piątek, 9 lipca 2010

HIV zablokowany?, Kevin Gray, 67-letni amerykański duchowny 'Kościół jest mi to winien'


"Niestety, dotychczas wirus HIV okazywał się sprytniejszy od naukowców (o tym dlaczego - za chwilę) i wszystkie próby stworzenia skutecznej szczepionki spełzły na niczym (na szczęście dysponujemy dziś lekami przeciwwirusowymi zdolnymi trzymać HIV w szachu przez długie lata).

Naukowcy z NIAID odkryli jednak dwa przeciwciała, które - ich zdaniem - są w stanie zablokować prawie 90 proc. wszystkich krążących po świecie szczepów wirusa HIV. Uczonym udało się również wyjaśnić, jaki jest mechanizm tej obrony.

- Odkrycie przeciwciał działających tak sprawnie i w dodatku na tyle różnych odmian wirusa HIV to ogromny postęp, który na pewno przybliża nas do stworzenia globalnej szczepionki chroniącej przed HIV - komentuje dyrektor NIAID Anthony S. Fauci. - Co więcej, metoda, której użyto, może zostać wykorzystana do identyfikacji przeciwciał potrafiących zwalczać inne choroby zakaźne i do stworzenia szczepionek również przeciw nim - dodaje.

Molekularna pułapka

Znalezienie przeciwciał, które byłyby w stanie zablokować wiele różnych szczepów wirusa występujących w różnych regionach świata, było niezmiernie trudne. HIV, by uniknąć rozpoznania i zniszczenia przez układ odpornościowy, nieustannie się zmienia. Dlatego właśnie istnieje wiele odmian tego drobnoustroju.

Do niedawna naukowcom udało się znaleźć zaledwie kilka miejsc na powierzchni HIV, które byłyby - w przybliżeniu - wspólne dla wszystkich jego szczepów. Jednym z nich jest tzw. miejsce wiążące CD4 (CD4 to białkowy receptor znajdujący się na powierzchni komórek układu odpornościowego, np. limfocytów T i makrofagów będących celem ataku wirusa HIV).

- Wykorzystaliśmy naszą wiedzę na temat zewnętrznej otoczki wirusa, by stworzyć molekularną 'pułapkę' [było nią odpowiednio zmodyfikowane jedno z białek otoczki wirusowej], która naprowadziła nas na przeciwciała przyczepiające się właśnie do tego miejsca - wyjaśnia Gary Nabel, jeden z głównych autorów opublikowanych prac.

Okazało się, że dwa z tych przeciwciał - VRCO1 i VRCO2 - neutralizują znacznie silniej, a co ważniejsze, znacznie więcej szczepów wirusa HIV, niż jakiekolwiek znane wcześniej przeciwciało. - Dzięki temu, że przyłączają się do jednego z tych nielicznych miejsc, które w wirusie HIV nie podlegają ciągłej przemianie, są w stanie skutecznie zblokować tak wiele odmian tego drobnoustroju - wyjaśnia kolejny autor dr John Mascola.

Kiedy szczepionka?

Kolejnym etapem badań kierował Peter D. Kwong. Mając już owe przeciwciała 'w ręku', uczony zbadał molekularną strukturę VRCO1 połączonego z miejscem wiążącym CD4 na wirusie HIV. Znając tę strukturę, Kwong próbował odtworzyć etapy naturalnego rozwoju tego przeciwciała. To konieczne - przekonuje - by uzyskać w przyszłości te same przeciwciała na drodze szczepień.

Z badań Kwonga wynika, że ludzki układ odpornościowy jest w stanie stosunkowo szybko i łatwo wyprodukować prekursory przeciwciał VRCO1. - Na kolejnych etapach ich rozwoju, gdy komórki układu odpornościowego wyraźnie rozpoznają już atakujący nas drobnoustrój, prekursory przeciwciał szybko dojrzewają, tworząc formy zdolne do silnego i skutecznego zblokowania wirusa - mówi naukowiec.

Wraz ze swoimi kolegami stara się on obecnie wyjaśnić, jak dokładnie przebiega ów proces dojrzewania, jakie czynniki o nim decydują i, oczywiście, jak zastosować je w przyszłej szczepionce.

W maju 1983 r., również w 'Science', ukazała się pierwsza praca opisująca wirusa HIV. W 2008 r. jej autorzy - Françoise Barre-Sinoussi i Luc Montagnier - odebrali za nią Nagrodę Nobla

Na świecie żyje dziś ponad 33 mln nosicieli HIV
Każdego roku zakażeniu ulega 2,7 mln osób
Do dziś z powodu AIDS zmarło ponad 25 mln ludzi
Regionem świata, w którym liczba nosicieli zwiększa się najszybciej, są byłe republiki ZSRR. Mieszka w nich ok. 1,5 mln osób zakażonych HIV
W Polsce żyje dziś 30-35 tys. osób zakażonych HIV. Blisko 70 proc. z nich o tym nie wie

Gazeta Wyborcza
-------------------------------
Kevin Gray, 67-letni amerykański duchowny z Waterbury w stanie Connecticut, został skazany na karę 20 lat więzienia za kradzież. Nie byłoby w tym nic dziwnego, wszakże kradzieże się zdarzają. Ale chodzi tym razem o szeroki zakres przyjemności.

Jak na siedmioletnie panowanie w parafii Najświętszego Serca, rachunek jest pokaźny: 200 tysięcy dolarów na posiłki w najmodniejszych restauracjach Nowego Yorku, 100 tysięcy na hotele, 80 tysięcy na ciuchy oraz 45 tysięcy zielonych na czynsz i szkołę dla dwóch niezidentyfikowanych mężczyzn. Ponadto ksiądz Kevin lubił zamawiać męskie prostytutki przez internet i oczywiście uczciwie za nie płacić parafialnymi pieniędzmi.

Duchowny wykazał się ponadto szczerością podczas przesłuchania: zapytany o powody kradzieży odparł, że "Kościół jest mi to winien" i żalił się, że jest niezadowolony ze swoich kościelnych obowiązków.

Redakcja poważnie się teraz zastanawia, czy jednak nie wstąpić do seminarium duchownego. Jednak z drugiej strony, perspektywa wydawania 80 tysięcy na ciuchy trochę ją martwi, bo oznacza to pewnie życie od sklepu do sklepu w stylu Paris Hilton, a to mogłoby być nie do zniesienia.

homiki.pl/pink news

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz