Mark Turnipseed, znany przez lata jako gejowski gwiazdor fitnessu w mediach społecznościowych, wywołał ostatnio niemałe poruszenie swoją najnowszą deklaracją. W opublikowanym wideo ogłosił, że dzięki Jezusowi przestał być gejem, a właściwie... nie jest ani gejem, ani heteroseksualnym. Jak sam mówi, jego seksualność stała się dla niego czymś nieokreślonym, a swoje doświadczenia opisuje w sposób, który budzi wiele kontrowersji.
W swoim wideo, Turnipseed sugeruje, że mężczyźni homoseksualni mają „problemy z ojcem” i szukają uwagi ze strony innych mężczyzn. Deklaruje również, że zamierza pomagać innym mężczyznom „tkwiącym w grzechu homoseksualizmu” w nadziei, że również staną się heteroseksualni.
Turnipseed twierdzi, że nie zwrócił się do Kościoła z zamiarem „modlenia się o pozbycie się homoseksualizmu”, ale nagle odkrył swoją prawdę, przestając być gejem. W homofobicznym wideo mówi: „Nie szukałem w Kościele sposobu na pozbycie się homoseksualizmu, ale powiem wam, że jakoś zostałem wyciągnięty z traumy.”
Wielu odbiorców jego przesłania uważa jednak, że takie stwierdzenia są szkodliwe i oparte na błędnych przekonaniach. Jednym z krytyków jest portal Outsports, który wyraził zaniepokojenie kondycją psychiczną Turnipseeda, podkreślając, że bycie gejem nie jest wynikiem traumy ani problemów psychicznych. Redaktorzy portalu piszą: „Współczujemy Turnipseedowi. Widać, że ma on pewne problemy psychologiczne, skoro uważa, że bycie gejem to kwestia traumy.”
Nie brakuje również głosów oburzenia w społeczności LGBT, która widzi w działaniach Turnipseeda próbę zdobycia uwagi poprzez kontrowersyjne wypowiedzi. Jego narracja, że homoseksualizm można zmienić przez boską interwencję, jest powszechnie odrzucana przez naukę i większość społeczności LGBT jako szkodliwa i nieprawdziwa.
Nie jest tajemnicą, że sport pomógł Turnipseedowi w walce z uzależnieniami i odegrał kluczową rolę w jego drodze do zdrowia. Sam mówił kiedyś o tym, jak spotkanie z innym sportowcem pomogło mu zaakceptować swoją orientację i rozpocząć nowy rozdział w życiu. Dlatego też jego najnowsze wypowiedzi wydają się być dla wielu krokiem wstecz i odejściem od wartości, które wcześniej promował.
W odpowiedzi na kontrowersje, Turnipseed zamieścił na Instagramie oświadczenie, w którym porównuje bycie gejem do przejadania się, co dodatkowo wzburzyło jego krytyków. „Nie uważam, że bycie gejem prowadzi kogoś do piekła bardziej niż przejadanie się,” napisał.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz