środa, 14 października 2015

Nadzieja brytyjskiej lekkoatletyki wyznaje jest gejem


Brytyjski chodziarz, trzykrotny rekordzista i nadzieja Wielkiej Brytanii na olimpijski medal, Tom Bosworth, wyszedł z ukrycia. "To duża decyzja, ale nie zmieni mojego życia. Jest mi dobrze, a przez ostatnie cztery i pół roku jestem w szczęśliwym związku" - powiedział 25-letni sportowiec dla BBC.

W chwili obecnej na Wyspach Bosworth nie ma sobie równych na 20 km i poważnie mówi się o tym, że chodziarz przywiezie w przyszłym roku z Rio medal.

"To duża decyzja, ale nie zmieni mojego życia. Jest mi dobrze, a przez ostatnie cztery i pół roku jestem w szczęśliwym związku" - powiedział 25-letni sportowiec Victorii Derbyshire z BBC. "Zapewne każdy kto mnie zna nie będzie zdziwiony. Ale mówienie o tym publicznie, jako sportowiec, to ciągle coś nowego. Za kilka lat to już nie będzie news, każdy będzie mógł odnosić sukcesy w sporcie" - dodawał Bosworth, podkreślając jednak, że trochę się bał, ale pomogło mu wsparcie rodziny i przyjaciół.

Jestem naprawdę szczęśliwy. Mam kochającego partnera, rodzina wspiera mnie. Nawet wyznał kilka lat temu był ofiara przemocy fizycznej i psychicznej, dzięki najbliższy wsparcie dostał.

Wszystko co chcę zrobić, to dać pozytywny sygnał, że można odnieść sukces w sporcie, niezależnie od kim jest. Czy to gej, hetero, czarnym, białym, wierzący czy nie wierzący nie ma barier. (BBC/Queer.pl)





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz