Kiedy położyłem się do łóżka, wyłem pół nocy. I nie wyłem dlatego, że byłem mazgajem, ale z upokorzenia. Kompletnego upokorzenia. I bezsilności. Nie zrozumie tego nikt, kto nie doświadczył ciągłego prześladowania przez rówieśników. Wstajesz rano, szykujesz się do szkoły i już wiesz, że dziś ktoś, zupełnie bezinteresownie, spróbuje cię obrazić, upokorzyć, wyśmiać. (..) - Gazeta.pl
Zabił się, bo nie wytrzymał presji, docinków, czy jak kto woli hejtu. Dlaczego kumple się na niego uwzięli? Bo miał inną orientację. Tylko dlatego.
Czternaście lat to czas wielkiego wewnętrznego buntu i żegnania się z dzieciństwem. Jeśli na to nałoży się wielka wrażliwość i poczucie „inności” to bardzo łatwo stać się ofiarą tych, którzy tak samo sobie nie radzą z emocjami, ale inaczej to wyrażają – agresją.
Jest we mnie gniew, bo ciągle słyszę, że jestem w kraju o chrześcijańskich korzeniach, o wartościach religijnych. A w tym samym czasie każdy, kto jest inny, albo ma swój styl, odbiegający od przyjętych norm i konwenansów musi się ukrywać.
Ciągle sie kłócimy w tym kraju o to, kto jest lepszy, kto bardziej świętszy i wierzący. Krzyczymy o ochronie życia, o tym, że musimy się chronić przed „zarazą uchodźców”, a tymczasem zabijamy wśród nas dzieci, tylko dlatego, że nie mieszczą się w naszych kanonach. Dlaczego nasza wiara kończy się w momencie, w którym spotykamy innego?
Ilu jeszcze ludzi musi się zabić za to, że są inni? Kiedy w końcu nasze chrześcijańskie wartości i korzenie zaczną się pokazywać w codziennych relacjach z ludźmi, którzy nie są tacy jak reszta? Nie rozumiem tego i nie godzę się na to - ksiądz Grzegorz Kramer.
Sytuacja bardzo podobna do śmierci Domika z Bieżunia, o którym pisałem, apelując do ówczesnej minister edukacji (wtedy była końcówka rządów PO). Teraz taki apel jest bezcelowy, „dobra zmiana” nie wprowadzi do szkół warsztatów antydyskryminacyjnych czy nie uruchomi dodatkowej akcji dla ofiar przemocy rówieśniczej, a już na pewno nie przejmie się losami młodych osób LGBTQ. Można apelować indywidualnie do nauczycieli, by reagowali, do pedagogów szkolnych, którzy potrafią dość dobrze zorientować się w sytuacji dziecka i dobrze działają. Bardzo trudno jest dziś być nastolatkiem. Brońcie dzieciaków i wspierajcie za wszelką cenę!
Jest całe grono idoli, którzy mogliby być wsparciem dla swoich fanów. Mamy zatrzęsienie niezwykle popularnych youtuberów – bardzo wpływowych ludzi, którzy mogą być lepszymi przekazicielami treści niż rodzice czy nauczyciele, za którymi młodzi pójdą i których mogą posłuchać. To jest niewykorzystany potencjał, a poza działalnością charytatywną, do której wielu z nich się przyznaje, mogliby wspierać także słowem i dodawać otuchy. Nastolatek w gimnazjum (lub w siódmej klasie) musi zrobić jedno – przetrwać. Tylko tyle i aż tyle. W szkole średniej powinno być łatwiej. Potem w dorosłym życiu, na studiach, gdziekolwiek, już sobie poradzi.
Bycie idolem nastolatków to także zobowiązanie. Po pierwsze niepełnoletnia grupa fanów często decyduje o być albo nie być swojego idola. Po drugie idol także dopasowuje się do swoich fanów, a przez media społecznościowe ma z nim nieustanny kontakt. Rozumiem, że ciężar odpowiedzialności za konkretną osobę nie leży w kompetencjach idola, bo faktycznie trzeba mieć kompetencje psychologa, by umieć z załamanym człowiekiem rozmawiać, tego nie oczekuję, sam bym nie potrafił. Ale pewne wzorce zachowań mogliby kreować oraz wyraźnie opowiadać się za poszanowaniem innych ludzi. (...) - Na Temat.pl
Gdzie polscy idole młodzieży wiemy ostatnio pokazano młodzież słucha homofobów ich autorytety Mariusz Max Kolonko, Zbigniew Stonoga, nawet taki Korwin Mikke. Oni wyraźnie nienawidzą osób LGBT.
7 września, trzy dni po rozpoczęciu roku szkolnego, 14-letni Kacper odebrał sobie życie. Nękany w szkole nie wytrzymał. Pozostały po nim jedynie zdjęcia i pusty pokój. Kacper to kolejny nastolatek, który popełnił samobójstwo z powodu homofobii.
Powiedz dość samobójstwom wśród nastolatków.
23 września o godz. 18:00 przyjdź pod budynek Ministerstwa Edukacji Narodowej, zapal znicz ku pamięci Kacpra i pokaż młodzieży LGBT, że nie jest sama.
Jesteś młodą osobą LGBT i potrzebujesz pomocy?
- Telefon zaufania Lambdy Warszawa (czynny od poniedziałku do piątku w godzinach 18:00–21:00) tel. 22 628 52 22
- Telefon zaufania dla dzieci i młodzieży fundacji Dajemy Dzieciom Siłę, bezpłatna i anonimowa pomoc (codziennie w godzinach 12.00-22.00) tel. 116 111
- Telefon zaufania "Niebieska Linia" dla osób doświadczających przemocy (darmowy i całodobowy) tel. 800 12 00 02
- Pomoc psychologiczna i prawna Kampanii Przeciw Homofobii, mail: bezpieczniej@kph.org.pl
- Pomoc dla osób wierzący. Telefon zaufania dla chrześcijan LGBT i ich bliskich udziela anonimowego wsparcia osobom wierzącym, które zmagają się z problemem akceptacji swojej (lub osoby bliskiej) orientacji seksualnej lub tożsamości płciowej w kontekście wiary lub odczuwają inne dylematy z tym związane. Telefon zaufania działa przy Stowarzyszeniu Lambda Warszawa i jest prowadzony przez członków grupy „Wiara i Tęcza”.
Konferencja Nowoczesnej w sprawie samobójstwa 14 letniego Kacpra Joanna Scheuring-Wielgus i Paweł Rabiej
*
Tweet
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz