Łk 21,34-36
Sky News: Kościół zachęca nosicieli HIV, by przerwali leczenie.
Fot: Sky News |
Udowodniono, że Kościoły ewangelickie w Londynie, Manchester, Birmingahm i Glasgow twierdzą, iż z pomocą Boga potrafią leczyć HIV.
Nieoficjalnie Sky News wysłała do znajdującego się w Southwark w południowym Londynie Synagogalnego Kościoła Wszystkich Narodów (Synagogue Church of All Nations - SCOAN) trzech reporterów.
Powiedzieli oni pastorowi, że są nosicielami HIV i wszystkich zapewniono, że mogą zostać uzdrowieni.
Raz w miesiącu Kościół organizuje „linię modlitwy”, w której uczestniczą ludzie z całej Europy, proszący o uzdrowienie z różnego rodzaju schorzeń.
Podczas procesu rejestracji uczestnicy są zobowiązani przedstawić poświadczające ich chorobę zaświadczenie od lekarza.
Filmuje się ich opowieści składane zarówno przed, jak i po zakończeniu spotkania. Są on następnie umieszczane na stronie internetowej Kościoła (scoan.org).
Proces uzdrowienia odbywa się z udziałem pastora, który wykrzykuje nad chorym wezwanie, by ten został uwolniony z obecności diabła w jego ciele, jednocześnie spryskując jego twarz wodą.
Jedna z pastorek, Rachel Holmes, powiedział reporterowi Sky News, który rzeczywiście jest nosicielem HIV, że został w 100 procentach uzdrowiony, „Przychodzi do nas wiele osób, którzy zarazili się HIV. Wszyscy są zdrowi” - powiedziała Holmes.
Jak stwierdziła objawy jak wymioty lub utrzymująca się biegunka, są w rzeczywistości oznaką, że następuje opuszczanie ciała przez wirus. „Niektóre osoby wracały twierdząc: ‘Och, nie zostałem uzdrowiony. Miałem biegunkę, gdy miałem HIV. Znów go mam’” - powiedziała Holmes.
„Musiałam im przerwać mówiąc: ‘Proszę cię, jesteś uwolniony’”.
Kościół powiedział reporterom Sky News, że będą mogli odstawić leki po uzdrowieniu i że będą mogli założyć rodzinę.
Były sekretarz zdrowia Lord Fowler, który w latach 80. prowadził kampanię ostrzegającą przed HIV/AIDS powiedział, że tego typu informacje są groźne.
Jak powiedział: „To głupie i dramatyczna rady, ponieważ ich konsekwencją może być zarażenie się HIV i naprawdę poważne konsekwencje dla danej osoby - w tym śmierć”.
Lekarze poinformowali Sky News o przynajmniej sześciu pacjentach, którzy zmarli po tym, jak w niektórych Kościołach powiedziano im, iż mogą zaprzestać przyjmowanie leków przeciw HIV.
Emmanuel odstawił lekarstwa przed rokiem na polecenie pastora swojego Kościoła w północnym Londynie.
Jak powiedział: „Pastor stwierdził, że zostałem uleczony. - ‘Powinieneś natychmiast przestać brać leki. Będę się za ciebie modlił. Gdy wreszcie Bóg ci przebaczy choroba ostatecznie zniknie’”.
Emmanuel przyznał, że mógł zarazić swojego chłopaka HIV.
Powiedział: „Tak, myślę, że go zaraziłem. Jest chory. Od strony fizycznej widać, ze stracił nieco na wadze”.
„Jest bardzo drobny. Myślę, że się martwi... Tak, czuję się winny, jeśli to ja go zaraziłem, będę miał poczucie winy. Tak ogromne poczucie winy”.
Synagogalny Kościóła Wszystkich Narodów jest bardzo bogaty. Posiada oddziały na całym świecie i własny kanał telewizyjny.
Na swojej stronie internetowej promuje namaszczoną wodę, która jest stosowana podczas uzdrowienia, zarabia również na towarach takich jak płyty Cd i DVD oraz książki.
Członkowie Kościoła powinni również składać regularne ofiary.
Kościół jest również zarejestrowany w Wielkiej Brytanii jako organizacja charytatywna. Komisja Charytatywna przygląda się naszym odkryciom.
Departament Zdrowia przyznał, że jest bardzo zaniepokojony: „Nasza rada jest jasn
a, że wiara i modlitwa nie są substytutem jakiejkolwiek formy leczenia, szczególnie w odniesieniu do HIV”.
Sky News poprosił Kościół o komentarz do ich śledztwa.
W oświadczeniu czytamy: „Nie jesteśmy Uzdrowicielem - Bóg nim jest. Nie ma choroby, której Bóg nie może uzdrowić. Nie ma schorzenia, którego Bóg nie mógłby wyleczyć. Nie ma ciężaru, którego Bóg nie mógłby unieść. Nie ma problemu, którego Bóg nie mógłby rozwiązać”.
„W Jego mocy nic nie jest niemożliwe. Nie zrobiliśmy niczego, by doprowadzić do uzdrowienia, wyzwolenia lub powodzenia. Jeśli ktoś został uzdrowiony to znaczy, że Bóg go uzdrowił”.
„Zbliżając się do Boga nasze pragnienia powinny być szczere. Nie możemy kwestionować czyjekolwiek pragnienia. Tylko Bóg wie, czy ktoś zbliża się do niego ze szczerym pragnieniem. Tylko Bóg może t ocenić”.
„Dlatego, jeśli ktoś przychodzi w imię Boga, modlimy się za niego. Wynik modlitwy będzie wskazywał czy przybył z intencją szczerą czy też nie”.
(przetłumaczenie tekstu przez Rafała R.)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz