poniedziałek, 25 listopada 2013

Rada dla homofobicznego rodzica



Rada dla homofobicznego rodzica z "Washington Post":

List do redakcji, do kolumny Amy z poradami: "Droga Amy, niedawno odkryłam/em, że mój 17-letni syn jest homoseksualistą. Należymy do kościoła - boję się, że jeśli ludzie się dowiedzą, to będą się ze mnie śmiać, że mam homoseksualne dziecko. Nie mogę mu przemówić do rozsądku, za nic nie chce przestać być gejem. Myślę, że mści się na mnie, bo przez ostatnie 3 lata zapominałam/em o jego urodzinach. Mam zbyt wiele na głowie. Proszę, pomóż mu dokonać dobrego życiowego wyboru - i nie być gejem. Mnie nie chce słuchać, może Ciebie posłucha. Czuję się zdradzony/a" - napisał rodzic - nie wiemy, czy mama, czy tata - do Amy Dickinson, która prowadzi kolumnę.

Odpowiedź Amy: "Najlepiej daj mu lekcję i sam(a) zmień swą seksualność. Pokaż mu, jakie to łatwe. Spróbuj tak na rok albo coś koło tego: przestań być hetero. Zademonstruj synowi, że seksualność to sprawa wyboru - którym mogą sterować rodzice, albo kościół, albo społeczna presja."

* Coś dla naszych fundamentalistów katolicki jak Pan T. mówi że można leczyć homoseksualizm, to nie wyleczy się z hetero. Tak samo leczyć go jak się na leczy, prądem, jego żona powinna być gwałcona, po dzięki temu zostanie homo.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz