środa, 26 października 2011

List w sprawie Camerona jednej uczestniczki Wiara i Tęcza

Poniżej list:

Szanowni Księża,

W dniach 16-22 października br na zaproszenie Instytutu Ks. Piotra Skargi gościł w Polsce, po raz kolejny, amerykański psycholog dr Paul Cameron. Odwiedził on ze swymi wykładami na temat społecznych skutków legalizacji i promocji homoseksualizmu kilka miast, w tym Warszawę, Opole, Rzeszów oraz Poznań. Miejscem spotkań były m.in. kościoły oraz szkoły. Niniejszy list jest wyrazem szeregu obaw oraz ogólnego sprzeciwu wobec osoby dr Camerona, a w szczególności wobec propagowania nienaukowych poglądów i tez z jakimi się utożsamia.

Na podstawie przeprowadzonych przez siebie badań Cameron twierdzi, że homoseksualizm jest patologią społeczną którą powinno się wykorzeniać, a osoby homoseksualne stanowią zagrożenie dla struktur społecznych gdyż są to jednostki bezproduktywne, w dużej części odpowiedzialne za przestępstwa na tle seksualnym (molestowanie nieletnich), roznoszenie chorób (HIV), konflikt z prawem, przemoc domową. Twierdzi on ponadto, że osoby takie nie powinny sprawować opieki rodzicielskiej, pracować w zawodzie nauczyciela czy wychowawcy gdyż istnieje z ich strony duże prawdopodobieństwo „zarażenia homoseksualizmem”. Wnioski badawcze dr Camerona pozostają jednak w silnej sprzeczności z innymi dostępnymi badaniami na temat ludzkiej seksualności oraz z głównym nurtem w psychologii z tego zakresu stanowiąc zaprzeczenie dotychczasowych osiągnięć nauki. Jak podają ogólnodostępne źródła informacji, badania Camerona nie wniosły żadnego wkładu w naukowy dyskurs nad orientacją seksualną człowieka, a większość naukowców ignoruje wyciągnięte przez niego wnioski. Wskazują oni na szereg błędów metodologicznych, nadinterpretacji i przekłamań jakich Cameron się dopuścił. Spośród wielu wad wymienić tutaj można: niski wskaźnik odpowiedzi i ich wątpliwa wiarygodność, tendencyjność i nietrzymanie się standardowych procedur, wyciąganie wniosków w oparciu o zbyt małe podgrupy uniemożliwiające generalizację a także upublicznianie celu badań w czasie zbierania danych od respondentów . Jak podkreślają metodolodzy, już jeden taki błąd wystarczy aby móc poddać w wątpliwość zasadność jakichkolwiek badań a szereg nieścisłości związanych z procedurami badawczymi jest podstawą do odrzucenia wniosków jako bezwartościowych.

Z wyżej wymienionych powodów już 1983 roku Amerykańskie Towarzystwo Psychologiczne, będące największym stowarzyszeniem psychologicznym o zasięgu ogólnoświatowym, wykreśliło Camerona z listy swoich członków za naruszenie preambuły zasad etycznych odcinając się tym samym od jego wniosków naukowych. Rok później podobne oświadczenie wydało Nebraskańskie Towarzystwo Psychologiczne a tuż za nim Amerykańskie Towarzystwo Socjologiczne które stwierdziło, że Cameron wielokrotnie źle interpretował i fałszował wyniki badań socjologicznych z zakresu, m.in. seksuologii, nie ma on do tego uprawnień, nie jest socjologiem, a wnioski badawcze którymi się posiłkuje w celach kampanii sprzeciwiającej się nadaniu praw osobom nieheteroseksualnym są bezpodstawne . W 1996 roku pojawiło się natomiast oświadczenie Kanadyjskiego Towarzystwa Psychologicznego wysuwającego bardzo podobną krytykę względem nadużyć Camerona, odcinając się tym samym od jego poglądów naukowych. Opinie wyżej wymienionych stowarzyszeń nie zmieniły się od 25 lat.

Jak czytamy w Katechizmie Kościoła Katolickiego względem osób homoseksualnych powinno unikać się jakiejkolwiek niesłusznej dyskryminacji. Pozostaje zadać sobie tutaj pytanie czym jak nie dyskryminowaniem właśnie jest przypisywanie innym cech nieprawdziwych, deprecjonujących? Bezzasadne naukowo opinie Camerona to budowanie lęku a nawet niechęci względem osób nieheteroseksualnych, jako tych względem których należy mieć dystans, a nawet których należy się obawiać. Poglądy Paula Camerona zatem nie mogą być zgodne ze społeczną nauka Kościoła. Obowiązek głoszenia prawdy dotyczyć powinien nie tylko instytucji państwowych takich jak szkoły i uniwersytety ale też, a może przede wszystkim, Kościoła i osób duchownych którzy kształtują sumienia osób wierzących. Powinien On przy tym pamiętać że nie może pozostawać obojętny i odcinać się od osiągnięć nauki jakimi na dzisiejszy dzień dysponujemy ani ignorować krytyki docierającej „z zewnątrz”. Upowszechnianie przez Kościół opinii osób pokroju Paula Camerona jest zwyczajnie niebezpieczne i szkodliwe dla samej instytucji kościelnej. Jest afirmowaniem kłamliwych i stereotypowych przekonań.

Uważamy, że najwyższy czas, aby Kościół Rzymskokatolicki otworzył się na osoby nieheteroseksualne i dostrzegł, że potrafią żyć z oddaniem drugiemu człowiekowi - także w związku z osobą tej samej płci - kochać odpowiedzialne i wiernie, praktykować miłość bliźniego i wszystkie uniwersalne wartości.

Tego życzymy całemu naszemu Kościołowi,

Szczęść Boże!

Źródła internetowe:

1. www.kph.org
2. www.homoseksualizm.org.pl
3. www.psychology.ucdavis.edu
4. www.apa.org
5. www.who.int


1. Szerzej na ten temat: http://www.kph.org.pl/pl/allnews/15-kph/148-paul-cameron-fakty-z-badan-i-historii?showall=1 oraz http://psychology.ucdavis.edu/rainbow/html/facts_cameron_survey.html

2. ‘(…) WHEREAS Dr Paul Cameron has consistently misinterpreted and misrepresented sociological research on sexuality, homosexuality, and lesbianism; WHEREAS Dr. Paul Cameron has repeatedly campaigned for the abrogation of the civil rights of lesbians and gay men, substantiating his call on the basis of his distorted interpretation of this research (…)’ źródło: http://psychology.ucdavis.edu/rainbow/html/ASA_resolution_1985.PDF).

3. ‘The Canadian Psychological Association takes the position that Dr. Paul Cameron has consistently misinterpreted and misrepresented research on sexuality, homosexuality, and lesbianism and thus, it formally disassociates itself from the representation and interpretations of scientific literature in his writings and public statements on sexuality. (August 1996) źródło: http://www.cpa.ca/aboutcpa/policystatements/#cameron

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz