piątek, 18 lutego 2011

Badanie ustala związek między efektem homofobii a poziomem krotyzolu

Biomedical.pl: Stres, który może wynikać z faktu bycia potępianym z powodu swojej orientacji seksualnej, może wywoływać podwyższenie poziomu pewnego typu hormonu, a to z kolei może zaostrzać objawy depresji oraz objawy niepokoju psychicznego. Takie właśnie jest stwierdzenie psychologa klinicznego, pana Michaela Benibgui, w ramach jego tezy doktorskiej, którą zrobił na Uniwersytecie Concordia w Montrealu. Badanie ustala związek między efektem homofobii a poziomem kortyzolu.

Pan Michael Benibgui zauważył, że homoseksualiści, lesbijki oraz osoby biseksualne, którzy żyją w środowisku homofobicznym, odczuwają negatywne emocje w stosunku do siebie samych, z powodu onieśmielenia albo dyskryminacji, na przykład, i doświadczają z tego powodu zaostrzonego stresu, co zwiększa z kolei produkcję kortyzolu, który jest właśnie hormonem stresu.

Młodzi homoseksualiści, biseksualiści oraz lesbijki, którzy przeżywają takie zjawisko homofobii, mają wyższy poziom cholesterolu oraz znacznie wyraźniejsze objawy depresji, niepokoju psychicznego, a także myśli samobójcze, zauważa Michael Benibgui.

Nie wiemy dokładnie, co się pojawia najpierw: czy to właśnie wysoki poziom kortyzolu jest obecny jeszcze przed dyskryminacją i efektami homofobii, czy też może wysoki poziom kortyzolu jest efektem homofobii. Ale dzięki naszym analizom statystycznym, możemy nawet zasugerować, że to podwyższenie poziomu tego hormonu może być problematyczne i może być właśnie wynikiem dyskryminacji, podsumowuje badacz w wywiadzie.

Nauka nam pokazuje już teraz, że ten hormon jest związany z pojawieniem się wielu zaburzeń mentalnych oraz problemów fizycznych, podkreśla Michael Benibgui.

Psycholog odnotowuje jednakże, że akceptacja, która przychodzi ze strony rodziny, od przyjaciół oraz od osób bliskich, bardzo sprzyja osobom homoseksualnym i biseksualnym, które przeżywają tego rodzaju stresy.

Akceptacja rodziców i przyjaciół działa ochronnie i może sprzyjać zdrowiu umysłowemu młodych homoseksualistów, lesbijek oraz osób biseksualnych, podsumowuje swój projekt badawczy Michael Benibgui.

Należy zauważyć jeszcze, że nie zmierzył on jednak, w ramach swojego badania, czy poziom kortyzolu być może spada w kontekście takiej akceptacji. Jest możliwe, że kiedy zmniejszamy stres w otoczeniu, poziom kortyzolu spada również, a więc jest mniej konsekwencji psychicznych i fizjologicznych, wysuwa kolejną tezę specjalista.

Jego praca badawcza została przeprowadzona na 60 osobach homoseksualnych, lesbijkach oraz biseksualistach, które zostały przepytane dla celów tego badania i które wypełniły stosowny kwestionariusz. Następnie, wiele razy pobierano od nich krew, aby zmierzyć poziom kortyzolu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz