Nowe wydanie Boyz Magazine tutaj.
Alec Baldwin przeganiając fotografa, który stał przed domem aktora na Manhattanie chcąc zrobić zdjęcia aktorowi, jego żonie i dziecku, nazwał go m.in. "ciotą" (ang. fag) - informuje TMZ.com. Takie określenie wywołało sprzeciw organizacji GLAAD zrzeszającej gejów i lesbijki. GLAAD zarzuciło Baldwinowi, że ten deklaruje wsparcie dla haseł równościowych, a jednocześnie używa mowy nienawiści stygmatyzującej homoseksualistów.
- Nie chciałem nikogo urazić użytymi przeze mnie słowami, ale najwyraźniej niektórzy poczuli się urażeni. Jest mi przykro. Rozumiem, że dobór słów jest ważny i będę się starał w przyszłości dobierać je ostrożniej - zadeklarował Baldwin. - To co powiedziałem było obraźliwe i niedopuszczalne - dodał. wprost
Przyjaciel fryzjer Baldwina mówi on nie jest homofobem ma wielu znajomy gejów
One Direction gościło u Jonathan Ross Show
Film religijny o "Noe: Wybrany przez Boga" ("Noah") z Russell Crowe i Emma Watson
Entertainment Tonight: plotki showbiznesu, na temat Dr Phila o Todd Herzog
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz