sobota, 8 czerwca 2013

Parada równości w Tel Awiwie - Izrael


Tetu
W piątek w Tel Awiwie, odbyła parada równość (Gay Pride), wśród uczestników byli specjalnie zaproszeni pierwsze małżeństwo tej samej płci w Francji, Vincent i Bruno Boileau-Autin.

To już 20 parada równości w tym mieście, wspomaga organizować same miasto, u nas pani prezydent warszawy krzywi się woli jamniki paradę niż równości.

Tym roku parada jest przysłonięte przez złapanie zamachowców na centrum LGBT młodzieżowe w 2009 roku. Trzech podejrzanych aresztowanych w tym tygodniu. Według źródeł policyjnych cytowanych przez media, prokuratura będzie dążyć do aktu osobistej zemsty, a nie do przestępczości motywowanej homofobią.

Ponad 100.000 uczestników przybyły na Gay Pride w Tel Awiwie. Mimo wściekłości ekstremistów żydowski odbywa co rok parada, jest też jedyna parada w tym rejonie i przyjaznym krajem Izraelem, w koło to kraje arabskie.

The Jerusalem Post
Nawet Palestyna nie uznaje homoseksualizmu wielu gejów i lesbijek ginie od rąk własnej rodziny. Przez to nie można pozwolić na państwo Palestyńskie po tam nie ma demokracji, prawa człowieka łamią miedzy innymi kobiet nieposłuszne, podobny los spotyka co nas.

Byli przemawiali podczas parady burmistrz Tel Awiwu Ron Huldai, minister finansów Izraela Yair Lapid, minister sprawiedliwości Izraela Tzipi Livni, Minister Kultura i Sportu Izraela Limor Livnat, lider opozycji Shelly Yacimovich.

Ale też nie którzy zostali wygwizdani przez tłum, obiecują ale nie wykonują to co mówią. Tłum za to był zły i wygwizdał polityków.

Rzeczypospolita: "Społeczeństwo izraelskie jest podzielone, część ma bardzo liberalne poglądy społeczne, a część bardzo ortodoksyjne, co dotyczy zwłaszcza Jerozolimy. Ale nawet tam odbywały się już parady gejowskie. W 2004 roku burmistrz Jerozolimy, ortodoksyjny Żyd Uri Lupolianski zakazał ich organizowania, ale sąd uznał, że nie ma prawa wydawać takich zakazów i ukarał go grzywną. Sąd przyznał też uczestniczkom prawo do posługiwania się symboliką LGBT, w tym wywieszania flag w kolorze tęczy, co wzburzyło środowiska ortodoksyjne.

W Jerozolimie jeszcze bardziej wrogo do manifestowania mniejszości seksualnych odnoszą się liczni tam muzułmanie, organizacje LBGT nie odważyły się na otwarcie biura we wschodniej części miasta, zamieszkanej głównie przez Arabów.

W 2005 roku ortodoksyjny Żyd zaatakował uczestników parady w centrum zachodniej części Jerozolimy i ranił nożem trzy osoby.

W sierpniu 2009 roku doszło do strzelaniny w klubie gejowskim w tym mieście, w której zginęły dwie osoby, a kilkadziesiąt zostało rannych. W tym tygodniu nastąpił przełom w śledztwie dotyczącym tego wydarzenia, okazało się, że atak nie wynikał z nienawiści do środowisk LGBT, ani nie był zamachem terrorystycznym dokonanym przez Palestyńczyków. Jak podają media izraelskie, policja uważa teraz, że była to zemsta z powodów osobistych. Wśród czterech zatrzymanych jest „prominentny przedstawiciel społeczności gejowsko-lesbijskiej", choć nie jest on podejrzany o udział w samej strzelaninie.

Nie wszyscy uwierzyli w informacje z policji. Część liderów środowisk LGBT krytykowała na dzisiejszej paradzie założenie, że morderczy atak nie wynikał z nienawiści. Wydawało im się dziwne, że przełom w śledztwie został ogłoszony w przeddzień parady. Nawet minister sprawiedliwości Cipi Liwni mówiła: „Jeżeli nie była to zbrodnia z nienawiści, to powiedzcie mi, co to mogło być".

- Gdy ktoś wchodzi do klubu gejowskiego i strzela, to nawet jak czyni to z powodów osobistych, to jest to motywowane nienawiścią – napisał na blogu dziennikarz związany z LGBT Gal Uczowski".

Parada Gay Pride w Tel Awiwie, kończy się na plaży wieczorem organizuje się party plażowa, poniżej wideo widać "Beach party".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz