sobota, 9 kwietnia 2011

Słowo Boże na dziś, Kościół: Exodus wiernych

Ojcze nasz, który jesteś w niebie, niech się święci imię Twoje! 
- Mt 6, 9
 

DW: Kościół katolicki w Niemczech traci owieczki. W 2010 z Kościoła wystąpiła rekordowa liczba katolików. To efekt skandali z molestowaniem seksualnym dzieci i młodzieży w kościelnych placówkach edukacyjnych.

180 tys. katolików w ubiegłym roku wystąpiło z Kościoła katolickiego w 2010 r. Wynika tak z bilansu 24 z 27 diecezji, przedstawionych na łamach Die Zeit. Hamburski tygodnik informuje, że w 2010 r. z Kościoła wystąpiło o 50 tys. katolików więcej, niż rok wcześniej, to stanowi wzrost o 40 proc. Po raz pierwszy w powojennej historii Niemiec z Kościoła wystąpiło więcej katolików niż protestantów. Drugi główny niemiecki Kościół w 2010 r. opuściło 150 tys. wiernych.

Nie można jednoznacznie stwierdzić, czy exodus wiernych to przejaw apostazji, rzeczywistego oddalenia się od wiary, czy tylko radykalny znak protestu przeciwko instytucjom i autorytetom kościelnym po serii skandali z molestowaniem seksualnym setek dzieci i młodzieży w kościelnych placówkach. Archidiecezja kolońska, największa diecezja w Niemczech, także jest zaniepokojona oddalaniem się wiernych od Kościoła. To bolesne, przyznaje wikariusz generalny archidiecezji, ks. Dominik Schwaderlapp, ale oczywiste, że ucieczka jest „formą wyrażenia protestu i zbulwersowania skandalem”. Ponura wizja się spełniła, mówi szef Centralnego Komitetu Niemieckiego Katolików, Alois Glück: „To dramatyczny sygnał – musimy traktować tę sprawę bardzo poważnie, by odzyskać zaufanie wiernych. To główne wyzwanie w naszych staraniach o odnowę i dialog”.

Fala wystąpień jest przejawem kryzysu w Kościele. Występowanie niczym „tsunami wymiotło także zaangażowanych katolików” – komentuje monachijski dziennik Süddeutsche Zeitung i dodaje, że „to nie są, jak przed laty, pożegnania z obojętności. To są pożegnania z gniewu”. W Niemczech przynależność do wspólnoty wiernych jest więcej niż symboliczna – ma konkretne skutki finansowe. Członkowie Kościołów płacą podatek kościelny, który jest ściągany automatycznie z miesięcznych poborów. W przeszłości przypadki występowania z Kościoła najczęściej wynikały z pobudek finansowych.

Dziś najwięcej katolików występuje w rdzennie katolickim regionie Niemiec – Bawarii. Z tego landu Kościół opuściło w 2010 r. aż 70 proc. więcej katolików niż rok wcześniej. „Biskupi nie zignorują tego sygnału. Chcemy odzyskać straconą wiarygodność”, powiedział rzecznik prasowy Konferencji Episkopatu Niemiec (DBK), Matthias Kopp.

Biskupi znaleźli się w ogniu krytyki za powolną i nieadekwatną reakcję na przypadki seksualnego molestowania w placówkach kościelnych. Teraz obiecują ofiarom odszkodowanie finansowe do 5 tys. euro. Przedstawiciele ofiar odrzucają tę formę zadośćuczynienia jako niewystarczającą. Dziś sprawców przestępstw seksualnych z lat 50-tych, 70-tych i 80-tych nie można ścigać, bo te przedawniły się.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz