niedziela, 17 listopada 2013

Cytat: "Kochanie grzesznika nienawidząc grzechu jest niewykonalne w praktyce"



Wiara i Tęcza: "Kochanie grzesznika nienawidząc grzechu jest niewykonalne w praktyce. Albo się kogoś kocha lub nie. Jezus Chrystus nigdy nie oddzielał osoby od grzechy. On po prostu kochał osobę, koniec" - duchowny Patrick S.Cheng

Queer.pl:  Brendan Fay jest filmowcem, pisarzem, ale przede wszystkim działaczem LGBT, od wielu lat zaangażowanym m.in. w walkę o równość małżeńską w USA. 9 i 10 listopada odwiedził Warszawę i Kraków ze swoim ostatnim filmem: o Johnie McNeillu, jezuicie, autorze znanej książki "Kościół i homoseksualiści", współzałożycielu DignityUSA. Fay opowiadał przy okazji o swojej działalności, przyjaźni z McNeillem, szacunku dla Polski, wierze i LGBT, a także papieżu Franciszku.

O Brendanie Fayu zrobiło się w Polsce głośno w 2008 roku, gdy prezydent Lech Kaczyński wykorzystał ślubne zdjęcie filmowca w swym orędziu. Małżeństwo Brendana Faya i Thomasa Moultona miało zadziałać jako "straszak" i zobrazować negatywny skutek ratyfikacji traktatu lizbońskiego. Fay odwiedził niedługo potem Polskę, spotkał się z polskimi parlamentarzystami, chciał także spotkać się z prezydentem Kaczyńskim, ale bezskutecznie. Podczas spotkania w Krakowie Brendan przypomniał, że to nie był jego pierwszy kontakt z Polską: w latach 80. aktywnie wspierał działania Solidarności – do dziś ma nawet pamiątkowy podkoszulek z logo związku. Miło wspomina też nowojorską paradę Pułaskiego, w której uczestniczył z grupą polskich gejów i lesbijek po tym, gdy udziału w wydarzeniu odmówili im organizatorzy Parady Św. Patryka (Fay jest Irlandczykiem).

Na zaproszenie Grupy Chrześcijan LGBTQ Wiara i Tęcza - Fay pokazał w Warszawie i Krakowie film o Johnie McNeillu, amerykańskim teologu, pisarzu, psychoterapeucie i wykładowcy, a ponadto współzałożycielu organizacji DignityUSA (Godność USA). Wiara i Tęcza ma podobne cele i zakres działania, jak właśnie Dignity. John McNeill był przez wiele lat jezuitą. Został wydalony z zakonu w 1987 roku za prowadzenie duszpasterstw dla lesbijek, gejów, ludzi biseksualnych i transpłciowych. Książka Johna McNeilla "The Church and the Homosexual" (1976) zawiera teologiczną i etyczną polemikę na temat obecnego nauczania Kościoła rzymskokatolickiego o homoseksualności. Film powstawał 6 lat, Fay przeprowadził ponad 70 wywiadów, nagrał ponad 100 godzin materiału. "To człowiek nadziei, nie ma w nim goryczy" – mówił Fay o McNeillu.

Podczas krakowskiego spotkania Brendan Fay był pytany m.in. o papieża Franciszka. "John McNeill wierzy, że jezuita będący papieżem przynosi specyficzną tradycję, co ma odzwierciedlenie w jego gestach i słowach. To także okazja i szansa dla nas" - mówił Brendan. "Nie możemy być zależni od zewnętrznych sił, ale od naszej wewnętrznej odwagi i ducha, to bardzo jezuickie podejście. Słuchajcie głosu uciśnionych wokół nas i działajcie" - przywoływał słowa McNeilla filmowiec.

"Poznałem wielu katolików w Polsce, wielu to geje i lesbijki, ciągle nieujawnieni w Kościele, ale poszukujący sposobu na coming out" - mówił Brendan, podkreślając, że to ważna postawa, albowiem zamiast opuścić Kościół, szukają innej drogi.

Praca i ruch na rzecz równości małżeńskiej to jedna sprawa, ale nie możemy zapominać o ludziach, którymi się otaczamy?
Brendan Fay: Absolutnie. Mieliśmy też w Warszawie rozmowę na temat bezdomności młodzieży LGBT. Przed nami jest wiele wyzwań. Kolejna rzecz: zapytałem widownię, czy znają ludzi LGBT z polskiej historii. Cisza. To także bardzo ważna praca! To wasze historie, wasze dziedzictwo! Widzę potencjał w waszym młodym pokoleniu, widzę intelektualny potencjał, ciekawość świata i zaangażowanie w prawa człowieka. Inny młody człowiek, z Uniwersytetu Warszawskiego, zaprosił mnie, bym poopowiadał o równości małżeńskiej, bo studentów ten temat interesuje.

Mówimy dużo o równości małżeńskiej, ale w Polsce nadal nie możemy wywalczyć związków partnerskich. Jaka twoim zdaniem jest najlepsza strategia w walce o równe prawa?
Brendan Fay: Powiedziałbym polskim parom jednopłciowym, starszym, czy młodszym, które niczym się nie różnią od innych par, że powinny mówić głośno o tym, że zasługują na szacunek i takie same prawa. To nasze prawa! Uważam za tragedię to, że Polska jest w tyle jeśli chodzi o te kwestie. Mam nadzieję, że to się wkrótce zmieni. Strategia, którą ja zacząłem walkę o równość małżeńską, obok demonstracji, intelektuanych debat i konwersacji, także z urzędnikami: zaoferowałem pomoc parom, by wyjeżdzały za granicę i korzystały z praw, których odmawia im ich własny kraj. Żeby doświadczyły szacunku, równego traktowania i wróciły jako legalne małżeństwa i dochodziły swych praw na drodze sądowej.

Jakie priorytety widzisz teraz dla ruchu LGBT?
Brendan Fay: Musimy być solidarni, szukajmy na to sposobów. Pamiętajmy też, że idzie zima a wielu młodych ludzi LGBT jest wyrzucanych z domu, to obecnie duży problem – nie tylko w USA. Jest nękanie w szkołach, jest przemoc. Równocześnie jest ruch, są organizacje i wiele się dzieje w kwestii edukacji.
Całość na QUEER.PL

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz