piątek, 2 marca 2018

Parlament Europejski wzywa do zaprzestania terapii konwersyjnych osób homoseksualnych - 25 polskich europarlamentarzystów przeciw


Kampania Przeciw Homofobii: Prawa osób LGBTI stanowią obszerną część przyjętego  przez Parlament Europejski raportu rocznego dotyczącego praw podstawowych UE. Autorzy raportu potępili wszelkie formy dyskryminacji osób LGBTI. Po raz pierwszy poruszono w raporcie temat tzw. terapii konwersyjnych, których celem jest niemożliwa do osiągnięcia zmiana orientacji seksualnej. 25 polskich europarlamentarzystów głosowało przeciwko wprowadzeniu poprawki nawołującej do zakazania takich terapii.

1 marca Parlament Europejski przyjął raport roczny za rok 2016 dotyczący praw podstawowych Unii Europejskiej. W treści raportu czytamy m.in., że kraje członkowskie Unii, aby osiągnąć standardy wyznaczone w Karcie Praw Podstawowych, muszą podjąć działania ochronne względem osób LGBTI. Po raz pierwszy w raporcie poruszono temat tzw. terapii konwersyjnych mających na celu zmianę orientacji seksualnej z homoseksualnej na heteroseksualną. Jego autorzy nawołują do zaniechania tej krzywdzącej praktyki. Poprawka przeszła stosunkiem głosów 435 za do 109 przeciw.

Polscy europarlamentarzyści w większości za terapią konwersyjną

Pomimo tego, że Światowa Organizacja Zdrowia wykreśliła homoseksualność z listy chorób 27 lat temu, czyli w 1991 roku, aż 25 polskich europarlamentarzystów głosowało przeciwko wprowadzeniu poprawki nawołujące do zakazania terapii konwersyjnych. Wśród nich, co zaskakuje m.in. Danuta Hubner, Janusz Lewandowski i Marek Plura z PO. Za wprowadzeniem poprawki byli m.in. Michał Boni, Agnieszka Kozłowska- Rajewicz i Jarosław Wałęsa (pełna lista poniżej).

Przyjęcie tego raportu to dobry znak. Parlament Europejski daje w ten sposób jasne wskazówki, co państwa członkowie UE, w tym Polska, powinny zrobić, aby osobom LGBTI żyło się lepiej. Szczególnie cieszy wezwanie do wprowadzenia zakazu terapii konwersyjnej. W Polsce takie terapie niestety wciąż są legalne. Po głosach europarlamentarzystów z PIS-u widać, że leczenie osób homoseksualnych jest im w smak – komentuje dzisiejsze głosowanie Mirosława Makuchowska z Kampanii Przeciw Homofobii.

O zagrożeniach związanych z terapią konwersyjną w 2016 roku alarmowało Polskie Towarzystwo Seksuologiczne, które w oficjalnym stanowisku nt. zdrowia osób o orientacji homoseksualnej napisało: „Propagowanie terapii polegających na korekcie, konwersji czy reparacji orientacji homo- czy biseksualnej w kierunku wyłącznie heteroseksualnej jest niezgodne ze współczesną wiedzą na temat seksualności człowieka i może zaowocować poważnymi niekorzystnymi skutkami psychologicznymi dla osób”.

Stop dyskryminacji osób transpłciowych i interpłciowych

Raport wskazuje również na istotną rolę edukacji zwalczającej uprzedzenia wobec osób LGBTI. Jego autorzy potępiają patologizację osób transpłciowych oraz wzywają do zmian procedur dotyczących uzgodnienia płci, aby były szybkie i dostępne (przypominamy, że w wyniku weta prezydenta Andrzeja Dudy w 2015 roku odrzucono projekt ustawy w znaczący sposób ułatwiający procedurę uzgadniania płci). Co więcej, w raporcie wzmocniona została potrzebę przeciwdziałania dyskryminacji wobec osób interpłciowych (czyli osób, które rodzą się z ciałem nie wpisującym się w społeczną klasyfikację ciała żeńskiego bądź męskiego) i i tzw. opercji chirurgicznych normalizujących, które są niepotrzebne. Po raz pierwszy w raporcie poruszono temat terapii konwersyjnych mających na cel niemożliwą do osiągnięcia zmianę orientacji seksualnej. Jego autorzy nawołują do zaniechania tej krzywdzącej praktyki.

Rozkład głosów polskich europarlametarzystów ws. poprawki dotyczącej terapii konwersyjnej:

ZA – Michał Boni, Jerzy Buzek, Krzysztof Hetman, Danuta Jazłowiecka, Agnieszka Kozłowska- Rajewicz, Barbara Kudrycka, Bogusław Liberacki, Krystyna Łybacka, Jan Olbrycht, Dariusz Rosati, Czesław Siekierski, Adam Szejnfeld, Jarosław Wałęsa­, Bogdan Wenta, Bogdan Zdrojewski, Tadeusz Zwiefka, Janusz Zemke.

PRZECIW – Ryszard Czarnecki, Anna Fotyga, Beata Gosiewska, Czesław Hoc, Danuta Hubner, Robert Iwaszkiewicz, Marek Jurek, Jarosław Kalinowski, Karol Karski, Sławomir Kłosowski, Janusz Korwin Mikke, Zdzisław Krasnodębski, Urszula Krupa, Zbigniew Kuźmiuk, Ryszard Legutko, Janusz Lewandowski, Stanisław Ożóg, Mirosław Piotrowski, Marek Plura, Tomasz Poręba, Kazimierz Michał Ujazdowski, Jadwiga Wiśniewska, Jacek Sayriusz – Wolski, Kosma Złotowski, Stanisław Żółtek.


 Podobnie było w marcu ubiegłego roku, kiedy Europarlament głosował nad prawną ochroną przed dyskryminacją dla kobiet, osób LGBT. Huebner wtedy wstrzymała się od głosu, a dzień później przepraszała.

Obłuda europosłanki nie zna granic, do drugi raz głosuje przeciwko LGBT, a później wmawiała że popełniła błąd, teraz znów. Czy PO wie co robi, tylko mydli oczy. Wszystkim, wielokrotnie zdradzili, jak np związki partnerskie, tak tak popieramy je, a jak do głosowania mam dojść to już nie popierają. Co z wetem prezydentem Dudy, dotyczące ustawy transpłciowością, też bali się głosować szło je obalić ale PO nie chciało.

Polscy Politycy, wolą klęczeć przed kościołem, najgorsze nie tylko prawicy, a też lewicy SLD miało okazję uchwalić związki partnerskie dwa razy i co nie, po sprzedali osób LGBT za poparcie kościoła dla Unii i hołd dla papieża.

My środowisko by byliśmy normalni w Polsce, jak to robi na zachodzie, były protesty co jest. Nie po tylko sorrry garstka osób robimy działaczy, a poza środowiska, boi z strachu, kim są, a nawet głosują przeciw LGBT. Tylko pokazać jacy są "super normalni", żyją w świecie heteromatriksie.

Aktualizacja
Europoseł PO Janusz Lewandowski... też przeprasza, że głosował przeciwko zakazowi "leczenia" homoseksualizmu i też, podobnie jak prof. Danuta Huebner, tłumaczy się pomyłką

Lewandowski: "Była to oczywiście pomyłka z mojej strony - już skorygowana - za którą przepraszam"

Przypomnijmy: chodzi o wezwanie Parlamentu Europejskiego, by członkowskie kraje UE wprowadziły zakaz tzw. "terapii konwersyjnych", które mają rzekomo prowadzić do zmiany orientacji seksualnej (z homo na hetero - absolutnie nigdy przenigdy odwrotnie

Wezwanie zostało uchwalone ogromną większością głosów. Za było 435 europosłów/posłanek (w tym 17 z Polski). Przeciwko - 109 osób, w tym 25 z Polski - europosłowie PiS, PSL, Kongresu Nowej Prawicy (wśród nich m.in.: Ryszard Czarnecki, Anna Fotyga, Marek Jurek, Zdzisław Krasnodębski, Jadwiga Wiśniewska czy Jacek Saryusz-Wolski). + trójka z PO: prof. Danuta Huebner, Janusz Lewandowski oraz Marek Plura.

