poniedziałek, 19 marca 2012

Odkryto dowody na przypadki kastracji nieletnich w katolickich ośrodkach w Holandii

Gazeta Wyborcza: Chłopcy podejrzani o homoseksualne skłonności byli w latach 50. kastrowani w ośrodkach medycznych należących do Kościoła katolickiego. Gazeta "NRC Handelsblad" dotarła do dowodów dotyczących 11 takich przypadków.

Przypadki przymusowej kastracji młodych chłopców miały miejsce w latach 50. w Holandii. Zabiegi miały ich "uleczyć" z homoseksualnych skłonności. Gazeta twierdzi, że ma dowody na 11 przypadków kastracji. W jednym przypadku dotyczył on chłopca wcześniej molestowanego w katolickiej placówce.

Informacje o kastracjach pojawiły się po opublikowania raportu nt. nadużyć seksualnych w holenderskim Kościele katolickim. Specjalna komisja pod przewodnictwem byłego ministra edukacji Wima Deetmana dotarła do dokumentów potwierdzających takie praktyki. Nie zamieszczono jednak ich opisu w końcowym raporcie, co budzi teraz kontrowersje.

Raport Deetmana

Według raportu, obejmującego lata 1945-2010, od 10 tys. do 20 tys. dzieci narażonych było na molestowanie seksualne w katolickich instytucjach, m.in. szkołach, a Kościół "nie podjął adekwatnych kroków", by zaradzić tej sytuacji. Władze kościelne nie interweniowały w sprawie licznych nadużyć, "by nie dopuścić do wybuchu skandalu" - głosi dokument niezależnej komisji.

Arcybiskup Eijk powiedział, odnosząc się do wyników śledztwa komisji, że "napełniają one nas wstydem i smutkiem". Komunikat holenderskich biskupów głosi, że hierarchowie "współczują ofiarom i oferują swe szczere przeprosiny".

- Liczba nadużyć "jest absolutnie kolosalna" - powiedział Deetman. Dodał też, że Kościół wiedział o przypadkach seksualnego wykorzystywania dzieci, a "temat ten był poruszany podczas spotkań episkopatu" od lat 40., jak wynika z kościelnych archiwów.

Autorzy raportu poinformowali, że otrzymali blisko 1800 dokumentów dotyczących molestowania w katolickich szkołach, domach dziecka i seminariach. Określili też stanowisko Kościoła katolickiego w Holandii wobec wspomnianych instytucji jako "klęskę nadzoru".

Zidentyfikowano 800 sprawców

Komisja przygotowała dokumentację, opierając się na ankietach przeprowadzonych wśród 34 tys. osób. Jedno na dziesięcioro holenderskich dzieci padło ofiarą jakiejś formy molestowania seksualnego, lecz w instytucjach katolickich procent ten jest dwukrotnie wyższy.

"Dziesiątki tysięcy nieletnich było obiektem lekkich, poważnych lub bardzo poważnych form agresji seksualnej w instytucjach Kościoła katolickiego w Holandii" - czytamy w raporcie. Na podstawie 1795 skarg komisja zdołała zidentyfikować 800 sprawców nadużyć, którzy pracowali lub pracują w instytucjach kościelnych. - Winnych jest więcej niż 800, ale nie udało nam się odnaleźć pozostałych - powiedział Deetman, wyjaśniając, że zdaniem komisji ewentualne ściganie winnych pozostaje w gestii sądu.

Dlaczego Kościół nie reagował?

Po ujawnieniu w mediach przypadków seksualnego wykorzystywania dzieci holenderski episkopat i zgromadzenie tamtejszych instytucji kościelnych zapowiedziały 9 marca 2010 roku śledztwo. Miało być ono niezależne i przeprowadzane na dużą skalę.

- Problem nadużyć seksualnych znany był zarówno w zakonach, jak i diecezjach holenderskiego Kościoła katolickiego - poinformowała komisja, dodając, że "żadne adekwatne kroki nie były podjęte" w tej sprawie.

Komisja tłumaczy postawę władz kościelnych i zaniechanie śledztw w sprawie napastowania dzieci zarówno społecznym tabu, jakim były tematy związane z seksualnością do lat 60., jak i "zamkniętą kulturą" Kościoła.

*Naprawdę mnie obrzydzenie bieszę co robi kościół, uczy o moralności ale sami gorsi, molestują chłopca, a on się  poskarżył, za karę zamknęli go w szpitalu psychiatrycznym prowadzonym przez Kościół i wykryto u niego rzekome skłonności homoseksualne i wykastrowano to jest normalne, tak kościół walczy z pedofilią kastrują ofiary swoje. Irlandia co było przymusowa praca dla dzieci na rzecz kościoła plus wykorzystanie seksualne. Co kraj to obrzydzenie bieszę ludzie którzy to akceptują i nie widzą problemu są chorzy jeszcze bronią takie zachowanie że to nic złego "seks z dzieckiem", ale dwóch dorosły osób uprawia seks to wyzywa się od zboczeńców.

4 komentarze:

  1. Nie masz prawa moralnego do krytyki Kościoła Katolickiego, jedyną porządną instytucją na świecie. Poparcie spadło PO więc budują go odnowa atakowaniem na Kościół Katolicki. I jak widzę od kilku dni idzie im doskonale, cała afera o kastracji jest wymyślona przez PO.

    OdpowiedzUsuń
  2. Oto Holenderska wolność i tolerancja, kastracja, eutanazja, homoseksualizm wszystko w świetle prawa. Holandia do najbardziej zepsuty kraj na świecie

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo mądry pomysł na leczenie homoseksualizmu, kastrować dzięki temu możemy pozbyć zboczeńców. Homoseksualizm to zboczenie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytam takie rzeczy kurwa może lepiej tak księży podejrzanych o pedofile kastrować. Albo od razu wszystkich duchowny skoro żyją w celibacie, to przyrodzenie im na nic nie jest potrzebne.

    OdpowiedzUsuń