czwartek, 15 lipca 2021

Obchodziliśmy Dzień Widoczności Osób Niebinarnych!



Po Queerowym Maratonie podeszła do mnie osoba i powiedziała: „Dzięki Tobie odkryłxm w sobie niebinarność, dziękuje”. Było to bardzo bardzo UwU, więc z okazji Międzynarodowego Dnia Osób Niebinarnych mam kilka słów do każdej osoby która się zastanawia, już się określiła lub jest w trakcie podobnego procesu:
Nie macie obowiązku tłumaczyć się ze swojej tożsamości przed nikim nigdy. 
Wszyscy mają obowiązek szanować Waszą tożsamość i używać preferowanych przez Was imion i zaimków. 
Państwo ma obowiązek Was zauważyć, pochylić się nad Waszymi potrzebami i umożliwić Wam oficjalne definiowanie się tak jak preferujecie. 
Nie ma zasad wyglądu osób niebinarnych, nie musicie wyglądać androgenicznie, żeby być “prawdziwą osobą NB”. Możecie wyglądać i wyrażać swoją ekspresję płciową, jak tylko chcecie. 
Możecie chcieć przejść proces tranzycji lub jej część, a równocześnie możecie w ogóle o niej nie myśleć. 
Macie prawo kochać swoje ciało takie jakim jest, nie musicie go zmieniać, żeby być “prawdziwymi” osobami niebinarnymi. 
Wasza tożsamość nie ma związku z Waszą orientacją psychoseksualną. Osoby NB mogą się zakochiwać, randkować i uprawiać seks z kim tylko chcą. 
Podważanie Waszej tożsamości i kwestionowanie jej przez innych to transfobia, NB-fobia. 
Jest wiele niebinarnych tożsamości: mogą być płynne, mogą być bardziej męskie, bardziej kobiece, mogą nie wpisywać się w ogóle w pojmowanie tożsamości płciowej, mogą definiować ją jako osobną identyfikację. Ile osób NB, tyle niebinarnych tożsamości. 
Nie macie obowiązku dokładnie precyzować swojej tożsamości, jest ona taka jak czujecie i już. To wystarczająco dokładne. 
Osoby niebinarne to osoby transpłciowe. 
Nie musi badać Was lekarz_rka, nie potrzebujecie opinii o dysforii, żeby potwierdzić swoją tożsamość. To wy najlepiej wiecie kim jesteście.
Możecie powiedzieć o swojej tożsamości w każdym wieku. Możecie odkryć ją w sobie w każdym momencie życia. 
Kwestionowanie swojej tożsamości, zastanawianie się nad nią jest normalne, robię to każdego dnia. 
I najważniejsze: nie jesteście osoby same.


Sarah Jones pierwsza osoba, która dokonała korekty płci, a następnie została wyświęcona w Kościele Anglikańskim - Zapytana, jakich zaimków używa zwracając się do Boga, Sarah odpowiedziała: „Dorastałam, nazywając Boga „on”, ale z biegiem lat zaczęłam to kwestionować”. „W opowieści o stworzeniu w Księdze Rodzaju, Bóg tworzył ludzkość na swój obraz – znaczy 'nasz'. A co czynił Bóg? Bóg tworzy mężczyznę i kobietę. Bóg i tak jest poza płcią i chciałabym myśleć, że wszystkie nasze pojęcia płci są w jakiś sposób zawarte tam i utrzymywane w Bogu. Bóg to nie jest „on". Nie sądzę też, że Bóg to jest „ona". Myślę, że Bóg jest pięknie niebinarny”. (Wiara i Tęcza)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz