niedziela, 27 lutego 2011

Kwiatkowski pisze list do biskupów

Ataki na osoby homoseksualne ciąg dalszy. Minister Kwiatkowski pisze list do biskupów. Nie ma furtki dla małżeństw gejowskich – przekonuje minister sprawiedliwości w piśmie do episkopatu. Który  dotarła do listu Rzeczpospolita. List został wysłany w tym tygodniu. Jak tłumaczy Krzysztof Kwiatkowski, napisał go, ponieważ na lutowym posiedzeniu komisji Wspólnej Rządu i Episkopatu padło pytanie dotyczące skutków nowelizacji ustawy – Prawo prywatne międzynarodowe.

Wcześniej debata na ten temat odbyła się w Sejmie i w mediach. Zdaniem PiS nowela otwiera furtkę do małżeństw osób tej samej płci.

– Moim zadaniem jako ministra sprawiedliwości jest rozwiewanie wszelkich wątpliwości pojawiających się wokół projektu, który przygotował mój resort. Dlatego staram się odpowiadać na wszelkie dotyczące go pytania, nie tylko z sejmowej mównicy, ale i przy każdej nadarzającej się okazji – mówi 'Rz' Kwiatkowski.

Sejm przyjął nowelizację ustawy 4 lutego. Jej przepisy rozstrzygają, jaki system prawny – polski czy obcy – należy zastosować, gdy np. Polak kupuje coś za granicą albo żeni się z cudzoziemką. W nowelizacji zmieniono m.in. przepisy dotyczące regulacji spraw majątkowych małżonków.

Podczas głosowań posłowie PiS przekonywali, że zmiana ustawy otwiera 'tylną furtkę' dla zawierania małżeństw między osobami tej samej płci. Zgłosili poprawkę mówiącą, że 'małżeństwem w rozumieniu niniejszej ustawy jest tylko związek kobiety i mężczyzny; nie stosuje się przepisów prawa obcego regulującego związki osób tej samej płci'. Poprawka została odrzucona.

Minister Kwiatkowski odnosi się do niej w liście do episkopatu. Tłumaczy: 'Proponowana przez PiS regulacja nie przyczyni się w żadnym stopniu do wzmocnienia rozumienia małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny w prawie polskim'.

Jego zdaniem wystarczającą gwarancją tego, że w Polsce nie będą możliwe małżeństwa homoseksualne, jest tzw. klauzula porządku publicznego, która mówi, że 'prawa obcego nie stosuje się, jeżeli jego stosowanie miałoby skutki sprzeczne z podstawowymi zasadami porządku prawnego RP', czyli przede wszystkim konstytucją. A polska ustawa zasadnicza określa małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny.

Z dnia dzień kościół wtrąca się wszystkiego, oraz to  nie pierwszy minister rozmawia z biskupami kilka miesiącami była Radziszewska też na temat homoseksualny, a co był za rządów SLD Leszka Milera czemu nie uchwalono ustawy związki partnerskie miedzy innymi dzięki kościołowi katolickiemu. Polska do kolonia Watykanu, biskupi tylko wtrącają się do polityki, afery gruntowe okradl kościół państwo na miliony, afery pedofilskie, poniżanie osób homoseksualny, czy romanse księży z kobieta kościół ma za duże wpływy, pycha hipokryzja kościoła. Czas odciąć pępowinę,  czas skończyć z nimi. Za dużo polka daję kościołowi złodziejom kłamcom dla nich jest ważny pedofil niż osoba homoseksualna, pedofile mogą robić wszystko i tak kary nie będzie ale lesbijki i geje są poniżani wyzywani odbiera się im prawa, do prawdziwe oblicze kościoła. Zapomnieli o nauczaniu dziś jest ważna pieniądze i wpływy dość do tego po trupa.  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz