czwartek, 21 lutego 2013

Rosja zaniepokojona losem dziecka, które adoptowały lesbijki z USA. homoseksualiści na przymusowe leczenie


Rosyjskie władze wyraziły w środę zaniepokojenie losem rosyjskiego chłopca adoptowanego przez parę lesbijską z USA, która - według Moskwy - ukrywała, że żyje w związku homoseksualnym.

Sytuacja, w której znalazł się mały Igor Szatabałow, gdy został zaadoptowany w USA, "jest nie do przyjęcia i szkodliwa dla jego zdrowia psychicznego" - ocenił pełnomocnik rosyjskiego MSZ ds. praw człowieka, demokracji i przestrzegania prawa Konstantin Dołgow.

Jak podkreślił, los chłopca, adoptowanego w 2007 r. przez obywatelkę USA Marcię Ann Brandt, która "żyje w homoseksualnym związku małżeńskim z Beth Chapman", lecz ukryła tę informację w chwili adopcji, "wywołuje żywotne zaniepokojenie".

Pod koniec grudnia Rosja uchwaliła kontrowersyjne przepisy zabraniające adopcji rosyjskich dzieci przez Amerykanów. Ustawa była odpowiedzią na przyjęcie wcześniej przez amerykański Kongres przepisów zabraniające m.in. wjazdu do USA przedstawicielom rosyjskich władz związanym ze śmiercią w więzieniu w 2009 roku adwokata Siergieja Magnitskiego i łamaniem praw człowieka.

Niektórzy rosyjscy politycy wezwali do rozszerzenia przepisów zabraniających adopcji na wszystkich cudzoziemców, co ich zdaniem ma zwiększyć liczbę adopcji przez Rosjan.

Z przeprowadzonego w 2010 roku przez niezależne Centrum Jurija Lewady badania wynika, że aż 74 proc. Rosjan uważa, iż geje i lesbijki to osoby moralnie rozwiązłe i psychicznie niepełnowartościowe - interia.pl.

Nastroje wokół homoseksualizmu i homoseksualistów radykalizują się. Osoby o odmiennej orientacji seksualnej coraz głośniej domagają się równego traktowania i chcą mieć takie same prawa jak reszta społeczeństwa - zawierać małżeństwa, adoptować dzieci, legalnie dziedziczyć majątki partnerów itd. Z drugiej strony konserwatywna część społeczeństwa manifestuje coraz większą niechęć wobec homoseksualistów.

Jak wobec tego problemu powinno zachować się państwo? Uznać, że związek dwojga ludzi tej samej płci to taka sama rodzina jak małżeństwo kobiety i mężczyzny? Skoro nie mogą mieć dzieci, pozwolić im adoptować sieroty? Czy też wręcz przeciwnie - homoseksualistów leczyć, a osoby publicznie obnoszące się ze swą odmiennością karać?

Tym razem w studiu gościli Łukasz Kulik z SLD oraz Patryk Majewski z Solidarnej Polski. Kamil Czaplicki i Krzysztof Plona rozmawiali z nimi nt. homoseksualizmu. Starali się wyjaśnić czy Polska jest już gotowa na przyjęcie ustawy zezwalającej gejom i lesbijkom na zawieranie małżeństw oraz czy homoseksualizm jest chorobą.


Biseksualna dziewczyna kontra rodzice ponad 100 i duchowni, sprzeciwiają zakładaniu w szkole sojuszy Gay-Straight.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz