sobota, 5 października 2019

Eliza i Karolina są jedynym piłkarskim małżeństwem w Polsce. "Dla mnie to nie był akt odwagi"


- Niespecjalnie wybrałyśmy sobie granie w piłkę albo bycie w homoseksualnym związku. Miało nic z tego nie być, ale skoro jest, to przecież nie będziemy z tym walczyć - mówi Eliza Górska-Tran, która razem ze swoją żoną Karoliną Górską-Tran, gra w warszawskim klubie AKS Zły, o którym niedawno dowiedział się cały świat.

Eliza i Karolina wiedzą, o czym mówią - wiele osób z przymrużeniem oka traktuje też fakt, że dziewczyny się kochają i od niedawna są małżeństwem - pierwszym piłkarskim małżeństwem w Polsce. Pobrały się w Edynburgu w otoczeniu przyjaciół i najbliższej rodziny, a po powrocie wyprawiły kameralne wesele z tańcami. - Niektórzy traktują to jako nasze widzimisię. Szkoda, że nasz ślub w Polsce nic nie znaczy. Ale dla nas było to bardzo ważne, bo nie umiemy bez siebie żyć - kończy Eliza.

I dodaje, że gdyby nie piłka i granie w jednym klubie, pewnie nigdy by się nie poznały, bo dzieli je osiem lat różnicy. - No i po meczach jest o czym razem rozmawiać. Zwłaszcza, że Górka ma czasami bardzo dogłębne analizy meczowe. Zwłaszcza mnie - śmieje się Eliza. - Pomagam ci. Jestem z tyłu, gram na obronie, więc więcej widzę - kończy rzeczowo Karolina - Gazeta.pl.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz