czwartek, 7 stycznia 2016

Tom Daley i Dustin Lance Black, wywiad i sesja dla Out


Jeden z nich olimpijski skoczek, drugi nagrodzony Oscarem scenarzysta, po dwóch latach związku zaręczyli się w jesienią ubiegłym roku. Teraz para Tom Daley i Dustin Lance Black, pozowała i udzieliła wywiadu dla Out Magazyn.

"Szczerze mówiąc, rozmawialiśmy o małżeństwie w ciągu pierwszych dwóch tygodni po pierwszy randkach w LA" mówi Tom.

"Byliśmy tak zajęci robieniem wszystko te plany - oboje chce mieć dzieci; oboje chcieliśmy zbudować dom w przyszłości. Rysowałem i szkicowałem małe plany domów na skałach nad oceanem, a Tom patrzył przez ramię". "Małżeństwo jest podstawą dla wszystkich innych wielkich planach mamy. Więc, wiedzieliśmy że zaręczymy się - to była tylko kwestia czasu, kiedy i kto to zrobi z nas" - mówi Dustin.

Można przeczytać cały wywiad z Tomem i Dustinem na out.com i sprawdzić wszystkie zdjęcia z ich pięknej nowej sesji przygotowane przez fotografa Harry Borden i stylizacja David Bradshaw.

Aktualizacja: Replika:  Dustin: Znaleźliśmy się na tej samej imprezie. Wiedziałem, kim jest Tom. Na żywo podobał mi się jeszcze bardziej niż w telewizji. "Ale czy jest gejem?" – zastanawiałem się. Był otoczony dziewczynami i wydawało się, że jedna z nich to jego dziewczyna. Jednak za każdym razem, gdy na niego spoglądałem, przyłapywałem go na tym, że on na mnie też patrzył - i natychmiast zmieszany odwracał wzrok. "Nie, chyba nie jest hetero" – pomyślałem. A potem znajomy, który siedział obok niego puścił mi smsa: „Tom właśnie Cię googluje”. Na koniec imprezy Tom podszedł, przywitał się, wziął mój telefon i zapisał mi swój numer dodając emotikon z uśmieszkiem. "Który heteryk by tak zrobił?" - pomyślałem. No to stwierdziłem, że trzeba kuć żelazo póki gorące. Umówiliśmy się na następny dzień.
(...)
Tom: Gadaliśmy jak najęci chyba ze 4 godziny. O smutnych sprawach w naszym życiu – ja o moim zmarłym tacie, on o swoim zmarłym bracie, o chorej mamie. Pierwszy raz w życiu czułem takie porozumienie. Pomyślałem; „O, Boże, to nie tylko to, że on mnie kręci. To jest na jakimś innym poziomie. K…, chyba wpadłem!” Potem opowiadałem mu o nurkowaniu, a przez resztę nocy... sami już wiecie najlepiej, co robiliśmy.
(...)
Dustin: Następnym razem zobaczyliśmy się dopiero za dwa miesiące, ale w tym czasie smsowaliśmy po prostu non stop. Kilkadziesiąt razy dziennie.
(...)
Tom: W końcu spotkaliśmy się, poszliśmy na imprezę i potem Dustin, nieźle wstawiony, powiedział: „Będziesz moim chłopakiem?...Hm... Nie musisz odpowiadać”. Usnęliśmy, a rano powiedziałem: „Tak”. „Co tak?” „Będę twoim chłopakiem”.
(...)
Zaprosiłem go do Plymouth, do domu. Dustin robił burgery na grillu, a ja wyoutowałem się mamie.
(...)
Dustin (który jest 20 lat starszy i pochodzi z konserwatywnego stanu Utah); Dorastałem w przekonaniu, że bycie gejem czyni ze mnie przestępcę równego mordercom, więc ukrywałem to, jak mogłem. Jak to jest dziś dla młodych ludzi LGBT? Możesz się zakochać w chłopaku – i po prostu obmyślać, kogo chcesz zaprosić na ślub i jaki tort chcesz mieć na weselu.
(...)
Tom: O małżeństwie gadaliśmy już 2 tygodnie po poznaniu się. Potem obaj w tajemnicy jeden przed drugim przygotowywaliśmy szczegółowy plan oświadczyn. W końcu wyszło tak, że wieczorem Dustin wychodzi z łazienki, a ja w samych majtkach, w których mam schowane pudełeczko z pierścionkiem, klękam na jedno kolano i oświadczam mu się. A on pędzi z powrotem do łazienki, bo tam miał schowany swój pierścionek zaręczynowy. I miał nawet całą mowę przygotowaną, którą skrzętnie wygłosił. Nic z niej nie pamiętam, myślałem tylko: „O, Boże, o Boże, jestem zaręczony, muszę zadzwonić do mamy!”


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz