czwartek, 31 października 2019

Oświadczenie Fundacji Wiara i Tęcza wobec postępowania w sprawie ks. bpa Szymona Niemca


Oświadczenie Fundacji Wiara i Tęcza wobec postępowania w sprawie ks. bpa Szymona Niemca

Stanowczo apelujemy i żądamy umorzenia zarzutów przedstawionych księdzu biskupowi Szymonowi Niemcowi w dniu 28.10.2019, podczas przesłuchania na Komendzie Policji w Warszawie.

Zarzuty te dotyczą obrazy uczuć religijnych osób, które uznały, że ks. bp Szymon Niemiec dokonał profanacji mszy świętej rytu rzymskokatolickiego.

Dnia 08.06.2019, jak co roku od 10 lat, ks. bp Szymon Niemiec odprawił ekumeniczne nabożeństwo eucharystyczne przed Paradą Równości w Warszawie. Miejscem wydarzenia był namiot Miasteczka Równości. W nabożeństwie wzięło udział około 20 osób.

Szymon Niemiec jest księdzem starokatolickim i został konsekrowany na biskupa w 2012 roku przez arcybiskupa metropolitę Zjednoczonego Ekumenicznego Kościoła Katolickiego Terrego Flynn’a.

Część osób z Wiary i Tęczy ma kontakt z Szymonem Niemcem od 2010 roku. Odprawiane przez niego nabożeństwa były zawsze gościnne i otwarte dla wszystkich, którzy chcieli się razem modlić. Wszyscy zainteresowani mogli i mogą nadal korzystać z jego opieki duszpasterskiej.

Brał on udział jako jeden z duszpasterzy w ważnych wydarzeniach ekumenicznych organizowanych lub współorganizowanych przez Wiarę i Tęczę. Wśród nich była Przystań Pielgrzymów LGBT w Krakowie w 2016 roku podczas Światowych Dni Młodzieży oraz konferencja Europejskiego Forum Chrześcijańskich Grup LGBT (EuroForum) w Gdańsku w 2017 roku. EuroForum to parasolowa organizacja, zrzeszająca czterdzieści kilka grup i organizacji chrześcijan LGBT z całej Europy. Wiara i Tęcza należy do EuroForum od 2011 roku. Ksiądz biskup Szymon Niemiec wielokrotnie brał udział w pracach tej międzynarodowej organizacji.

Osoby, które brały udział w nabożeństwach, modlitwach i innych religijnych wydarzeniach prowadzonych przez księdza biskupa Szymona Niemca, świadczą o jego pobożności i duszpasterskim zaangażowaniu.

Postawione księdzu biskupowi Szymonowi Niemcowi zarzuty oraz trwająca od czerwca 2019 roku nagonka godzą w prawo do wolności religijnej i wolności wyznania, gwarantowane przez Konstytucję Rzeczypospolitej Polskiej. Nagonka ta jest również haniebnie wykorzystywana do straszenia ludzi w Polsce rzekomymi zagrożeniami ze strony społeczności LGBT (lesbijek, gejów, osób biseksualnych i transpłciowych), jednocześnie narażając tę społeczność na narastającą falę przemocy.

Autorzy nagonki perfidnie wykorzystują dość powszechny w Polsce brak wiedzy na temat istnienia oraz praw kościołów mniejszościowych – innych niż dominujący Kościół rzymskokatolicki. Tym bardziej dramatyczne i godne ubolewania jest zachowanie tych duchownych Kościoła rzymskokatolickiego, którzy publicznie powtarzają oskarżenia wobec ks. bpa Szymona Niemca. Jest to szerzenie oszczerstw i podżeganie do nienawiści.

Jeszcze raz apelujemy o umorzenie postępowania przeciwko Szymonowi Niemcowi i osobom podejrzanym wraz z nim o czyn z art. 196 Kodeksu karnego.



Zapewne interesuje Was przebieg dzisiejszego przesłuchania. W ogromnym skrócie: wszystkim trzem celebransom nabożeństwa ekumenicznego przed Paradą Równości zostały postawione zarzuty obrazy uczuć religijnych. Dokładnie jestem podejrzany o obrazę uczuć religijnych poprzez znieważenie przedmiotu kultu w postaci mszy świętej rzymsko katolickiej. Opinię w tej sprawie wydał ksiądz profesor Jacek Nowak z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Nie miałem okazji się z nią zapoznać gdyż zawiera 30 stron. Całość akt sprawy ma na tę chwilę 3 tomy, w tym 150 identycznych zawiadomień o popełnieniu przestępstwa przygotowanych przez portal Fronda.pl. Prowadzący przesłuchanie oficer policji pytał mnie głównie o różnice pomiędzy moim wyznaniem, a Kościołem Rzymsko katolickim, oraz o to jak często odprawiam nabożeństwa według mojego wyznania.

Obecnie pozostaje mi czekań na decyzję prokuratora. Możliwe są dwa scenariusze: albo prokurator podejmie decyzję o umożeniu postępowania, albo wniesie do sądu akt oskarżenia. W tym drugim wypadku, grozi mi kara grzywny, ograniczenia lub pozbawienia wolności do lat 2.

Chciałbym szczególnie podziękować Zarządowi European Forum of Lesbian, Gay, Bisexual and Transgender Christian GroupsChristian Groups i Fundacja Polistrefa, które wydały oświadczenia w tej sprawie. Chcę również podziękować tym ponad 1000 osób, które podpisały petycję przygotowaną przez Amy Kósa.

Głęboko wzruszył mnie widok Polski Kościół Latającego Potwora Spaghetti Gmina Warszawa i przedstawicieli Kongres Świeckości, którzy czekali na mnie przed wejściem do Komendy Policji. Wasz widok był dla mnie bardzo budujący.

Proszę Was wszystkich o dalsze wsparcie dobrymi myślami, modlitwą i innymi formami, gdyż mam głębokie przeczucie, że dla praw mniejszości, także religijnych, nastały w Polsce ciemne czasy.

Jestem podejrzany o obrazę uczuć religijnych poprzez znieważenie przedmiotu kultu w postaci mszy świętej – mówi ks. Niemiec. Opinię w jego sprawie wydał rzymskokatolicki duchowny, ks. prof. Jacek Nowak z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Szymon Niemiec to działacz ruchu LGBT, inicjator warszawskiej parady Równości, a od siedmiu lat – biskup mającego siedzibę w Wielkiej Brytanii Zjednoczonego Ekumenicznego Kościoła Katolickiego. Sprawa przeciwko niemu to m.in. efekt akcji portalu Fronda.pl. – W aktach sprawy znajduje się 150 identycznych zawiadomień o popełnieniu przestępstwa przygotowanych przez ten portal – mówi Szymon Niemiec.

Podkreśla, że msze przed Paradą Równości odprawia od kilku lat. Tym razem obok niego stanął pastafarianin, czyli reprezentant organizacji, która w opinii religioznawców stawia sobie za cel parodię religii. Widok księdza odprawiającego mszę obok mężczyzny z durszlakiem na głowie natychmiast obiegł media. Dlaczego bp Niemiec zgodził się na udział tak kontrowersyjnej osoby w nabożeństwie?

– Zgodnie z międzynarodową tradycją nabożeństw ekumenicznych zaprasza się do nich wszystkich obecnych duchownych, bez względu na ich denominację. Nie wyobrażam sobie, abym podczas nabożeństwa ekumenicznego przed świętem równości i różnorodności mógł złamać te zasady i odmówić komuś udziału. Nie do mnie należy ocenianie czyjejś wiary. Nabożeństwo przed Paradą Równości było zaplanowane i odbyło się dokładnie tak samo jak przez ostatnie 10 lat – wyjaśnia Niemiec. I dodaje: – Po dwunastu latach od diakonatu, dziewięciu kapłaństwa i siedmiu latach od sakry biskupiej, pomimo corocznego odprawiania liturgii przed każdą Paradą Równości, organy ścigania pod nadzorem narodowo-katolickiej władzy postanowiły w końcu się ze mną rozprawić – ocenia działacz - Wprost.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz