sobota, 28 lipca 2018

News: Izrael. Gay USA. Diament Stephens. Orange Is The New Black. Diane Keaton. Replika. Szymon Niemiec ...


"Patronat prezydenta Jaśkowiaka bardzo nas cieszy" - mówi dla WTK rzecznik Grupy Stonewall na temat Marszu Równości w Poznaniu który odbędzie się w sierpniu.

Dorota Stobiecka jest mamą geja i jest też działaczką LGBT: wiceprezeską stowarzyszenia My, rodzice, skupiającego rodziców osób LGBT, a także członkinią zarządu Kampania Przeciw Homofobii.

W wywiadzie w najnowszej "Replice" opowiada m.in. o coming oucie swego syna. Kajetan zrobił coming out przed rodzicami, gdy miał 18 lat:

"- To było prawie sześć lat temu. Pogodny, wrześniowy wieczór, siedzieliśmy sobie z mężem. Kajetan wszedł do pokoju i powiedział nam.
- „Mamo, tato, jestem gejem”?
- Tak. Tak po prostu (śmiech)
- I?
- Zamurowało nas. Pierwszy odzyskał mowę mąż. To jest solidny facet, pracownik naukowy. Nawet jeśli miał mętlik w głowie, to powiedział, co trzeba: OK, jesteś naszym synem, kochamy cię. Ja dołączyłam po chwili. Nie było rozpaczy ani traumy. Przyznaję, że byłam zszokowana - nigdy nie brałam pod uwagę, że Kajetan może być gejem. Nie byliśmy z mężem homofobami, byliśmy tylko jakby oderwani od tematu – co oczywiście też coś mówi o kulturze, w jakiej żyjemy. Mój szok wynikał również ze strachu. Mogłam nie interesować się sytuacją gejów i lesbijek, ale wiedziałam, że są narażeni na dyskryminację, czasem agresję. Okazało się, że to dotyczy mojego syna, a więc i mnie. Szok przeszedł, ale strach pozostał i m.in. z tego powodu działam. Chcę bezpieczeństwa dla osób LGBT, w tym dla własnego syna."

Dorota opowiada też o tym, jak po coming oucie syna, na kilka miesięcy, weszła do szafy - i jak z niej wyszła:

"Kajetan próbował opowiadać o jednym czy drugim chłopaku, który mu się podobał. Ja te jego informacje odczuwałam jak szpileczki, które mnie kłują nie wiadomo dlaczego. Wysłuchiwałam go ze spuszczoną głową, próbując ukryć fakt, że nie za bardzo chcę to słyszeć. Jakoś nie zadawałam choćby najprostszego pytania: „A jak ten chłopak ma na imię?” Nie umiałam!

Dziś wiem, jakie to wszystko może być… normalne. Jakiś rok temu Kajetan pierwszy raz przyprowadził do domu swojego chłopaka. Byłam lekko zestresowana, ale przecież, gdyby przyprowadzał dziewczynę, też bym była. Chłopak przyszedł, przyniósł nam wino w prezencie, usiedliśmy do kolacji, było bardzo miło, nie miałam żadnego problemu z rozmową (śmiech)." Cały wywiad z Dorotą Stobiecką - do przeczytania w najnowszej "Replice".

W tym tygodniu bohaterką cyklu Vogue Magazine, który przygotowany we współpracy z Kampanią Przeciw Homofobii, jest Wiola Jaworska. Psychoterapeutka udziela pomocy młodzieży LGBTQ, bo w młodości musiała przejść samotną drogę do zrozumienia własnej tożsamości.

Pracuję z młodzieżą od 15. roku życia i dorosłymi. I tak, mam w gabinecie sporo osób nieheteronormatywnych i niebinarnych, czyli takich, które nie odnajdują się w sztywnych podziale kobieta – mężczyzna. Potrzebują miejsca, w którym mogą otwarcie o sobie mówić. Trafiają do mnie, bo mam kwalifikacje, żeby im pomóc. Ale moje doświadczenie osobiste też ma znaczenie.

Młodym łatwiej rozmawiać wirtualnie niż w realu. Z mówieniem o swoich uczuciach twarzą w twarz mają ogromny problem. Dramatem jest też to, gdy ktoś nie odpisze im na Messengerze, mimo że widzą, że wiadomość odczytał. Albo to, że kogoś nie było online przez dobę. Albo jeszcze inaczej – często zamiast się spotykać, gadają na Messengerze, siedząc w domu. Jeden z chłopaków opowiedział mi ostatnio, że korespondował z kumplem i zaprosił go na piwo, a tamten odpisał, że może lepiej, żeby każdy z nich sam kupił sobie piwo, i wtedy wypiją je przed monitorem. Razem i osobno.

Tak, bo ich świadomość jest na zdecydowanie wyższym poziomie. To zasługa m.in. forów, które pozwalają na coming outy w bezpiecznym środowisku. Znacznie większy lęk towarzyszy codziennemu życiu. Lęk przed odrzuceniem, przed utratą bliskich. Zdarzają się osoby, które mają myśli samobójcze. Nawet te, które mają wsparcie w innych, przeżywają wewnętrzny dramat. (...)
- Vogue Magazyn

W najnowszej "Replice" - wywiad z Szymonem Niemcem, działaczem LGBT, który organizował pierwsze Parady Równości (2001-3).

Fragment: "- Było nas kilkanaście osób, wolne elektrony, bywalcy gejowskich klubów. (…) Spotykaliśmy się w słynnym wówczas Paradise. (...) Nieformalna grupa znajomych, która postanowiła zorganizować przemarsz.

- Jak środowisko odebrało pomysł Parady?
- O mało nas nie zżarły media gejowskie, które wówczas istniały, z gejowo.pl na czele. Pisali, że takie „afiszowanie się” jest niepotrzebne, że na pewno zostaniemy pobici. Usłyszałem nawet, że „skazujemy ludzi na śmierć”. Żadna organizacja nie przyłączyła się do przygotowań. Ktoś ze znajomych kserował ulotki, inni drukowali plakaty. (…)

- Pierwsza Parada odbyła się 1 maja 2001 r. (...) Ile przyszło osób?
- Na początku byłem praktycznie sam i tylko czekałem, kiedy dostanę w gębę. (…) Chcąc nie chcąc ruszyłem z tęczową flagą w ręku, a za mną… wyrosły jak spod ziemi trzy drag-queens. I nagle szok! Ludzie, którzy stali na chodnikach i przyglądali się, udając przypadkowych przechodniów, weszli na środek jezdni. Zebrało się jakieś 300 osób! Przeszliśmy spod Kolumny Zygmunta aż do pomnika Kopernika. Wśród uczestników byli m.in. Piotr Ikonowicz oraz Robert Biedron, który kilka miesięcy później założył Kampania Przeciw Homofobii. (...). Nikt nas nie zaczepiał, był totalny spokój. (…)

Na drugiej Paradzie, w 2002 r., było już ponad tysiąc osób.

- 18 listopada 2002 r. prezydentem Warszawy został Lech Kaczyński. W 2003 r. były w związku z tym problemy z organizacją?
- Żadnych! Odbyła się po raz trzeci 1 maja, Urząd Miasta przyjął zgłoszenie i koniec. (…) Problemy przyszły rok później - w 2004 r. związki partnerskie stały się realne - w parlamencie był projekt ustawy senatorki Marii Szyszkowskiej. Sprawy LGBT weszły do polityki, Parada stała się wydarzeniem politycznym - i OK, w końcu zależy nam na zmianach w prawie. (...)

Pojawił się zakaz Kaczyńskiego…” Cały wywiad z Szymonem Niemcem - do przeczytania w najnowszej "Replice".

Pinksixty News wiadomości LGBT - Ponad 200 izraelskich syjonistycznych rabinów religijnych fanatyków opublikowali w czwartek list atakują osoby LGBT mówią że stosują LGBT "agresywny terror przy nieustannym praniu mózgów w mediach" oraz nazywają "zboczeńcy w bohaterowie".

Kryptogej James Wesley Howell, został skazany na siedem lat i cztery miesiące w więzieniu stanowym za próbę ataku terrorystycznego na LA Pride. Zapytany były chłopak Hambrick powiedział: "Nie zaskoczyło mnie to. W ogóle mnie to nie zaskoczyło."

Dwadzieścia czołowych ekspertów w dziedzinie HIV opracowało konsensus stwierdzający, że kryminalizacja HIV nie jest dobry, po uderza osób wszystkich z HIV.

39-letnia Diamond Stephens został zastrzelona ponad miesiąc temu w Meridian w stanie Missisipi. Ale teraz wychodzi na jaw, po policja i lokalne media nazwali mężczyzną, jej morderstwo dopiero teraz wychodzi na światło dzienne.


Gay USA wieści LGBT od Free Speech TV


Netflix pokazał spot promujący 6. sezon "Orange Is The New Black", występuje Magda Gessler.


Urzędy adopcyjne będą mieć prawo do odmowy przyznawania dzieci miedzy innymi parom jednopłciowym wszystko w imię religii, ale tak naprawdę prawo szkodzi tysiące dzieciom, nie będzie liczyć dobro dziecka. Tylko poglądy religijne, wiele dzieci może trawić do zły rodzin, zamiast kochający.


Cumbrian, był leczony prądem jako nastolatek, chciano go wyleczyć z homoseksualizmu. Przez terapie doznał zespół stresu pourazowego, spowodowany brutalnymi próbami zmiany seksualności w latach 70-tych.


P!nk wydała teledysk do swojej piosenki "Secrets" i okazało się, że jest naprawdę gejowska i naprawdę ładna.


Jake Shears opublikował wideo do "Sad Song Backwards", drugiego singla z jego debiutanckiego solowego albumu, którego premiera ma nastąpić 10 sierpnia. Shears napisał : "Kilka tygodni temu zrobiłem to w Lyric Video w moi rodziców w kuchnia, ze stosem papieru i kilkoma Sharpies."



Conchita przemawiała podczas konferencji AIDS w Amsterdamie. Dostarczyła przejmującego przesłania otworzyła się dotyczącej swojej choroby. "Możesz nas dotknąć, możesz nas pocałować, możesz nas kochać, tak jak z innymi" - powiedziała. Dodaje "Mówimy o tej chorobie w niesprawiedliwy sposób, ludzie nie wiedzą o nim wystarczająco dużo o tej chorobie".

Wskazała też na nierówności związane z dostępem do leczenia. 15 milionów ludzi na świecie wciąż nie ma dostępu, to leczenia. "Ile czasu potrzeba, aby badania i leki były dostępne dla wszystkich?"



Jeffrey Self, pisarz, aktor (Rock, Desperate Housewives, Shameless), ma obsesję na punkcie Diane Keaton. Kiedy usłyszał, że Keaton zamierza w Las Vegas podpisać butelki wina w sklepie monopolowym. On pojechał do Vegas. I zwróciłby się do swojego kolegi, komika Jake'a Wilsona, aby to udokumentował.



Democracy Now! wiadomości w perspektywy lewicowe


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz