środa, 19 czerwca 2019

Język nienawiści narodowców jest ok gorsza jest tęcza

Grupa agresywnych chuliganów próbuje sforsować policyjny kordon. Krzyczą do uczestników Marszu Równości: zajebiemy Was! Policja używa gazu pieprzowego. W pierwszym szeregu napastników paraduje kobieta z małym dzieckiem na rękach. Przeciwnicy równości społecznej używali swoje pociechy jako tarczy. Czy tak ma wyglądać „normalna rodzina”?

Na zdjęciu opublikowanym przez Tęczową Częstochowę widać matkę z małym dzieckiem. Kobieta nie usunęła się z największego kotła, mimo, że funkcjonariusze zapowiadali użycie siły w przypadku nie zastosowania się do poleceń.

– Oprócz prowodyrów sytuacji w zasięgu chmury znalazły się stojące za nimi kobiety z dziećmi, które swoją drogą też zachowywały się bardzo wulgarnie i wykrzykiwały homofobiczne hasła w naszą stronę – wskazuje Małgorzata Mróz z Tęczowej Częstochowy, jedna z organizatorek Marszu Równości. – Nacjonaliści wzięli na blokadę żony z dziećmi na rękach i używali ich jako tarczy, mówiąc policji, że nie mogą użyć żadnych środków przymusu bezpośredniego, bo przecież są z nimi maluchy – dodaje - strajk.eu.

Replika: "Zajrzyjcie choćby na FB Radia Maryja. Po Marszu Równości w Częstochowie jest tu pokaz iście chrześcijańskich wartości. Zwłaszcza szacunku do bliźniego" - pisze portal Natemat.pl

A my znowu (sorry, ale tak) zapytamy tych z naszej społeczności, których tak do głębi uraziła tekturowa cipka na gdańskim Marszu Równości:

Gdzie jest TERAZ Wasze oburzenie sytuacją z Częstochowy? Gdzie setki komentarzy PRZECIWKO tym "chrześcijanom" spod Jasnej Góry?

Wyobrażacie sobie sytuację, gdy np. grupa gejów atakuje, powiedzmy, zgromadzenie katolickie krzycząc "Nie miał kto tego bydła lać pałami"? Nie wyobrażacie sobie? To dobrze, bo takie rzeczy nigdy nie powinny mieć miejsca - I NIE MAJĄ.

A i tak wielu z Was wypisywało bzdurne analogie, że "nie możemy być tacy, jak oni" - bo między tekturową cipką a "Nie miał kto tego bydła lać pałami" jest znak równości?

Jeszcze raz zapytamy: gdzie są Wasze uczucia TERAZ - nie religijne, tylko uczucia gejowskie, lesbijskie, bi, trans itd.?

I żeby nie było: tych pytań nie kierujemy do całej naszej społeczności - tylko do tej części, która tak bardzo oburzała się happeningiem z gdańskiego Marszu Równości.

I jeszcze raz sorry, że wracamy do tematu. ale takie nierówne podejście uważamy, że trzeba pokazywać.

Po jednej stronie dziesiątki policjantów, narodowcy i stojący na straży Jasnej Góry, po drugiej – uczestnicy tęczowego Marszu Równości. Tak w niedzielę wyglądało – okiem Radia Maryja - popołudnie w Częstochowie.

Wcześniej w mediach społecznościowych zawiązali inicjatywę o wdzięcznej nazwie "Męska obrona Jasnej Góry przeciw paradzie LGBT" i zaprosili „wszystkich gorliwych i odważnych mężczyzn, by stanęli razem ramię w ramię, u stóp swojej Królowej i modlili się o łaskę nawrócenia dla organizatorów marszu, jak również jego uczestników”. Jak dodali, „pragną wynagradzać Bogu za grzechy sodomii, które wołają do Niego o pomstę oraz za zgorszenie i deprawację najmłodszych".

Nic więc dziwnego, że do zabezpieczenia imprez wykorzystano dziesiątki policjantów – choć zdaniem rozgłośni o. Tadeusza Rydzyka funkcjonariusze nie tylko pilnowali porządku, ale też dzielnie bronili Jasnej Góry. Można by zapytać: ale przed kim? Przed „prowokacją środowisk LGBT” oczywiście. W końcu sam metropolita częstochowski, abp Wacław Depo, uznał, że „Marsz Równości w tym samym dniu, kiedy zaplanowana jest przybywająca od lat tradycyjna pielgrzymka dzieci na Jasną Górę, nie jest przypadkiem. To celowa prowokacja wymierzona w dzieci, w całą katolicką Polskę”.

Obrona faktycznie była twarda, a emocje sięgały zenitu. "Zakaz pedałowania", "Wypierd*lać z Jasnej Góry", "Pedały, won!" czy "Pedofile, lesby, geje, cała Polska się z was śmieje" – to tylko niektóre z haseł „Męskiej obrony Jasnej Góry” - Radio Zet.

Kościół, politycy nie potępiają narodowców, ekstremistów katolicki po język nienawiści ich to jest ok, wykorzystują homofoby własne dzieci i chodzą z nimi na manifestację gdzie jest język nienawiści, wmawiają oni chronić dzieci.

Chronić dzieci przed czym tęczową flagą, a nie przed językiem nienawiści. Media, politycy, kościół nie zajmą się prawdziwym problemem. Jaka przyszłość ma dziecko w rodzinie nienawistnej i niszczy się dziecko, wiele taki rodzin to patologie.

Dlaczego ci wszyscy obrońcy nie krzyczą na swoi prawdziwy hetero, jak ostatnio morderca 10 letniej dziewczynki, morderca był hetero i miał romans z dziewczynki matką. Tak obrońcy stoją na ulicy z plakatami stop pedofilii wmawiają "geje to pedofile", a dlaczego nie stoją "hetero pedofile".

Polski student w Wielkiej Brytanii został skazany za terroryzm. Nawoływał m.in. do zabicia księcia Harry'ego za "zdradę rasy", czyli małżeństwo z Meghan Markle. Miał też pięć podręczników z instruktażami, jak przeprowadzać ataki - gazeta.pl

Polski eksport straszą islamistami, ale polacy lepszy nie są wcześniej w Niemcze atak polaków na kobiety. Trzeba też atak kilka lat temu polski nacjonalista zaatakował parę gejów. Inne ostatnie nienawistne ataki Naprawił pomnik ofiar holokaustu, zniszczono mu pracownięONR w Lublinie chwali się nazistą.

Nie ma potępienia ataków ani  kościół i polityków za to zabierają głos msza podczas parady równości Karta LGBT Warszawska. Nawet chwalą jak w Częstochowie narodowcy są chwaleni przez kościół i polityków, nie ważne język był nienawistny i odczłowieczało osób LGBT.

Nie obudzimy się tej nienawiści i nie zaczniemy walczyć źle skończy się historia nie ma litości, mordy, ludobójstwa, odczłowieczenia. Ile jeszcze musi zginąć osób czy ostatnie wojny obozy zakłady czy ludobójstwa na Bałkanach, za mało.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz