sobota, 30 listopada 2013

Trójka braci gejów, wcześniej tatuś mówi o swoi synach gejach teraz oni z mamą mówią



Replika: Są braćmi i są gejami: 22-letni Alan i bliźniacy: 18-letni Adrian i Krystian. Ich tata we wrześniu opowiadał w TV i w radio o tym, jak to jest mieć trzech synów gejów. W najnowszej "Replice" Alan, Adrian i Krystian sami opowiadają o sobie. Głos zabiera też ich mama.

Alan: "Jak komuś mówię, ze moi bracia też są gejami, to nie dowierzają, dopytują, jak to jest. OK, może i jest to prześmieszne, ale ja przecież nie znam innej sytuacji, nie mam porównania. (...) Moi rodzice nie przyjęli tego od razu znakomicie. Dla mnie są super właśnie dlatego, że pomimo trudności zaakceptowali i zrozumieli. Całą trójkę (śmiech)."

Adrian: "Mama żartuje, że skoro już jestem tym gejem, to mógłbym być „prawdziwym” gejem czyli takim, co jest zawsze ładnie ubrany, pachnący i sprząta. A ja mam trochę inny charakter (śmiech) Babcia się martwi, że nie będziemy mieć dzieci. Powiedzieliśmy jej: „Babciu, my nie jesteśmy bezpłodni. Dzieci mogą być”."

Krystian: "Miałem najgorzej, bo Alan i Adrian, jak się outowali, to mogli powiedzieć, że się zakochali, przedstawić swoich chłopaków. A ja byłem samotny. Jak nie masz chłopaka, to coming out jest dużo trudniejszy. (...) Jak to jest być gejem i mieć braci, którzy też są gejami? Normalnie. Fajnie. A jak to jest być hetero i mieć braci hetero? Albo być gejem i mieć brata hetero? Albo siostrę? Bo tego nie wiem. Zawsze bardzo lubiliśmy jeździć na rowerach. Teraz się śmiejemy, że wiadomo dlaczego: lubimy sobie popedałować (śmiech)"

Cały tekst o Alanie, Adrianie i Krystianie oraz ich rodzicach - Kasi i Adamie - do przeczytania w najnowszej "Replice".

Foto: z przodu Alan a z tyłu: z lewej Adrian, z prawej - Krystian (arch pryw.)

4 komentarze:

  1. A jeśli to nie homoseksualiści grzeszą, a grzeszą ci, co zmieniają słowa Biblii wg swojego uznania i interpretują je jak im się podoba?

    Biblia bardzo wyraźnie mówi, że homoseksualizm jest grzechem.

    Dlatego ci, którzy dopuszczają się takich praktyk homoseksualny grzeszą i jeżeli nie zerwą z tym grzechem, to na pewno nie dostaną się do Królestwa Bożego.

    W 1 Liście do Koryntian 6,9-11 (BT) czytamy:

    „Czyż nie wiecie, że niesprawiedliwi nie posiądą Królestwa Bożego? Nie łudźcie się! Ani rozpustnicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani rozwięźli, ani mężczyźni współżyjący z sobą, ani złodzieje, ani chciwi, ani pijacy, ani oszczercy, ani zdziercy nie odziedziczą Królestwa Bożego. A takimi byli niektórzy z was. Lecz zostaliście obmyci, uświęceni i usprawiedliwieni w Imię Pana naszego Jezusa Chrystusa i przez Ducha Boga naszego”.

    Miłość do bliźniego nie polega na akceptacji zła. Miłość do bliźniego, to także umiejętność uczciwego powiedzenia mu prawdy.

    Homoseksualizm jest grzechem, chorobą i każdy człowiek musi o tym pamiętać.

    OdpowiedzUsuń
  2. Homoseksualiści grzeszą przeciwko VII przykazaniu Dekalogu, które mówi:

    Nie cudzołóż.

    Na temat tego przykazania Pan Jezus powiedział:

    „Słyszeliście, że powiedziano: Nie cudzołóż! A Ja wam powiadam: Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już się w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa”.
    Ew. Mateusza 5,27-28 (BT).

    I jeżeli ktoś patrzy pożądliwie na mężczyznę, już się w swoim sercu dopuścił z nim cudzołóstwa.

    Dlatego homoseksualiści kierując się pożądaniem grzeszą przeciwko VII przykazaniu Dekalogu.

    OdpowiedzUsuń
  3. "Ojcem waszym jest diabeł i chcecie postępować według pożądliwości ojca waszego." - Ew. Jana 8:44.

    Teraz już chyba zapamiętasz sobie, kto jest waszym ojcem homoseksualistów. Diabeł jest ich Bogiem, każdy homoseksualista do dziecko szatana. Tylko heteroseksualiści są prawdziwymi dziećmi Boga.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bóg jest światłością, natomiast szatan diabeł jest ciemnością.

    Kościół Katolicki wyraźnie mówi prawdę o homoseksualizmie, mówimy wam że zarówno wasz umysł jak i wasze serce pogrążyło się w mroku czyli w ciemności:
    „Umysłem pogrążeni w mroku, obcy dla życia Bożego, na skutek tkwiącej w nich niewiedzy, na skutek zatwardziałości serca. Oni to doprowadziwszy siebie do nieczułości [sumienia], oddali się rozpuście, popełniając zachłannie wszelkiego rodzaju grzechy nieczyste”.
    List do Efezjan 4:18-19 (BT).


    „Znikczemnieli w myślach swoich, a ich nierozumne serce
    pogrążyło się w ciemności. Mienili się mądrymi, a stali się głupi”.
    Listo do Rzymian 1:21-22 (BW).

    OdpowiedzUsuń