czwartek, 16 stycznia 2020

Uchwały przeciwko "ideologii LGBT" zaskarża RPO. Mimo inni radni miast chcą uchwalają dalej


Najwięcej uchwał rad gmin mających na celu przeciwdziałanie "ideologii LGBT" przyjęły samorządy gmin. Pięć już zostało zaskarżonych przez RPO do sądów administracyjnych. Są też uchwały rad powiatów i sejmików wojewódzkich. Teraz właśnie nimi zajmie się biuro Rzecznika Praw Obywatelskich.

Kazimierz Strzelec ma 59 lat i mieszka w jednej z gmin pod Lublinem. Mieszka tam od urodzenia. Jest gejem, nie kryje się z tym. - Nie słyszałem od nikogo złego słowa - mówi. Aż do czasu, kiedy rządzący rozpętali ofensywę przeciwko społeczności LGBT. Uchwała anty-LGBT, którą podjęli radni z jego gminy, zaskoczyła go i zabolała. Bo nie chce czuć się wykluczony i dyskryminowany. Dlatego napisał list do wójta i do radnych. Na razie czeka na odpowiedź.

"Nie ma 'ideologii LGBT', ale jest Ideologia Nienawiści, którą się kierujecie (...) Panie Wójcie, Pani Radna, Panowie Radni Wasza uchwała zastrasza, rani, próbuje wywołać w nas strach. Czy wyrzucając z siebie obrzydliwe słowa skierowane w nas, zdajecie sobie sprawę, że 70 proc. młodych osób LGBT ma myśli samobójcze i zachowania depresyjne?" - pyta pan Kazimierz. Jak mówi, liczy na to, że jego list może otworzy oczy choćby części radnych. I być może zmienią zdanie.

Listy o podobnej treści trafiają też do Rzecznika Praw Obywatelskich, Adama Bodnara. Od osób, które czują się zaszczute, bo w miastach czy gminach, w których mieszkają, studiują, pracują - przyjmowane są uchwały anty-LGBT. Autorzy listów proszą RPO o pomoc. Problem jednak w tym, że pojedyncze osoby nie mogą takich uchwał zaskarżyć - mógł RPO i to zrobił - Radio Tok FM.