piątek, 31 lipca 2020

Polityk republikański który śmiał się z koronawirusa, nie nosił maseczki umiera, a inny republikanin dostał pozytywny wynik




Pamiętacie Hermana Caina? Takiego faceta, który miał sieć pizzerii i postanowił ubiegać się o republikańską nominację prezydencką w 2012 roku? Przez chwilę nawet prowadził w sondażach, ale szybko okazało się, że nie ma o niczym pojęcia, gada od rzeczy i ciążą o nim zarzuty o molestowanie seksualne, a wtedy to jeszcze komuś przeszkadzało.

Herman Cain został parę lat później gorącym zwolennikiem Donalda Trumpa - jedną z tych nielicznych osób (obok Bena Carsona czy Kanyego Westa) na które Trump zawsze mógł wskazać i powiedzieć: "Widzicie? Afroamerykanie mnie uwielbiają!"

Herman Cain tak uwielbiał Trumpa, że wybrał się na jego niesławny wiec w Tulsie, w Oklahomie, ten co to miał zgromadzić miliony, a na który przyszło sześć tysięcy, bo prezydent może sobie mówić, że pandemia niegroźna, ale jednak ludzie swoje wiedzą i chyba tylko głupi szedłby na wiec na którym nie przestrzega się żadnych zasad bezpieczeństwa.

No więc właśnie. Pan Cain, człowiek po siedemdziesiątce, pojechał do Tulsy, maseczki nie nosił, dystansu nie zachowywał (tzn. mówił, że nosił i zachowywał, ale na zdjęciach wyraźnie widać, że nie). Potem popełnił tekst w którym zarzucał mediom, że próbują wystraszyć ludzi chcących brać udział w wiecu.

Jakiś tydzień później trafił do szpitala w Atlancie zarażony koronawirusem. Dzisiaj zmarł. Na zdjęciu Herman Cain (w środku) zapewniający, że bawi się fantastycznie.

Ale nie tylko Cain który śmiał się z maseczek, także polityk republikański z Teksasu, Louie Gohmert, że uzyskał pozytywny wynik testu na koronawirusa. Który kiedyś powiedział, że homoseksualistów należy wyrzucić na bezludną wyspę, aby mogli „wymrzeć” , sam być może będzie musiał przyzwyczaić się do izolacji - PinkNews.

To następny polityk prawicowy który śmiał się z koronawirusa, że on nie istnieje i po co maseczki, ale sami wpadli w swoje sidła. Premier brytyjski po tym jak nie umarł to zmienił zdanie. Ale nie którzy nadal śmieją się Białoruski prezydent który też miał, czy prezydent Brazylii.

Szef Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) Tedros Adhanom Ghebreyesus, powiedział, że wzrost liczby nowych przypadków COVID-19 w niektórych krajach jest spowodowany częściowo przez młodych ludzi, którzy stracili czujność. Dodał, że świat musi nauczyć się żyć z tą chorobą - TVN24