Mimo, że w Oslo pada dziś deszcz, na plac Youngstorget w centrum miasta przyszły tłumy. Schronieni pod parasolkami ludzie w rękach trzymali róże, symbole żałoby po 77 ofiarach zamachów, których Breivik dokonał 22 lipca 2011 r. Na leżącym niedaleko gmachu sądu, w którym trwa dzisiaj kolejny dzień procesu mordercy pojawili się m.in. ministrowie kultury Norwegii, Szwecji, Danii, Finlandii i Islandii.
To pierwsza tego typu manifestacja w Oslo przeciwko Breivikowi. Spokojnych dotąd Norwegów zabójca wzburzył swoim oświadczeniem podczas piątkowego przesłuchania. Powiedział wtedy, że nienawidzi popularnej folkowej piosenki "Barn av regnbuen", czyli "Dzieci tęczy", bo uważa ją za "marksistowski manifest, który wyprał mózgi Norwegów". Śpiewający ją Lillebjoern Nilsen odrzucił tę interpretację i przyłączył się do protestu.
Refren "Dzieci tęczy" brzmi":
Będziemy żyć razem,
siostry i bracia,
małe dzieci tęczy
i zielonej ziemi
Tak brzmi wykonanie Lillebjoerna Nilsena:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz