poniedziałek, 14 listopada 2011

Patrick Wolf znów odwiedzi Polskę


Fot: patrickwolf.com
Patrick Wolf już za tygodniu wystąpi w Polsce. Multiintrumentalista nie skończył jeszcze 30-tki (urodził się w 1983 roku), a już od lat jest jedną z najbarwniejszych postaci brytyjskiej sceny muzycznej, wdzięcznie poruszającej się po różnych gatunkach. W muzyce łączy ze sobą klasyczne instrumenty i elektronikę, romantyczny folk i energetyczny elektropop. Poza sceną interesuje się i inspiruje światem mody. W życiu prywatnym otwarcie opowiada o swoim ekscentrycznym stylu życia i promuje prawa mniejszości seksualnych.

 Muzyk jest wielkim miłośnikiem swojego rodzinnego miasta - Londynu. Za najbardziej romantyczne miejsce uważa Ogrody Kensington o północy, gdzie można "przejść przez płot, otworzyć wino o i kochać się pod gwiazdami". A pytany o to, co zmieniłby jako burmistrz Londynu odpowiada: -Odwołałbym olimpiadę. Myślę, że Londyn powinien pracować nad rozwiązywaniem problemów zwykłych ludzi jak np. zanieczyszczenie powietrza, a nie tworzyć kolejne.

 Wolf dopuścił się kiedyś kradzieży! Równie oryginalnej jak on sam: ukradł pukiel sztucznych włosów z koka Amy Winehouse, z łazienki w hotelu Dorchester.

Latem 2012 roku Patrick Wolf ma zamiar pobrać się ze swoim długoletnim partnerem Williamem Pollockiem.

 W 2007 toku Patrick został jedną z twarzy kampanii kultowej brytyjskiej marki odzieżowej - Burberry. Zdjęcia do kampanii zrobił słynny fotograf Mario Testino.

Na festiwalu T in the Park w lipcu tego roku Wolf wystąpił w szkockim kilcie. Siedząc przy swojej harfie wyznał publiczności: - Miałem zamiar iść na całość i jak prawdziwy Szkot nie zakładać bielizny. Ale zdałem sobie sprawę z tego, pod jakim kątem zobaczycie mnie na scenie.

Koncerty w Polsce w ramach Hortex Sounds: 15 listopada we wrocławskim Firleju i 16 listopada w warszawskiej Stodole. Ale nie bez powodu znany jest jako jeden z najbardziej charyzmatycznych wykonawców i z pewnością potwierdzi to w Polsce. Udowodnił to już na koncercie w Stodole w kwietniu tego roku:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz