Gazeta.pl: Pracuję z homoseksualistami. Nie ma w tym nic nietypowego. Czajkowski był gejem i mimo to my, Rosjanie, kochamy jego muzykę - powiedział prezydent Rosji Władimir Putin. Nie dał jednak jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, co się stanie ze sportowcami, którzy podczas igrzysk w Soczi złamią nowe rosyjskie prawo i dadzą wyraz poparcia mniejszościom seksualnym.
Krytykowana przez obrońców praw człowieka rosyjska ustawa weszła w życie w lipcu. Zakazuje ona propagowania homoseksualizmu wśród nieletnich, przewiduje kary finansowe, także dla cudzoziemców, którym "udowodniono narzucanie dzieciom rosyjskim nietradycyjnych wartości rodzinnych". Grozi za to kara grzywny, maksymalnie do 100 tys. rubli, oraz areszt administracyjny na 15 dni.
Zapewniam was, że pracuję z tymi ludźmi [homoseksualistami - red.]. Czasami nagradzam ich za osiągnięcia na różnych polach. Mamy absolutnie normalne relacje, nie widzę tutaj nic nietypowego - powiedział Putin. I dodał, że Rosjanie kochają przecież kompozytora Piotra Czajkowskiego pomimo tego, że mówi się o nim, że był gejem. - Prawda jest taka, że nie kochamy go z tego powodu, ale dlatego, że był wielkim muzykiem i kochamy jego twórczość - próbował wytłumaczyć Putin.
Jednoznacznej odpowiedzi na to, co się stanie ze sportowcami, którzy według rosyjskiego prawa zachowają się w Soczi "niewłaściwie", Putin jednak nie dał. Igrzyska rozpoczną się 7 lutego 2014 roku i potrwają do 23 lutego. Miesiąc temu Putin wydał dekret, który zabrania organizowania manifestacji w Soczi w trakcie trwania imprezy.
To tylko mydlenie oczy światowej opinie, jak jest wszytko ok, nie ma przemocy nie ma gangów atakujący dla niego wymysł zachodu.
Mówi Czajkowski był gejem to dlaczego jego ludzie nie chcą filmu o tym że jest gejem, Putin kpi w prosto oczy wszystkich.
Protest w Londynie:
Tweet
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz