Po dziesięciu latach na czele FDP wicekanclerz i szef niemieckiej dyplomacji Guido Westerwelle zapowiedział, że na majowym zjeździe liberałów nie będzie kandydował na stanowisko przewodniczącego FDP. Sukces jako gej doszedł tak daleko aż do rządu niemieckiego, u nas narażę gej szef partii i minister jednym nie ma szans.
Gazeta Wyborcza: : Próby zakłócenia pierwszego w Kielcach marszu przeciwko homofobii znajdą finał w sądzie. Chodzi o wydarzenia z 16 maja. Kampania Przeciwko Homofobii zorganizowała marsz milczenia. Kilkanaście osób szło z transparentami 'Milczenie naszym krzykiem' czy 'Nie dla homofobii'. Policja otoczyła ich kordonem, a potem odwiozła do domu, bo manifestację próbowała zakłócić trzy razy większa grupa mężczyzn w czarnych kapturach. Skandowali 'Normalna rodzina, chłopak i dziewczyna', 'Dobry gej - martwy gej' czy 'Jak złapiemy - połamiemy'. - Z tej grupy zdołaliśmy ustalić osiem osób - mówi prok. Beata Zielińska-Janaszek, wiceszefowa prokuratury Kielce-Wschód. Są oskarżone o kierowanie bezprawnych gróźb pod adresem uczestników marszu. Grozi za to do dwóch lat więzienia. Siedem osób przyznało się do winy. Nie przyznaje się tylko 41-letni Mirosław G., radny PiS w radzie powiatu kieleckiego. Radny po marszu tłumaczył nam, że jest politologiem i człowiekiem ciekawym takich wydarzeń. Przyznał też, że stał po stronie skandujących 'Dobry gej - martwy gej', bo 'bliżej mu' do ich przekonań. - W prokuraturze wyjaśniał, że znalazł się tam przypadkiem, bo był na spacerze - mówi Zielińska-Janaszek.
Mówi nie przyznaje je się zarzutów ale też mówi że bliżej jest jemu poglądów do faszystów, tak naprawdę przyznał się, najgorsze do nasi polscy politycy czy prawej strony czy lewej cały czas wychodzi afery homofobiczne z udziałem z nimi. Lubelscy policjanci zatrzymali 14 pseudokibiców Avii Świdnik, którzy w niedzielę na miejscowym dworcu kolejowym zaatakowali pociąg wiozący sympatyków Motoru Lublin. Dopóki będzie akceptować partia i ludzie będzie dalej, to tak jak pseudokibice mówią są źli ale i tak kluby współpracują z nimi, przemykanie oczy na przemoc nic nie daję tylko więcej jest przemocy, pokazuje jedno że do akceptuje się i będzie następni osoby robić to samo, taka u nas jest edukacja, w Polsce już słów nie trzeba mówić ale trzeba czynów.
Z punktu widzenia historii, zasług i prawdy o polityce, Lech Kaczyński nie jest politykiem, któremu w pierwszej kolejności należałoby stawiać pomniki - powiedział Rafał Grupiński, wiceprzewodniczący wielkopolskiej PO w Poranku Radia TOK FM. Z Kaczyńskiego robią świętego i bohatera jakiegoś on bohater są ważniejsi Polacy i wielcy którzy więcej zrobili dla polaków, a nie mają pomników, Lech Kaczyński był homofobem który jawnie dyskryminował środowiska gejowskie np zakaz parady równości, tylko nie można już o tym mówić że był homofobem w Polsce.
Ponad dwie trzecie Polaków nie chce, żeby na Krakowskim Przedmieściu stanął pomnik Lecha Kaczyńskiego - wynika z sondażu MillwardBrown SMG/KRC dla 'Faktów' TVN. Przeciwnego zdania jest niespełna jedna czwarta badanych. Ankietowanym zadano pytanie: Czy Pana(i) zdaniem w Warszawie na Krakowskim Przedmieściu powinien powstać pomnik prezydenta Lecha Kaczyńskiego? 38 procent odpowiedziało 'zdecydowanie nie', 'raczej nie' kolejne 30 procent.
W Ameryce Barrack Obama, zaczyna kampanie na reelekcję na urząd prezydencki.
"Polowania na nazistów" na NGC co środy 21:00
Pościg za nazistami jest głównym wątkiem tego dokumentu. W miarę, jak łowcy odkrywają nowe informacje o ofiarach, zostają ujawnione również inne historie. Dowiemy się, w jaki sposób naziści zdołali się wymknąć w powojennym chaosie i dlaczego udało im się pozostać w ukryciu przez tak wiele lat.
W tym szokującym dokumencie ujawniamy szczegóły mrocznego systemu zorganizowanych ucieczek z tajemniczym udziałem Kościoła Katolickiego i sympatyków nazistów w Europie, jak i poza nią.
National Geographic Channel uzyskał dostęp do łowców nazistów - w tym tych, którzy nigdy wcześniej nie pokazali się przed kamerą. Wspólnie udało się nam odkryć nowe informacje m.in. o tym, że Mossad znał miejsce pobytu...
"Polowania na nazistów" - Adolf Eichmann,
Szwajcaria, dwóch gejów Sandro i Michi, odwiedzili pizzerie wraz z matką jednego chłopaka. Po zamówieniu lunchu, pocałowali się niewinny pocałunek. Ale cztery klientów zaalarmowało kelnera, który zwrócił się do pary gejów do opuszczenia lokalu. Matka jednego chłopaka protestowało nic nie dało. Chłopak napisał list do właściciela pizzerii nie ma za co przepraszać. Po oni zagrażają rodzinie koło nich siedziała rodzina z dziećmi i nie jest stosowne całować się, gdy para hetero zrobi to ok ale homoseksualna do źle.
Włochy problem z homofobicznymi politykami Emil Grabherr, porównuje homoseksualizm z pedofilią i prostytucją. Podobnie w Włoszech kościół katolicki ma wpływy ja u nas, nie pozwala na nic, Berlusconi premier włoski jawnie używa jeżyka homofobiczne i broni rodzinę przed homoseksualistami, seks z nieletnimi, orgie z kobietami swojej rezydencji do jest dobry przykład dla rodzinny hipokryta.
Gubernator stanu Massachusetts Deval Patrick nominował Barbarę Lenk, lesbijkę do Sądu Najwyższego stanowego, gdy zostanie zatwierdzona nominacja zostanie pierwszą otwartą lesbijką jako sędzia sądu najwyższego stanowego.
Dom mody Marc Jacobs jego szef Robert Duffy wraz Marc Jacobosem zostali pozwani przez byłego swojego pracownika Patrice Lataillade, rzekomo był zmuszany do oglądania porno gejowskie w miejscu pracy.
Następna księgarnia branżowa planuje zamknięcie San Francisco A Different Light księgarnia zostaję zamknięta. Tam bym roku księgarnie w Washington DC Lambda Rising, Oscar Wilde w West Village, czy wydawnictwo Alyson books przeszło do e-book zamiast drugu papierowego.
Łukasz Pałucki: "W ostatnią sobotę w Warszawie trochę zabalowałem. Razem z dwoma przyjaciółmi odwiedziliśmy parę klubów. Od godziny 2:50 w nocy wyszliśmy z klubu Galeria który mieści się w podziemiach Hali Mirowskiej przy Al. Jana Pawła. Przy wyjściu zaczepił nas jakiś facet zaczął nas wyzywać od pedałów, zboczeńców. Był dość agresywny i najwyraźniej niespełna rozumu (sam się rzucał na trzech dorosłych facetów). Zignorowaliśmy go i poszliśmy w kierunku samochodu jednego z moich przyjaciół. Koleś zaczął iść za nami i wydzierać się na całą ulicę, że takich jak my należy zabijać i że Hitler by sobie z nami poradził. Potem przeszedł na Goebbelsa. Darł się, że Goebbels załatwiłby nas w 15 minut. Dość opisowo krzyczał co by zrobił z naszymi ciałami kiedy dostalibyśmy już kulę w łeb albo by nas zagazował. Jedną rękę trzymał ciągle w kieszeni kurtki i jeden z moich znajomych stwierdził, że może mieć tam jakąś broń np. nóż. Dość szybko dostaliśmy się do samochodu kumpla i ruszyliśmy do kolejnego klubu. Nie mogłem jednak tego tak zostawić. Koleś wyraźnie czai się przy wejściu do jednego z klubów gej/les. Jak kogoś zasztyletuje a ja nic nie zrobię to będę miał tą osobę na sumieniu. Dosyć ostatnio było pogrzebów w warszawskim środowisku gej/les. Zadzwoniłem z komórki na 997 i opisałem zdarzenie, powiedziałem, że chodzi o klub gejowski, podałem swoje imię, nazwisko i powiedziałem, że w razie pytań będę odbierał komórkę w nocy. Dyspozytor odpowiedział mi: „Chyba Pan sobie zdaje sprawę, że takich zgłoszeń mamy dzisiaj dużo”. Krótko mówiąc: spadaj pedale, mamy ważniejsze rzeczy na głowie. Następnego dnia (niedziela) zadzwoniłem znowu na 997 żeby zapytać co zrobili w sprawie mojego zgłoszenia. Pani odpowiedziała mi, że nic mi nie powie telefonicznie bo nie wie „czy ja to na pewno ja” i muszę przejść się na posterunek policji z dowodem osobistym to wtedy się czegoś dowiem. Pani powiedziała mi też, że ten teren podlega pod posterunek na ul. Wilczej. No więc dzisiaj (poniedziałek) poszedłem na wilczą. Odstałem swoje w kolejce, nikt nie chciał ode mnie żadnego dowodu. Policjanci sprawdzili zgłoszenia z tej nocy (moje było o godzinie 2:50) i dowiedzieli się że cyt. „Nic nie było”. Nie podjęto ŻADNYCH działań. Nie wysłano radiowozu ani patrolu pieszego. Moje zgłoszenie zostało z pełną premedytacją zignorowane. Wszystko to działo się przy Hali Mirowskiej w samym centrum Warszawy. Wzdłuż Al. Jana Pawła co chwilę jeżdżą radiowozy ale na grożenie pedałom i lesbom nie mają czasu.
Po tym doświadczeniu wcale mnie nie dziwi, że pobito geja w parku Skarzyszewskim (nigdy nie ujęto sprawców), że w Poznaniu zamordowano wolontariuszkę organizacji lgbtq. Nie dziwią mnie regularne morderstwa na gejach w dużych i małych miastach. Po prostu POLICJA MA NAS GDZIEŚ."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz