Rzeczypospolita: Przed sądem w Stoddard County w stanie Missouri stanął 37-letni David Lee Magnum. Jest oskarżony o lekkomyślne zainfekowanie nieznanej liczby osób wirusem HIV. Swoich ponad 300 partnerów nie uprzedzał o tym, że jest nosicielem, bo "bał się odrzucenia".
David Lee Magnum został aresztowany 28 sierpnia. O zakażenie wirusem HIV oskarżył go były partner. Para mieszkała ze sobą krótko, często uprawiała seks bez zabezpieczenia. Gdy partner Magnuma dowiedział się o jego zdradach - zerwał z wiązek. O tym, że Magnum jest zakażony, dowiedział się od znajomego.
U Davida Lee Magnuma HIV zdiagnozowano w 2003 roku. Policja podczas wstępnego śledztwa dowiedziała się od podejrzanego, że od chwili zdiagnozowania mógł on mieć ponad 300 partnerów seksualnych. A ci z kolei - nieokreśloną bliżej liczbę swoich partnerów. Od 50 do 60 byłych partnerów mężczyzny mieszka w miasteczku Stoddard County.
Magnumowi grozi do 15 lat więzienia za świadome narażanie partnerów na zakażenie HIV bez informowania ich o zagrożeniu. Może mu także grozić dożywocie, jeśli zostanie uznany za winnego zainfekowania byłych partnerów.
Taki kanalie powinno dożywocie, zamknięci z dala od ludzi, tak samo jak inny polski przykład jeden zarażał kobiety i inny gejów. Uprawianie seksu bez głową i nie myśli się, tak jest nawet związku trzeba często badać i używać prezerwatywy nie tylko geje i też kobiety.
Geje bardziej pasywni, bi i kobiety oraz transseksualne osoby są najbardziej zagrożeni HIV, przykład Greg Louganis, który jego były partner zaraził. Ostatnio sprawy HIV AIDS poszło daleko u nas, jeszcze geje mają na punkcie "bareback", jak badania pokazuje coraz młodszy zarażają się geje i bi mężczyzny. Myśli się główką penisa, a nie głową.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz