czwartek, 20 czerwca 2013

Tęczowa swastyka- wywiad z gejem naziolem


VICE Polska: Siema Balu: Naszym celem jest oczyszczenie planety Ziemi z "brudnych" narodowości. Walczymy o czystość krwi i prymat białych, silnych oraz pięknych ludzi. Nie tolerujemy sytuacji, w których biały gość albo laska umawia się z czarnymi. Związki między rasami napawają nas obrzydzeniem. Po co dzielić życie z takimi odrzutkami, skoro można związać się ze zdrowym, białym facetem?

Od jak dawna istnieje GASH?W Rosji nasz ruch działa od ponad 20 lat. To wciąż dość świeża sprawa, ale z perspektywami. Daleko nam do innych krajów Europy i USA, ale mamy silną wolę i ducha walki. Działamy w słusznej sprawie.

Czy GASH to jedyna grupa skupiająca gejów-rasistów-skinheadów, z którą miałeś styczność w Rosji?Obecnie jest to na pewno najpopularniejszy ruch wśród homoseksualnych nazistów. Większość rosyjskich skinów-gejów nie zasila szeregów GASH, choć ma wspólne z ruchem cele i metody działania. Po prostu nie chcą skupiać na sobie uwagi. My też nie lubimy rozgłosu. Z drugiej strony chcemy, żeby wszyscy wiedzieli, kim jesteśmy i o co walczymy.

Czy jesteś członkiem innych ugrupowań skupiających gejów?Trochę współpracujemy z miejscową społecznością gejowską. Czasem jednak nas wkurwiają, bo działania zwykłych środowisk gejowskich tylko pogarszają sytuację, jeśli chodzi o stosunek społeczeństwa do homoseksualistów czy akty homofobii. Tymczasem każda z naszych akcji od razu przynosi pożądane rezultaty.

Czyli uważasz, że istnienie GASH może przysłużyć się Rosji i walce o prawa gejów?Nie uważamy się za bohaterów. Nie jesteśmy bez skazy. Nasze metody może są bezkompromisowe, ale za to działają bez pudła. Nie chodzi nam tylko o własny interes; walczymy w naszej wspólnej sprawie. Staramy się oczyścić świat z niepotrzebnych ludzi, którzy nie zasługują, żeby żyć.

Co sądzisz o skinheadach-homofobach?Nie wszyscy heteroseksualni nacjonaliści to homofoby. Wielu z nich to kryptogeje. Zwalczamy nacjonalistycznych homofobów dokładnie tak samo, jak innych gejożerców. Nie zasługują na żadne specjalne traktowanie.

Wdajecie się w bójki z antygejowskimi grupami nazistowskimi? Spuszczamy łomot wszystkich homofobom, bez względu na kolor skóry czy narodowość. Nie rozumiemy, dlaczego nasi bracia są przeciwko nam. Przecież my nic nie mamy do hetero. Nie zamierzamy zaprowadzić rządów absolutnych na Ziemi. Czy wśród członków GASH są jakieś lesbijki? w naszej organizacji nie ma dla nich miejsca. A co z transgenderami?Nie ma wśród nas transów i to się nie zmieni. Nasze życie seksualne kręci się wokół BDSM, z naciskiem na sadomasochizm. Nasi bracia nie szepczą sobie do uszek i nie trzymają się za rączki. Wolimy męski seks, dla prawdziwych facetów.

Praktycznie każdy nacjonalista ma piercing, klasyczne skórzane glany i niebieskie dżinsy, które od dawna są dla nas seksualnym fetyszem, tak samo zresztą jak ogolone głowy. Nasz seks jest brutalny, odzwierciedla naszą naturę. Ma w sobie coś prymitywnego, zwierzęcego. Niektórzy z nas posiadają niewolników, z reguły nie należących do ruchu. Seks to dla nas świętość. Jest dla nas tym samym, co Bóg dla wierzących. Mój brat przyjmuje moją spermę. Dajemy sobie nawzajem cząstkę samych siebie. To bardzo ważny element naszego życia seksualnego.

No dobra. Ostatnie pytanie: co mówisz ludziom twierdzącym, że Hitler nie przepadał za gejami? W tamtych czasach nie przebierano w środkach, ale takie były wymogi epoki. Metody działania bywały drastyczne, ale przynosiły pożądany efekt. Nie uważam, żeby Hitler osobiście pragnął zagazować wszystkich gejów. Musiał jednak być wierny ideologii.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz