To jest Karin Ann. Jest słowacką piosenkarką i dziś rano wystąpiła w "Pytaniu na śniadanie" w TVP2.
I pewnie nikt by się tym nie przejął, gdyby wykonu nie poprzedziła wyciągnięciem z kieszeni tęczowej flagi i odezwą do polskiego środowiska LGBT. Padło wiele motywujących słów. Następnie okryła się flagą i zaśpiewała.
Nie. Nie zdjęli Karin z anteny - choć zapewne wydawca miał pełne gacie, a miny prowadzących zdradzają spore zakłopotanie - ale ze strony internetowej tę część programu wycięli. A jak sprawić, żeby coś stało się popularne i poszukiwane? Wystarczy chcieć to ukryć poprzez wycięcie. W TVP jeszcze tego nie wiedzą....to się dowiedzieli.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz