środa, 19 czerwca 2013
Eva Brunne, biskupka Kościoła Szwecji dla "Gazety Wyborczej"
Replika: "Najtrudniejsze w mojej relacji z żoną jest to, że obie bardzo dużo pracujemy, a przecież razem wychowujemy syna" - mówi Eva Brunne, biskupka Kościoła Szwecji, w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej". Polecamy!
Kilka innych fragmentów:
"Istotą chrześcijaństwa jest, by nie dzielić ludzi. Bogatych i biednych, kobiety i mężczyzn, hetero-, homo- i transseksualistów - wszystkich stworzył Bóg"
Na pytanie, czy miała kiedykolwiek poczucie, że jej seksualność stoi w konflikcie z wiarą:
"Nie, nie, i jeszcze raz nie! Nigdy nie była problemem ani w rodzinie, ani w Kościele, choć oczywiście spotykałam ludzi, którzy mnie nie akceptowali"
"Kiedy została biskupem w 2009 r., homofobia w szwedzkim Kościele należała już do historii. Jeszcze przed moimi święceniami Kościół podjął decyzje o udzielaniu ślubów parom tej samej płci"
"Na Parady Równości chodzę w Szwecji od początku lat 80. i zamierzam kontynuować do końca życia".
Warszawska parada już za półtorej godziny
Na zdjęciu: Eva Brunne, biskupka, mama, żona, lesbijka
Tweet
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz