wtorek, 24 sierpnia 2010

Afryka krucjata prawicy skrajnej amerykańskiej; przykład fanatyzmu religijnego nienawiści do osób homoseksualny; Nowojorczycy za i przeciw meczetowi

Przywódcy prawicowi i ewangeliczni skrajni przywódcy, jedzą do Afryki nauczać jak poniżać homoseksualistów, aresztować nawet karać na śmierć. W Ameryce już ich nikt nie chce słuchać, większość coraz bardziej amerykanów, pobiera prawa dla homoseksualistów, i przez skrajni prawicowcy znaleźli biedną afrykę, gdzie demokracji nie ma. Wykorzystują Afrykę do swoi czynów i eksperymentów prawicowcy. Taki jak Bahati, autor ustawy która chcę kara śmieci homoseksualistów. Mówi to z biblijnych zakazów homoseksualizm traktuję jako swoją broń, mówi że jest gotów zabić każdego geja w Afryce. Jego ustawa do jest polowanie na czarownice, muszą kogoś zwalić wszystko co złe znaleźli osoby homoseksualne, w ustawie jego jest każda promocja homoseksualizmu będzie karane, nawet może dość do tego kto powie promocja homoseksualizmu, może trawić do więzienia. Nie którzy wykorzystują pomoc dla afryki, jako promocja swoi skrajny nauczań, tu karmią jedną ręką, a drugą promują nienawiść do inny. Najwięcej przyjechało do afryki, skrajny przywódców za kadencję George Busha, który sam pobierał homofobię. Miedzi innymi chciał zakaz małżeństw homoseksualny w konstytucji Amerykańskiej, część stanów zrobiło taki zakaz.

źródło Advocate.com
-------------------------------------------------
Przykład fanatyzmu religijnego. 'Torontoist' pokazał film wideo jak grupa modlitewna z Highfield Road Gospel Hall w Dundas z obszaru Greenwood z Toronto. Znaleźli dom gdzie mieszkają para gejów, modrą się o zbawienie ich za to że są homoseksualistami i do jest grzechem, sąsiedzi ich kazali odejść ale grupa mówi mają prawo modlić się. Ta grupa tez gnębi parę lesbijek. Towleroad

------------------------
Zwolennicy i przeciwnicy budowy meczetu w pobliżu miejsca zamachów z 11 września w Nowym Jorku zorganizowali konkurencyjne pikiety na Manhattanie. Pomysł postawienia muzułmańskiej świątyni w miejscu, gdzie zginęło prawie 3 tys.

Amerykanów poparł wcześniej prezydent Barack Obama. Debata wokół budowy meczetu nieopodal zburzonego World Trade Centre wywołuje coraz większe emocje. Setki przeciwników projektu skandowały hasła "Nie dla meczetu" i wymachując flagami, śpiewały patriotyczne pieśni.

Na transparentach widniały zdjęcia ofiar ataków terrorystycznych. Tuż obok zwolennicy budowy krzyczeli: "Nie ważne co mówią bigoci, trzeba tolerować każdą religię". Obie demonstracje były ochraniane przez policjantów. Nie doszło do żadnych incydentów.

Propozycja budowy ośrodka islamskiego w sąsiedztwie "Punktu Zero" wywołała falę protestów i ostre podziały wśród amerykańskiej opinii publicznej. Rodziny ofiar zamachów rozpoczęły energiczną kampanię protestów oświadczając, że jest to zdrada pamięci ich bliskich.

Budowę muzułmańskiego centrum poparł prezydent Barack Obama, podkreślając, że Pierwsza Poprawka do Konstytucji USA gwarantuje wolność religii. Oświadczenie prezydenta USA natychmiast zostało skrytykowane przez opozycję republikańską. Wśród Amerykanów pojawiły się nawet podejrzenia, że Obama jest muzułmaninem.

Projekt zagospodarowania przestrzeni nieopodal wrześniowych ataków zakłada budowę 13-piętrowego kompleksu, w którym znaleźć by się miała sala audytoryjna, basen, pomieszczenia konferencyjne i miejsce do modlitwy. Projekt architektoniczny nie zakłada budowy minaretu. TVN24.pl

Michael Lucas powiedział: Muzułmańscy terroryści zamordowali 3000 osób i budynek meczetu na miejscu przestępstwa. Pranie mózgu, ale liberałowie nie widzą lub nie chcą widzieć. Są szczęśliwi kupują słowa od muzułmanów, że jest to "most pokoju." Po raz kolejny ręce liberalnej tolerancji zwycięstwo sił nietolerancji. Ale drodzy liberałowie, pamiętajcie o tym, co wielkie liberalny niemiecki pisarz Thomas Mann powiedział: "Tolerancja staje się przestępstwem, gdy stosuje się do zła."


------------------------
na koniec Australia, wielkie kurze jajo ;)
[materiał stacji Prime TV Nowa Zelandia]
-------------------------------------------
Neil Patrick Harris, to znany amerykański aktor telewizyjny. W Polsce kojarzony głównie z serialu "Doogie Howser, lekarz medycyny" emitowanego w połowie lat 90. Neil w 2006 roku ujawnił, że jest gejem a jego partnerem jest aktor David Burtka. To nazwisko od razu wydało nam się znajome. Jak się okazuje, David ma polskie pochodzenie. Aktor figuruje na liście potomków polskich imigrantów. Niewiele wiadomo o jego rodzinie poza tym, że ma siostrę Jennifer. Zdecydowanie więcej wiadomo o rodzinie jaką zamierza stworzyć z Neilem. plotek.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz