czwartek, 28 listopada 2019

Dziś obchodzimy - Dzień Pocałunku


Z przeprowadzonych dotąd badań wiemy między innymi, że całowanie pomaga zniwelować stres, pozytywnie wpływa na układ krążenia oraz przyczynia się do obniżenia cholesterolu. Natomiast całowanie „z języczkiem” odchudza - angażuje aż 34 mięśnie twarzy. Całowanie przedłuża życie i przynosi masę radości - miłośnicy pocałunków żyją pięć lat dłużej! Pocałunki stymulują też naszą psychikę. Całowanie powoduje produkcję endorfin, zwanych hormonem szczęścia.

Całowanie jest korzystne dla zdrowia. Dlaczego?

1. Całowanie radykalnie obniża poziom cholesterolu oraz wysokie ciśnienie;
2. Całowanie pobudza ponad 30 mięśni twarzy, a taka przyjemna gimnastyka sprawia, że mięśnie te są bardziej elastyczne, a twoja twarz gładsza;
3. Całowanie pomaga schudnąć - zaledwie 5 sekund czułego pocałunku pomaga spalić 12 kalorii;
4. Całowanie obniża poziom hormonu stresu odpowiedzialnego za bezsenność;
5. Całowanie zwiększa odporność na choroby powodowane przez bakterie. Ślina każdego z nas zawiera ponad 80% tych samych bakterii oraz 20% tych "unikalnych". Całując się wymieniamy ślinę i znajdujące się w niej bakterie. Nasz układ odpornościowy natychmiast je rozpoznaje i tworzy przeciwciała, które uchronią nas przed chorobą;
6. Całowanie pomaga sprawdzić, czy ty i obiekt twoich zainteresowań do siebie pasujecie;
7. Po co pić litry wody albo wstrzymywać oddech, jeśli całowanie jest dobre także na czkawkę?

Całowania aktywnie wykorzystujemy ponad 30 mięśni znajdujących się na buzi. Taka kilkunastuminutowa sesja dziennie pomaga utrzymać nasze mięśnie i wiotkość twarzy na znacznie dłużej. Jest nie tylko skuteczniejsza od nie jednego kremu, ale także znacznie przyjemniejsza i nie nadwyręża naszego portfela.

Naukowe raporty mówią wyraźnie - pocałunki wspomagają produkcję oksytocyny. Jest ona odpowiedzialna za uczucie zaufania i pełni ważną rolę w odczuwaniu orgazmu. Dzięki pocałunkom również zostaje wydzielany inny hormon - endorfina. Jest ona odpowiedzialna za uczucie szczęścia i dobrą samoocenę. To nie koniec, ponieważ pobudza się produkcję dopaminy, która utrzymuje w nas uczucie szczęścia, ale również wspomaga pracę całego organizmu, od pracy naczyń limfatycznych, po parce nerek.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz