poniedziałek, 19 grudnia 2016

News: Szkoła, Monika Płatek, Ślub za granicą, Nieślubne dzieci, Ryan Murphy, Obywatelski zryw, Robert Biedroń, Razem ...


Dr hab. Piotr Laskowski, pierwszy dyrektor Wielokulturowego Liceum Humanistycznego im. Jacka Kuronia, wykładowca Uniwersytetu Warszawskiego – w wywiadzie w dzisiejszej „Gazecie Wyborczej”:

„- Pól roku przed ostatnimi wyborami powiesił się na sznurówkach chłopiec, który był homofobicznie prześladowany. Pod Ministerstwem Edukacji Narodowej zorganizowano małą demonstrację, której uczestnicy prosili o jedno – żeby pani minister powiedziała do kamer, że homofobia w szkole jest niedopuszczalna. Minister Kluzik-Rostkowska co prawda wyszła do protestujących, ale nie była w stanie tego wykrztusić. Zapewne miała w głowie jedno – jesienią są wybory, polski lud jest ciemny i homofobiczny, nie należy go drażnić.
- A nie jest homofobiczny?

- Nie. Polskie elity są homofobiczne i mają wyobrażenie ludu, który jest homofobiczny.”

Prof. Monika Płatek, dla "Wysokich Obcasach": "- Czy w obecnym układzie państwa z Kościołem jest możliwe uchwalenie jakiejkolwiek formy związków osób nieheteroseksualnych? Małżeństw jednopłciowych, związków partnerskich?

- Jak najbardziej. A dlaczego nie? Nie słyszałam jeszcze żadnego dobrego argumentu, dlaczego związki partnerskie, zarówno hetero-, jak i homoseksualne, szkodzą rodzinie. Dobrze wiemy, że tym, co niszczy rodzinę, jest przemoc i nierówność, a nie jednopłciowe związki partnerskie i małżeńskie. Chyba że w sferze symbolicznej pomyślimy: związki homoseksualne nie są hierarchiczne, nie poddają się tradycyjnym rolom władczego mężczyzny i poddanej kobiety. W tym sensie związki jednopłciowe mogą być szkodliwe. Uznanie „naturalnej” wyższości heteroseksualnego mężczyzny jako ojca rodziny uzasadnia „naturalną” wyższość władzy jako ojca narodu. W tym sensie związki jednopłciowe rzeczywiście burzą stary porządek, bo dowodzą, że relacja partnerska jest możliwa."

Dlaczego polskie pary homoseksualne decydują się na śluby za granicą, mimo iż w Polsce są one nieważne? Ile kosztuje taka ceremonia? Dzień Dobry TVN gośćmi byli Łukasz Włodarczyk i Wojciech Kołaczyk, którzy, wraz ze swoimi partnerami, zdecydowali się na taki krok.

Wnętrze. Pokój chłopaka. Dzień: Rok 1993, za oknem śnieg. Na wąskim łóżku za meblościanką chłopak (16 lat) i dziewczyna (16 lat) uprawiają seks. Wszystko pospiesznie, w nasłuchiwaniu, w każdej chwili mogą się zjawić rodzice. Chłopak wyciąga prezerwatywę, może ją kupił, a może zwędził ojcu. Nie żeby miał jakąś wprawę. Rozrywa nerwowo. Zakłada. Źle. Nie w tę stronę. Drżenie palców. To jeden z pierwszych razów, choć kłamie, że jest inaczej. Dziewczyna też jest zdenerwowana, ale przecież o tym nie powie. – Tak? Chyba tak. Po kilku szarpnięciach jest już po wszystkim, tylko że kurna, coś nie gra. Chyba. Pękła. Dziewczyna nie płacze. Przecież był seks, było cool - Marta Konarzewska - Codziennik Feministyczny

Nieślubne dzieci? Ślub to coś między mną a moim chłopakiem, one nie mają z tym nic wspólnego, przecież z nimi ślubu nie wezmę - mówi Marysia, mama dwulatka, która niebawem urodzi drugiego syna. Z ich ojcem tworzy udany nieformalny związek. W takich rodzinach przychodzi na świat coraz więcej maluchów. I to nie tylko w dużych miastach.

Od 1989 roku w polskiej rodzinie trwa prawdziwa rewolucja, której politycy, Kościół i część komentatorów zdają się nie zauważać. Choć oficjalnie nasz kraj "skręcił na prawo", polska rodzina liberalizuje się jak nigdy wcześniej. - Zmiany zachodzą lawinowo. Odchodzimy od jednorodnego wzorca małżeństwa i rodziny. Cechą nowej, potransformacyjnej rodziny jest przede wszystkim jej duża różnorodność - tłumaczy prof. dr hab. Krystyna Slany z Instytutu Socjologii na Uniwersytecie Jagiellońskim, która specjalizuje się m.in. w demografii społecznej oraz socjologii rodziny i płci. (...) - Gazeta.pl

Paradoksem smutnym jest to że pary które chcą wziąć ślub to nie mogą, zabrania się. Dziś wiele krajów na zachodzie więcej par hetero woli związki partnerskie, a pary jednopłciowe małżeństwa. Tancerka Krystyna Mazurówna dla najnowszej Repliki opowiada o swoim synu Baltazarze który mieszka w Francji, wolał związek partnerskich od małżeństwa, jest ławy i można łatwo rozdać się.

Replika: Homofobia, rasizm, seksizm i ageizm (dyskryminacja ze względu na wiek) – te zjawiska wciąż kwitną w Hollywood (i gdzie indziej też) – a więc i na ekranach naszych kin, telewizorów i komputerów (i telefonów).

Tym bardziej zwracamy uwagę na gościa, który wywraca biały-męski-hetero-matrix do góry nogami.

Ryan Murphy, producent/reżyser (serial „Glee”, „American Horror Story”, „Scream Queens”, „American Crime Story” a także film “Odruch serca”), wyoutowany gej, zamężny i dzieciaty, przemawiając na gali magazynu “The Hollywood Reporter” powiedział:

“Wszystkim kobietom na tej sali chciałbym powiedzieć coś, czego chyba nie usłyszały jeszcze od żadnego hollywoodzkiego bossa, a mianowicie: przepraszam. To również moja wina. Mógłbym zrobić więcej i lepiej – i zamierzam robić więcej i lepiej, by poprawić sytuację kobiet w Hollywood. Co więcej, nie mam sekretnego planu – nie interesuje mnie seks z wami. Po prostu naprawdę was lubię.”

Wyznaczając reżyserów poszczególnych odcinków swych seriali Murphy zauważył, że do wyboru ma prawie samych „facetów – białych, hetero, w średnim wieku”. By zatrudnić kogoś innego, trzeba się było naprawdę postarać, poszukać. „Biały heteryk w średnim wieku jest jak fast food z McDonaldsa” – mówi Murphy – „Taki reżyser jest na wyciągnięcie ręki, prosty w obsłudze, sprawdzony. Ale czy na pewno zawsze najlepszy? Szczególnie, gdy w treści moich seriali tak często chodzi o równość i o tematykę dyskryminacji?”

Rok temu Murphy założył specjalną Half Foundation (Fundacja Połowa) i obiecał, że co najmniej 50% zatrudnianych przez niego reżyserów/ek to będą albo kobiety, albo osoby niebiałe, albo osoby LGBTQ. Po roku wykonał plan: obecnie 60% jego reżyserów/ek to właśnie tacy ludzie.

„Czasami odpowiednich osób brakowało, więc po prostu szkolimy – bo dyskryminacja zaczyna się już na poziomie edukacji. Kogo wybiera najchętniej 60-letni biały hetero reżyser na swych uczniów? Gości takich samych jak on, tylko połowę młodszych i jeszcze chętnie ze 2 cm niższych. Kobiety i mniejszości mają z góry mniejszy dostęp”

Reżyser walczy też z panującym w Hollywood ageizmem – do swych produkcji często angażuje aktorki, które przekroczyły „magiczny” próg 40 lat.

Murphy’ego wprowadziły na scenę gwiazdy jego najnowszego serialu „Feud” – Jessica Lange (67 lat) i Susan Sarandon (70 lat).


Krótkometrażowy film "Obywatelski zryw", od partii Nowoczesnej. Jesienią 2015 r., tuż po przejęciu władzy, PiS zaczął walkę z Trybunałem Konstytucyjnym, uderzając w fundamenty państwa prawa. Atak ten zapoczątkował obywatelski protest przeciwko władzy PiS, największy od lat 80. W dokumencie "Obywatelski Zryw" o grze wokół TK, jej prawdziwych intencjach i celach mówią liderzy opozycji.


Lider KOD Mateusz Kijowski spotkał się z Robertem Biedroniem


"Dla nas jasne, że jeżeli chcemy pozbyć się prawicowych populistów, jeżeli chcemy pozbyć się autorytarnych tendencji rządzących, to nie wystarczy powrót do tego, co było. Jeżeli nie naprawimy demokracji, jeżeli nie wyrwiemy naszego kraju ze szponów elit – tych czy innych – to przyjdą kolejni. Po Kaczyńskim przyjdzie Kukiz. Po Kukizie przyjdzie Winnicki. Albo będziemy mieli prawdziwą demokrację, albo będziemy mieli prawdziwą równość, albo będziemy rządzili się sami – albo nie obronimy tego, co mamy. Dlatego apeluję: dzisiaj tu jesteśmy, bo Kuchciński i Kaczyński zrobili zamach na podstawy polskiego parlamentaryzmu. I my musimy tutaj być i musimy się sprzeciwiać. Ale to nie wystarczy. Zorganizujmy się do walki o lepszą, samorządną Rzeczpospolitą. WOLNOŚĆ, RÓWNOŚĆ, DEMOKRACJA!" - przemówienie Maciej Konieczny demonstracji Razem, Inicjatywa Polska i Partia Zieloni, zorganizowanej pod Pałacem Prezydenckim.