowiem polskie prawo go nie rozpoznaje - zdaniem Sądu nie wywiera ono skutków prawnych w Polsce. "Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, by tak się stało, o ile ustawodawca ureguluje ową kwestię. Sąd daje wyraźny sygnał - nie można zasłaniać się art. 18 Konstytucji jako przeszkodą dla wprowadzenia równości małżeńskiej" - zaznacza Gierdal.
Prawniczka przypomina też o jeszcze jednej kwestii, mianowicie o kwestii bigamii: "Skoro Państwo nie uznaje małżeństw jednopłciowych zawartych za granicą, stan cywilny tych osób się nie zmienia i będą one mogły starać się o zawarcie małżeństwa w Polsce zgodnie z polskim prawem - z osobą innej płci" - mówi.
"Komentowany dziś szeroko fragment uzasadnienia ma więc ważną rolę symboliczną dla myślenia o artykule 18, ale przede wszystkim - zmienia sposób myślenia o interpretowaniu prawa" - reasumuje Gierdal - Queer.pl
prof. Ewa Łętowska, prof. Monika Płatek, prawniczka oraz RPO dr Adam Bodnar jednym głosem o definicji art. 18 Konstycji RP z której NIEwynika, że związk jednej płci są w Polsce nie możliwe.
Tweet
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz