Ulicami Londynu w sobotę przeszła jedna z największych parad homoseksualistów w ostatnich latach. Parada odbyła się w czasie, gdy Izba Lordów debatuje nad projektem ustawy o równouprawnieniu związków małżeńskich hetero- i homoseksualnych.
Motyw przewodni tegorocznej parady to Miłość i Małżeństwo. "Dziś w szkołach są chłopcy i dziewczynki, którzy obawiają się szykan i opinii społeczeństwa, ponieważ są gejami lub lesbijkami. Dzięki uchwaleniu tej ustawy (o równouprawnieniu małżeństw hetero- i homoseksualnych - PAP) przekonają się, że parlament traktuje ich miłość na równi z miłością innych oraz że wierzymy w równość" - głosi wypowiedź premiera Davida Camerona w broszurce rozdawanej podczas parady.
Parada zakończyła się w sobotę wieczorem imprezami na placu Trafalgar i w dzielnicy Soho, a także festiwalem muzycznym na błoniach w Shoreditch we wschodniej części Londynu. - Gazeta.pl
Jednak trudna sytuacja osób LGBT w innych częściach świata, zwłaszcza ostatnio w Rosji, gdzie aktywiści próbują przeprowadzić marsz równości w Petersburgu, pamiętano o nich.
Na początku parady szedł weteran działacz Peter Tatchell powiedział: "Mimo, że cieszą się Wielka Brytania idzie w stronę równości małżeństw, myślę, że to jest bardzo ważne, aby pamiętać też o tych bohaterskich działaczy LGBT w Rosji, którzy walczą o swoje prawa przed bardzo autorytarnym rządem".
"W Rosji, osoby LGBT są narażeni na ryzyko utraty pracy i domów. Kiedy są brutalnie atakowani, ścikani przez policję. Unia Europejska i Rada Europy nie robi wystarczająco dużo, aby naciskać na rosję. Putin bierze Rosję z powrotem do mrocznych czasów stalinizmu i caratu". - Gay Star News.
Tweet
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz