czwartek, 28 stycznia 2016

News: Interseksualni, Robert Biedroń, Anna Grodzka, Maciek Nowak, Judaizm, Włochy, Polska polityka ...


Dokument Arte o osobach interseksualny, jakimi borykają się takie osoby w Europie. Niektóre najważniejsze zawiera: wywiad z mamą dziewczyny na Malcie, też występuje maltański minister edukacji mówi o nowej polityce edukacyjnej dla płci interseksualnych dzieciaków.

- Nie mam planów w związku z ewentualną nową partią na lewicy - deklaruje Robert Biedroń. Pogłoski o nowym ugrupowaniu pojawiły się po wyborach władz w Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Na jego czele niektórzy widzą prezydenta Słupska - Wyborcza.pl

Anna Grodzka: Po tym jak ogłosiłam, że nie będę kandydowała w wyborach do parlamentu, wielu ludzi pyta mnie „dlaczego”. Po tym jak ogłosiłam, że nie będę kandydowała w wyborach do parlamentu, wielu ludzi pyta mnie „dlaczego”. Doszłam do wniosku, że ja się do polityki nie nadaję… - Fakty i Mity.

„Warszawa 2016: lepiej nie być weganinem, albo gejem. To nie żart, to polityka obecnego rządu” – pisze na wstępie reportażu z Warszawy dziennik "Sueddeutsche Zeitung".

Opiniotwórczy niemiecki dziennik "Suedeutsche Zeitung" (SZ) zamieszcza na trzeciej stronie reportaż zatytułowany „Polski odlot", w którym przedstawia Polskę pod rządami PiS widzianą oczami niemieckiej dziennikarki. Nadia Pantel spotyka się m.in. w popularnym warszawskim barze wegańskim „Krowarzywa” ze zwolennikami tego typu odżywiania. Reporterka pisze, że jednocześnie na rogu sąsiedniej ulicy stoi grupa osób z księdzem i polską flagą odmawiając różaniec. „To że dzieje się to na tej samej ulicy, nie jest niczym niezwykłym dla tej metropolii. Niezwykłe jest to, że europejski rząd nie chce zaakceptować tej koegzystencji" - twierdzi autorka. Dziennikarka przypomina niemieckiemu czytelnikowi fragment wywiadu udzielonego przez szefa polskiej dyplomacji Witolda Waszczykowskiego dla "Bilda", piętnującego "świat złożony z rowerzystów i wegetarian, którzy walczą ze wszelkimi przejawami religii”.

Inny rozmówca, uważa ten „polityczny spektakl za absurd”. „Z czasem jednak zaczął się bać – pisze dziennikarka – stylu rządzenia, pośpiechu, nocnych obrad”. „Również ideologia rządu dotyka go osobiście" - pisze dziennikarka o filmoznawcy, który jest homoseksualistą i pracuje dla TVP sprawdzając scenariusze pod kątem możliwości realizacji. Jak pisze autorka reportażu, „jednym z celów nowego rządu jest wzmacnianie tradycyjnego modelu rodziny i wsparcie kultury narodowej”. Jej rozmówca przyznaje, że nie chce kiedyś stwierdzić, że z obawy przed przełożonymi będzie polecał jedynie "realizację filmów opowiadających o wesołych przygodach grzecznych katolików".

„Co robić? Wyjść na ulicę i skandować? Ale co?” – zastanawia się młoda Polka, dla której, jak pisze reporterka SZ, „wielkie demonstracje, jak te sobotnie, są dla niej zbyt uprzejme wobec rządu". Jak pisze dziennikarka, na manifestacje chodzi matka młodej dziewczyny, ale ona sama nie podziela entuzjazmu, że ostatnie lata w Polsce to „jedynie pasmo nieustających sukcesów”. Reporterka zauważa, że jej rozmówcy "pracują więcej i dłużej niż ich zachodnioeuropejscy rówieśnicy, zarabiają jednak mniej" - Deutsche Welle.

Jest sobota. Dzień wcześniej minister ochrony środowiska ogłosił publicznie, że nie życzy sobie spotów promujących segregowanie śmieci z moim udziałem, bo wyznaję ideologię dżender (czyli - mówiąc po ludzku - jestem pedałem). Idę do parafialnego sklepu spożywczego po ajran - pisze w felietonie Maciej Nowak.

Zgodnie ze stereotypowymi wyobrażeniami na temat homofobii podobna scena w osiedlowym sklepie spożywczym, w okolicy zamieszkanej głównie przez ludzi z trudem wiążących koniec z końcem, nie powinna się zdarzyć. Tymczasem aktów irracjonalnej niechęci na tle homoseksualnym doświadczam nie tutaj, ale przede wszystkim ze strony pysznych elit. Przed dziesięcioma laty z fotela dyrektora pewnego teatru nie zrzucił mnie gniew ludu, ale decyzja partii z obywatelskością na sztandarach. Gdy podczas debaty na ten temat posłanka Joanna Senyszyn zasugerowała, że władze mnie nie chcą, bo jestem homoseksualny, marszałek województwa i jego współpracownicy aż się zagotowali z oburzenia. Nie, tego im, świeżo upieczonym Europejczykom, nikt nie miał prawa zarzucać! A przecież kilka tygodni wcześniej wysoki urzędnik marszałkowski w wywiadzie dla lokalnej gazety powiedział wprost, że dla kogoś takiego jak ja nie ma miejsca w konserwatywnym, kaszubskim grodzie.

Homofobia to zdrowy, rubaszny odruch samoobrony systemu patriarchalnego. Wyraża się w zachowaniach instynktownych, wykluczających osoby homoseksualne ze sfery wspólnej. Dlatego decyzja sprzed kilku dni o wycofaniu spotów o segregowaniu śmieci najpierw mnie rozbawiła, a potem rozczuliła. Ale ja wyrzucić się nie dam, bo mam co robić i w teatrze, i w pisaniu o gastronomii.

Zwracam tylko uwagę, że znowu nie podpadłem jakimiś żulom, ale intelektualistom z tytułami naukowymi i niewątpliwie należącym do elit. Czym profesor nauk leśnych, reprezentujący obecną władzę, różni się w homofobicznym instynkcie od złotoustego profesora entomologii, gwiazdy poprzedniej koalicji? Czy wybitny przedstawiciel polskiego życia artystycznego, radzący, bym dla własnego dobra przestał epatować kolorowymi koszulami, jest czy nie jest niechętny gejom? A czy homofobia nie stoi za ironią, z którą przyjęto ostatnio zatrudnienie w MON na eksponowanych stanowiskach młodych mężczyzn? - Coś bardzo tam lubią młodych chłopców - tak obrońcy demokracji na feju komentowali powołanie 25-letniego szefa rady nadzorczej Agencji Mienia Wojskowego.

Równolegle z burzą wokół decyzji ministra ochrony środowiska w poznańskiej "Gazecie Wyborczej" ukazał się reportaż Tomasza Nyczki o Marzenie Frąckowiak, sołtysce wioski Grzebienisko. Wybrana została przez mieszkańców, mimo że mieszka z partnerką. W Leśniewie w gminie Puck funkcję sołtysa od lat sprawuje z kolei Marcin Nikrant, również nieukrywający homoseksualizmu. O zaufaniu, którym Słupsk obdarzył Roberta Biedronia, aż niezręcznie wspominać. Dlatego nie uspokajajcie sumień, że homofobia to tylko na wsi i wśród pisowskich chamów. W małych miasteczkach, na złych osiedlach i stadionach. Bo na razie wyraźnie objawia się w okolicach kanapy. Nie ma legitymacji partyjnej. Możesz cierpieć na nią (i z jej powodu) również i Ty - Gazeta Wyborcza.

Podręcznik szkolny kłamie w sprawie Holocaustu. (http://Forum Zydow Polskich)

Policja religijna w Arabii Saudyjskiej, aresztowała czterech mężczyzn żyli jak małżeństwo, znaleźli zdjęcia mężczyzn przeprany za kobiety, dodatkowo znaleźli alkohol. (Pink News)

Duda: Auschwitz to ostrzeżenie przed tym, co może się stać, gdy zagubi się władza. Hipokryta roku, nie zobaczy co jego ludzie robią, prowadzą do dzielenia ludzi, na lepszy i gorszy. Odmawia szacunku i prawa jak np zawetowanie ustawy dotyczące transpłciowości.

- Boję się, że obecnej władzy sztuka myli się z propagandą. Tak naprawdę dziś zadanie szefa telewizji to bycie szefem propagandy - mówi w rozmowie z "Newsweekiem" Krystyna Janda - Gazeta.pl

Panie Kaczmarczyk, obrona Macieja Nowaka to pana obowiązek. Minister środowiska wycofał z emisji spoty zachęcające do segregowania odpadów, ponieważ występuje w nich znany krytyk teatralny i kulinarny, i tak się składa, że prywatnie wyoutowany gej Maciej Nowak. Byłoby to naprawdę bardzo śmieszne, gdyby w rzeczywistości nie było jednak straszne. Żeby nie powiedzieć złowrogie i złowróżebne. Humorystyczna reakcja rysowników (Sztuczne Fiołki) była zresztą natychmiastowa i wybitnie trafiona. Czy naprawdę, w ferworze walki o demokrację powinniśmy te sprawę tak zostawić? Absolutnie nie możemy sobie na to pozwolić  - Krytyka Polityczna.

​Pinksixty News wiadomości LGBT


Harold Kooden został aresztowany za to jest gejem, ponad 50 lat temu, opowiada swoją historie jak żyło się kiedyś.


Marco i Giampietro są ojcami bliźniaków i jeden z kilkudziesięciu tysięcy par tej samej płci wiążą swoje nadzieje dotyczące nowej ustawy, która mogłaby w końcu zalegalizować związki partnerskie w katolicki Włoch. Katolicy fundamentaliści chcą zamykać w więzieniu za posiadanie dzieci przez matki zastępcze.