Europoseł Marek Plura przyznał, że "oddał głos zgodnie ze swoimi przekonaniami". "Uważam, że każdy powinien mieć wolny wybór. Terapia, o której mowa, nie jest przymusowa i nikt nikogo do niej nie zmusza. Jednocześnie szanuję wolność każdej osoby i uważam, że każdy ma prawo kierować swym życiem, jak chce" - Replika.

Ciekawe, czy taki sam pogląd miałby Plura, gdyby istniały grupy stosujące np. elektrowstrząsy na np. zmianę koloru oczu albo jako osoba niesprawna powinno jego zamykać w zakładach, sorry kiedyś takie osoby zamykano i odbierano prawa niesprawnym. Jacy ci wszyscy hipokryci politycy, wmawiają o jakieś pomyłce, nie podtrawią głosować, to po co są tam, tyle tysięcy biorą i nie podtrawią głosować.

Drugiej strony homofobia do duma Polska, słynna okładka Ozonu "jesteśmy homofobami", dumnie paradowali znakiem. Taka jest Polska, ta prawdziwa, od lewej po prawą stronę wykorzystują osób homoseksualne nie jakieś skarpetki różowe posłanka SLD Anita Błochowiak czy ostatnio poseł PO w sejmie zdjęciem paradował z całującymi facetami.

Justyny Samolińskiej z Partia Razem: Europosłowie i europosłanki z polskiej prawicy - PiS i PO - głosowali przeciwko wprowadzeniu zakazu "leczenia" osób LGBT. Fakt ten o tyle nie dziwi, że w Polsce od lat funkcjonują organizacje, które tym właśnie się zajmują. Nie pojawiły się teraz, działają prężnie od lat i ani Platforma, ani wcześniej SLD, ani tym bardziej PiS nigdy nie próbowały im przeszkadzać. Fundacja "Odwaga" z Lublina ma nawet status OPP - czyli można oddać na nią 1 proc. podatku. Rozumiecie - w Polsce, dużym kraju europejskim, można zamiast przeznaczać swój podatek na szpitale, szkoły albo drogi, można przekazać go organizacji, która zajmuje się tłumaczeniem zdrowym (za to często - zagubionym, zaszczutym, prześladowanym) ludziom, że są chorzy.

Tak się składa, że znałam kiedyś chłopaka, który opowiadał mi, jak taka "kuracja" wygląda - zaczął tam jeździć jako nastolatek, przekonany, że jest "jedynym gejem w mieście", niewielkim, prowincjonalnym ośrodku na północy Polski. Z kościoła, mediów i otoczenia słyszał, że problem nie leży w powszechnej homofobii, tylko w nim i że w Lublinie mogą mu pomóc go rozwiązać. I tego mojego kolegę, wówczas 18-letniego, "leczono" przy użyciu terapii 12 kroków, używanej często przy terapii alkoholizmu. Orientacja seksualna jest bowiem przez wspólnoty kościelne traktowana jak nałóg. Zbierano grupę nastoletnich gejów (dziewczyn było znacznie mniej) i tłumaczono im, że muszą np. zadośćuczynić wszystkim, których skrzywdzili faktem, że są sobą (czyli np. nieakceptującym rodzicom, chłopakom, z którymi mieli jakieś doświadczenia miłosne czy erotyczne). Kazano im myśleć, że nieustannie buzujące w tym wieku hormony są częścią uzależnienia i że mogą się tego uzależnienia pozbyć, jeśli tylko spojrzą na siebie jak na osoby chore, a na pociąg seksualny, który odczuwają, na pierwsze zakochania - tak jak alkoholik patrzy na ciągi alkoholowe. Jakim trzeba być sadystą, żeby robić coś takiego innemu człowiekowi?

Jakie państwo pozwala, żeby religijni fanatycy podszywali się pod lekarzy czy psychologów? Danuta Hübner, Jarosław Kalinowski, Ryszard Czarnecki?