Oprah Show odchodzi pojawi się w jej miejsce inny nowy talk show jest nim Nate Berkus Show, Nate jest jawny gejem, to drugi w Amerykańskiej telewizji Talk Show, pierwszy program który prowadzi osoba homoseksualną jest Ellen Show, jej talk show jest popularny czy jego też będzie, Nate mówi Ameryka jest przygotowana na prowadzącego geja, ma miejsce po programie Oprah najbardziej popularny królowej talk show Oprah, szczególność jego grupa docelowa programu będzie kobiety, jak Oprah Show. Talk show w Ameryce jest trudno nie pierwsza osoba, próbowała sił jako gospodarz talk show, szybko znikali, Nate jest też zalicza do pierwszy mężczyzn prowadzi taki program przeznaczony do kobiet, mężczyzna który talk show jako pierwszy który sukces był talk show to Jerry Springer ale to inny gatunek talk show w stylu hard. Życzę jemu sukcesu, trzymam kciuki żeby udało jemu się.
Video promo Nate Berkus Show:
strona programu The Nate Berkus Show
***
Sąd Najwyższy Kalifornii odrzucił w środę ostateczną próbę ustawy Proposition8 zwolenników, aby wymusić na urzędników państwowych żeby bronili ustawę zakaz małżeństw homoseksualny. Wcześniej do sądu apelacyjnego Pacific Justice Institute, też próbował żeby bronili ustawę też nie wyszło, przeciwnicy robią wszystko żeby poniżyć bardziej osób homoseksualny.
Więcej na Advocate
****
Program kanału religijnego TBN "Chwalcie Pana" ostatniej nocy, szef Family Research Council Tony Perkins, powiedział że jeśli ustawa Prop8 będzie ostatecznie obalona, to oznaczało że całkowicie likwidacja wolności religijnej w Stanach Zjednoczonych. Co am małżeństwa do wolności religijnej, on i tacy ludzie więcej szkód robi dla religii niż homoseksualiści, pamiętamy aferę z krypto ciota Rykes miedzi innymi był członkiem Perkinsa organizacji jego organizacja nie zmieni się na krypto cioty. Chcą leczyć i poniżają osoby homoseksualne, a tak naprawdę problemy oni swoją seksualnością, nie od dziś wiadomo najwięksi przeciwnicy lesbijek i gejów okazały się takie same, lub przykład Hitlera który nienawidził żydów ale sam miał korzenie żydowskie nie był taki czysty aryjskiej rasy.
JoeMyGod
****
Kampania True Colors fundacji "give a damn", tym video wystąpili Judith Light, z Modern Family Jesse Tyler Ferguson, Lily Tomlin, Mae Whitman na temat edukacji żeby było mniej samobójstw wśród młodzieży LGBT.
****
Kampania jeansy Armani reklamuję Cristiano Ronaldo.
***
Nowy produkt Google Instant, cenzuruje słowa lesbijka, biseksualizm wyszukiwarka uznaje te słowa za pornograficzne, Petycja Change.org wzywa giganta wyszukiwarki, żeby nie cenzurowało ty słów i żeby nie były uznawane za pornografię.
Więcej na Change.org
****
Na całym świecie skandale seksualne dotykają przede wszystkim polityków prawicowych. Jak zauważa "Rzeczpospolita", to oni trafiają na pierwsze strony
brukowców przyłapani z prostytutką, względnie okazuje się, że ich małżonki trudnią się sprzedawaniem swych wdzięków. Albo nagle okazuje się, że są homoseksualistami. Tak jak Crispin Blunt, polityk Torysów, który nagle oświadczył, że zostawia żonę i dwójkę dzieci, gdyż jest gejem. I pomyśleć, że jeszcze jakiś czas temu głosował przeciwko przyznaniu praw homoseksualistom. Choć akurat Blunt jest dla Partii Konserwatywnej najmniejszym problemem. Na celowniku mediów jest bowiem szef dyplomacji, William Hague, który w ostatnich dniach najwięcej czasu traci na zapewnianiu, że nie jest gejem. Na co media z rozkoszą wyciągają fakt, że ostatnio spędził noc w jednym pokoju ze swoim 25-letnim asystentem. Nie można stwierdzić, czy bawili się ze sobą, czy grzecznie spali, ale nie można wytłumaczyć oszczędnością faktu, że szef dyplomacji śpi z asystentem w jednym pokoju. W USA też nie jest prawicy do śmiechu. Ken Mehlman, były szef Partii Republikańskiej ujawnił swoje preferencje seksualne ku zdumieniu wszystkich, którzy znali go z jego homofonicznych przekonań. W głosowaniach robił wszystko, by geje nie otrzymali nowych praw. Również w Polsce to głównie prawicowi politycy trafiają na okładki tabloidów w związku ze swoim życiem uczuciowym. Tak jak niegdysiejszy premier, Kazimierz Marcinkiewicz, który porzucił żonę i dzieci, by ożenić się z młodą Isabel. Tak naprawdę to pozostaje nam tylko czekać na chwilę, w której któryś z prominentnych polityków prawicy okaże się homoseksualistą. Pardon geje republikanie, część nich do zakłamani ludzie, tyle lat ukrywali się kiedy byli na wysoki stanowiska, często głosowali przeciw lesbijką i gejom, najczęściej wychodzą z szafy kiedy już nie są wpływowi i nic nie stracą już, dziś chcą walczyć o prawa ale kiedy rządzili i mogli by dużo zrobić woli milczeć i glosować przeciw, chcą mieć ciasteczko i je zjeść ale ta nie można mieć. Ale widać że zmienia się że dziś gej w prawicy nic nie dziwi się jak np w Wielkiej Brytanii, partia konserwatystów za są prawami LGBT, podobnie zmienia się w inny krajach, w Polsce jak to u nas na odwrót wszystko.
Watch Gay Republicans in News | View More Free Videos Online at Veoh.com
****
Sprawa wniesiona przez Log Cabin Republikańska grupa LGBT, sędzia federalny orzekł, że "nie pytaj, nie mów" tak zwanie ustawa która zakazuje służby jawnym lesbijką i gejom narusza konstytucję Stanów Zjednoczonych. Sędzia powiedział ustawa narusza poprawki pierwszą i piątą oraz narusza prawo lesbijek i gejów wojskowi do wolności słowa.
Aktualizacja
Według sędzi Virginii Phillips obowiązujący od 1993 roku kompromis "nie pytaj i nie mów" ('don't ask, don't tell") "stanowi jaskrawe pogwałcenie praw konstytucyjnych" i jest niezgodny z Pierwszą Poprawką do Konstytucji USA gwarantującą wolność wypowiedzi i przekonań. W czwartek kalifornijska sędzia uznała wniosek o wydanie nakazu zaprzestania takiej polityki. Oświadczyła, że nie pomaga ona zapewnić gotowości bojowej armii, lecz przeciwnie - ma "bezpośrednie i szkodliwe skutki" dla wojska. Jawność orientacji seksualnej w amerykańskiej armii próbowała wprowadzić administracja Billa Clintona na początku lat 90'. Inicjatywa Białego Domu spotkała się z ostrą opozycją. Po wielu protestach prezydent zdecydował się na wprowadzenie w 1993 roku kompromisowej propozycji "nie pytaj i nie mów". Według CNN w jej rezultacie między rokiem 1997 a 2008 z wojsk USA zostało zwolnionych ponad 10 tys. osób.
Więcej na Advocate gazeta.pl
*****
Plebiscyt nazywa się "Love is in the Air" od dyskotekowego hitu Johna Paula Younga, a na nagrodę, ślub na pokładzie samolotu szwedzkich linii lotniczych SAS na trasie Sztokholm-Nowy Jork, trzeba czekać do 6 grudnia. Do tego czasu zarejestrowane pary lesbijek i gejów zbierają głosy internautów na specjalnej stronie: love.flysas.net . Można głosować raz dziennie, na więcej niż jedną parę. Na kilkadziesiąt zgłoszeń 15 jest z Polski, a jedno z Warszawy: Ewy Tomaszewicz i Małgorzaty Rawińskiej.
"Przyjaciele mówią o nas para idealna. No cóż, nie jesteśmy idealne, jak każda inna para mamy dobre i złe dni. I jak każda inna para chciałybyśmy mieć możliwość zalegalizowania związku. W Polsce to nierealne" - piszą w swoim profilu. Są na czwartym miejscu (1,5 tys. głosów).
Dla zagraniczniaków, którzy mają prawo legalizacji związku we własnym kraju, to jest konkurs piękności. Dla nas - manifestacja. Jeśli wygrałaby polska para, byłby to kolejny sygnał dla polityków i mediów, że lesbijki i geje są tu traktowani jak obywatele drugiej kategorii - mówią narzeczone. - Dlatego codziennie głosujemy na wszystkie polskie pary. W pierwszej dziesiątce są aż trzy. Tuż za nami chłopcy z Poznania, którzy są ze sobą od 20 lat!
Ewa i Małgorzata mieszkają razem od 5 lat. Mają dwa koty i psa (znajdy).
Ewa: - Gdyby w Polsce związki jednopłciowe były legalne, to już dawno byłybyśmy po ślubie.
Małgorzata: - Oświadczamy się sobie średnio co dwa miesiące. Kiedy moi rodzice obchodzili 50-lecie pożycia w urzędzie stanu cywilnego, przyszłam z Ewą. Zażartowałyśmy przy urzędniczce, że my mamy tylko dziesięć razy mniejszy staż, a ona na to, że gdyby to od niej zależało, od razu udzieliłaby nam ślubu.
Na pokładzie Airbusa A340 ślubu udzieli szwedzki urzędnik. Zgodnie z tamtejszym prawem i tradycyjną ceremonią. W Polsce akt nie będzie miał żadnego znaczenia.
- Zgłosiłyśmy się spontanicznie. Nie spodziewałyśmy się tak gigantycznego wsparcia znajomych i nieznajomych - cieszy się Ewa. - Dopiero zaczęłyśmy się zastanawiać, co będzie, jeśli wygramy. Trzeba załatwić wizę do Stanów, opłacić przelot do Sztokholmu. I jakoś się ubrać na ten ślub.
- Ja całe życie marzę o fraku - śmieje się Małgorzata. - Ładnie mi. A do ślubu zawsze chciałam jechać tramwajem. Gazeta Wyborcza
Lubię takie artykuły.
OdpowiedzUsuń