środa, 16 października 2019

PiS popiera ustawę o zakazie edukacji seksualnej, a Korwin chce sojuszu z PIS uchwalić i uchwalić antyLGBT ustawę


W Sejmie właśnie odbywa się pierwsze czytanie projektu obywatelskiego "Stop pedofilii". Projekt zakłada penalizację edukacji seksualnej. PiS w pełni popiera projekt, posłowie partii domagali się jedynie wyższych kar za "przestępstwo". Piotr Kaleta (PiS) zwracał się do Joanny Scheuring-Wielgus - "proszę pozdrowić Biedronia"

Projekt, przygotowany przez środowiska ultrakatolickie, zakłada rozwinięcie art. 200b, który penalizuje „pochwalanie zachowań o charakterze pedofilskim”.

Projekt zamierza rozszerzyć m.in. penalizację o „pochwalanie podejmowania przez małoletniego obcowania płciowego lub innej czynności seksualnej” w związku z wychowywaniem, edukacją, leczeniem małoletnich lub opieką na terenie szkoły”.

Takie przestępstwo zagrożone miałoby być karą do 3 lat więzienia. Z brzmienia samego projektu i z jego uzasadnienia wynika, że chodzi o edukację seksualną.

Za chwilę głosowanie nad projektem. Co istotne, projektów obywatelskich nie obejmuje zasada dyskontynuacji. Oznacza to, że nawet jeśli ustawa przejdzie dziś tylko pierwsze czytanie, będzie mogła trafić do komisji i na kolejne czytania w kolejnej kadencji Sejmu - Oko Press.

W nowym sejmie jest szansa za przegłosowanie, a nawet gorszej ustawy która zakazie "propagandy LGBT" w Polsce.

Korwin zadeklarował też, że Konfederacja mogłaby poprzeć rząd PiS w zamian za pewne ustępstwa ze strony partii Kaczyńskiego.

 Ja miałem takie marzenia, że jak PiS-owi będzie brakowało paru posłów, to my powiemy tak: koalicji nie będziemy zawierali, ale na przykład dla porządku, weźcie sobie gabinet mniejszościowy, ale w zamian za to że go poprzemy to dajcie ustawę anty-LGBT czy ustawę anty-447.

W dalszej części programu tłumaczył, że to, co robi PiS w sprawie LGBT, to "teatr". - Krzyczą tylko, że są przeciwko, a nic nie robią. Oni nic nie zrobią. To by była rzecz, jakiej byśmy zażądali od PiS-u w zamian za niewchodzenie w koalicję, bo nie chcemy wchodzić, ale jakby mieli rząd mniejszościowy, to byśmy poparli w zamian za ustawę bardzo krótką: zabraniającą publicznych parad zboczeńców, wchodzenia ich do szkół, nie powinno być ich w telewizji etc - donald.pl.

Aż 3 lata więzienia mogą grozić m.in. rodzicom, nauczycielom, lekarzom i samym młodym ludziom, którzy publicznie dzielą się wiedzą o seksualności z osobami poniżej 18 roku życia. Projekt ustawy o zmianie Kodeksu karnego będzie rozpatrywany tuż po wyborach do Sejmu i Senatu. Parlament ma się nim zająć już 15 października.

W przypadku gdyby Sejm przyjął po wyborach tę ustawę, odpowiedzialność karna i 3 lata więzienia groziłaby nawet 17-latce, która podzieli się na Instagramie lub Twitterze wrażeniami ze swojego współżycia, np. napisze, że seks jest super i wszystkim poleca. Już osoby 17-letnie odpowiadają jak osoby dorosłe – stosuje się wobec nich Kodeks karny.

Wystarczy komentarz na Facebooku w dyskusji o antykoncepcji, w którym napiszą że polecili nastolatkowi prezerwatywy lub pigułki antykoncepcyjne. Podobnie w przypadku udziału w jakimś wykładzie lub debacie. Wystarczy, że publicznie wypowiedzą się w sposób, który oznacza, że akceptują fakt aktywności seksualnej potomka. – Takie słowa można podciągnąć pod "pochwalanie" – mówi mec. Marcjanna Dębska - Na Temat.pl.


Wielu w Polsce żyją oderwani od rzeczywistości nie widzą problemu nadchodzą trudne czasy, wielu nie głosowali, a nawet głosowali na PIS i skrajną prawicę, jak pokazał ankieta w queer.pl.

Kiedy księży będzie aresztować za molestowanie jak arcybiskupa tęczowa zaraz który bronił duchowny molestujący nieletnich. Najlepiej zaczną od siebie czystki, albo chodzą do burdeli z prostytutkami, prawicowcy to lubią czy Kraków, Podkarpacie, nawet burmistrz Budapesztu przez to Orbana kandydat przegrał po przyłapany prostytutkami.



Dokumenty dotyczące co powoduje takie ustawy pod przykrywką "ochronę dzieci"


W USA w stanach konserwatywny gdzie edukacja seksualna jest zakazana nagle wzrosło nieletnie ciąże, zarażeń płciowy, młodzież uprawia seks wcześniejszym wieku i bardzo ryzykownie.


Pastor Halina Radacz o seksualności Radacz: Jeśli ciągle będziemy mieli tematy tabu - to za każdym razem wyrośnie nam kolejny "taki kwiatek". Należy nazywać rzeczy po imieniu. Seksualność jest darem Bożym, darem który jak wiele innych darów wymaga odpowiedzialności - jak człowiek ma nad nim panować, kiedy nastolatek nic o tym nie wie? (TVN24)


Aleksandra Dulas edukatorka na temat edukacji seksualnej


Tęczowe Opole wspólnie z KOD, Partią Razem i Wiosną manifestacja przeciw kłamstw pro life projektu.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz