Ruszył drugi proces litygacyjny prowadzony w ramach Koalicji Na Rzecz Związków. Grzegorz Lepianka i Krzysztof Łoś zaskarżyli decyzję Urzędu Stanu Cywilnego, który odmówił im możliwości formalnego zawarcia związku. Dziś przedstawili swoje argumenty przed sądem. Opowiadali o trzynastu latach wspólnego życia, łączącej ich miłości, o niesprawiedliwym traktowaniu ich związku przez ustawodawstwo polskie i problemach, jakich doświadczają z tego powodu. Podkreślali też swoją niezgodę na definiowanie małżeństwa tylko i wyłącznie jako związku kobiety z mężczyzną. Przypominali, że uznanie związków jednopłciowych przez prawo nie tylko poprawi sytuację par, ale też zmniejszy uprzedzenia w Polsce.
Reprezentujący ich radca prawny powoływał się na Europejską Konwencję Praw Człowieka i przypominał, że prawo polskie może być zinterpretowane w sposób przychylny dla reprezentowanych. Sędzia z warszawskiego sądu rejonowego uprzejmie wysłuchała wszystkich argumentów i dopytywała o szerszy kontekst sprawy. Jednak, zgodnie z przewidywaniami, oddaliła wniosek, a Krzysztof i Grzegorz przygotowują się już do zaskarżenia tej decyzji do sądu wyższej instancji. Pełna procedura, która pozwoli im ubiegać się o swoje prawa w Strasburgu trwać będzie kilka lat. Liczymy na to, że w 2025 roku zatańczymy na ich ślubie. (Miłość nie wyklucza)
Lush Italia drogerie włoskie każdy ich sklep będzie mieć plakaty na rzecz legalizacji związków jednopłciowy. Kampania przygotowana przez Condividi Love grupę która walczy o legalizację związków jednopłciowy w Włoszech.
Papież Franciszek przeciwko związkom partnerskim. Kościół katolicki nie może zaakceptować jako tradycyjną rodzinę inne związki.
Kościół wypowiedział się przeciwko legalizacji związków osób tej samej płci w kilku krajach, choć papież wielokrotnie też mydli oczy że homoseksualiści nie mogą być marginalizowani. (ANSA)
Od "pedałów" i "ciot" zwyzywał trenera Interu Roberto Manciniego trener Napoli Maurizio Sarri. Został zdyskwalifikowany na dwa mecze i zapłaci 20 tys. euro grzywny. Znacznie surowszej kary uniknął dlatego, że obrażany rywal nie jest gejem - pisze na swoim blogu "A jednak się kręci" Rafał Stec, dziennikarz Sport.pl.
Poprzednie władze promowały ideologię gender za pieniądze ministerstwa środowiska - alarmuje obecny szef resortu. Chodzi o cykl spotów dot. segregacji śmieci, w których wystąpił Maciej Nowak, homoseksualny krytyk kulinarny.
W filmach obok Nowaka wystąpił Wojciech Modest Amaro. "Obaj mężczyźni tłumaczyli małemu chłopcu jak segregować śmieci. Pojawia się pytanie dlaczego nie ma w spocie kobiety, która grałaby rolę matki. Zdaniem ekspertów, w tym przypadku mamy do czynienia z 'miękkim' promowaniem ideologii gender" - podaje Radio Maryja - gazeta.pl/TVN Fakty.
KPH: po przeczytaniu tych doniesień zastanawialiśmy się, czy odpowiedzieć na nie w duchu "usuwanie kampanii społecznych czy innych materiałów dlatego, że występują w nich osoby nieheteroseksualne zalatuje próbą cenzurowania, jest znakiem, że osoby LGBT nie są w Polsce akceptowane". Ale uznaliśmy, że nie możemy tak absurdalnej decyzji zaszczycić oświadczeniem. Stąd tylko ten mój krótki wpis. Miłego piąteczku. P.S. W biurze KPH wszyscy, niezależnie od orientacji, tożsamości i "dżenderu", segregujemy śmieci.
Pinksixty News wiadomości LGBT
Tweet
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz