środa, 4 września 2013

Prawica kontra rzecznik parady równości


Prawica i jej obsesja teraz zaatakowała Jej Perfekcyjność tak zwane Mariusz Drozdowski, rzecznik parady równości. Prawicowy portal piszę:

"Homoseksualiści często reagują oburzeniem na mówienie o pedofilii w kontekście środowisk LGBT. Tymczasem pedofilia właśnie w tych kręgach jest dość powszechna. Według badań, sprawcami molestowania dzieci w 23 - 43 proc. wszystkich przypadków są geje, którzy stanowią zaledwie 1 - 2 proc. społeczeństwa.

Do ciągot pedofilskich przyznaje się "Jej Perfekcyjność", o której pisaliśmy w kontekście sowitych dotacji z UW. "Jej Perfekcyjność" na swoim blogu, bez żenady pisze o swoich preferencjach.

A na marginesie, to mam wrażenie, że bardziej niż fakt, że jestem transem-pedofilem, przeraziło ich to, że napisałem, że ich nie lubię niektórych.

Ja, dla przykładu, jestem transem i pedofilem. I spoko, żyje mi się z tym całkiem fajnie.

Największe portale gejowskie dopuszczają dzieci do dyskusji dla dorosłych. W zeszłym roku zarejestrowałem się na dwóch popularnych forach gejowskich: gaymateo.pl i forum.gejowo.pl jako 14-letni Łukasz. Nikomu nie przeszkadzała obecność osoby w tym wieku, szybko dostałem od administracji link aktywacyjny".

Redaktor Majewski tak siedzi na portalach gejowski, a co ma jakieś ciągoty gejowskie, oburza się jak nastolatków gejów na portalach gejowski, a co hetero jak np nie letnie dziewczyn sprzedają się za kasę, to Majowskiego nie oburza. Kiedy ojciec molestuje swoją córkę i ma z nią dziecko, to też nie szokuje Majowskiego. Nie zobaczy na swoim otoczeniu, pełno pedofilów jak kościele katolicki. Inna rzecz skoro wie coś o przestępstwie JP to czemu jeszcze nie zawiadomił organów ścigania, ale brak reakcji też jest przestępstwem nie jest tak.

inny komentarz JP oskarża za prawa autorskie 
Komentarz JP: " ... W zasadzie nie napisali nieprawdy. Cytowanie mojego bloga jest w sumie okej – wszak coś tam kiedyś napisałam i się teraz tego nie wstydzę. Kiedy poszukiwałam swojej tożsamości i myślałam, że jestem hetero, potem że jestem gejem, potem że jestem transseksualistką, potem że pedofilem, potem że osobą aseksualną… Nie wstydzę się tego, że tak wyglądał mój rozwój, moje dochodzenie do punktu obecnego. Dziś wiem, że wcale nie jestem żadną z tych osób.

Chciałabym, bo zrobiłabym trochę porządków, ale niestety, tak nie jest. Jak będę mieć habilitację, to zachęcam Kolegium Elektorskie UW do zgłaszania mojej skromnej osoby. Nie jestem też liderem środowisk gejowskich (wybacz, Robert, że chcą Ci odebrać ten zaszczytny tytuł…). Nigdy nie chciałam być. Większość gejów mnie nudzi i nie lubię ich. Więc nie chcę być ich liderem. Nie jestem też Prezesem Queer UW. To wierutne kłamstwo i bzdura.

Po 5. Na blogu piszę różne rzeczy. Jako że jest to forma literacka, od zawsze zostawiam sobie pewne pole do fantazji i pisania nie-koniecznie-prawdy. I tak jak znajdziecie tekst, że jestem pedofilem, tak znajdzie też informację o wizycie królowej Elżbiety II w moim mieszkaniu ale i informację o tym, że uprawiałem seks z Michaelem Jacksonem. Autorzy mówią o tym licentia poetica.

Po 6. Nie napisałam o żadnym nielegalnym czynie, który miałabym niby popełnić. Co zresztą potwierdzają prawicowe publikacje, które niczego (poza niemoralnym prowadzeniem się, oczywiście) mi nie zarzucają. Gdyby naprawdę wierzyli, że robię coś niezgodnego z prawem, dawno donieśliby na mnie do prokuratury. Ale już sobie wyobrażam ten donos: „I on napisał pięć lat temu na swoim blogu, że jest pedofilem. Trzeba go ukarać!” Prokurator najpierw pośmiałby się trochę, a potem wyrzucił to pismo do kosza. Oraz wyrwane z kontekstu zdania powodują, że wszystko brzmi dużo gorzej. Gdy ktoś nazwie mnie grubą krową, czasem nazywam się tak dalej dla żartu. Gdy ktoś nazwie mnie pedofilem, czasem nazywam siebie tak dalej dla żartu. Oczywiście, gdyby wyrwać zdanie z kontekstu, okaże się, że znaczy co innego. Tak jak zdanie o wolności wypowiedzi, w którym używam przykładu „pozytywnej pedofilii”. To nie jest kwestia tego, czy popieram ją czy nie. To jest kwestia tego, że wolność słowa jest dla mnie wartością na tyle ważną, że chcę, by ludzie mogli o tym rozmawiać. (Z tego samego powodu nie pozywam autorów tekstów na mój temat. Mają wolność słowa – dopóki nie kłamią a tylko manipulują, proszę bardzo.)

Po 7. Ja wiem, że moralne oburzenie prawicowo nastawionych osób jest czymś na porządku dziennym i że chcą cały czas skandali, szoku i niedowierzania. Ale wszelkie skandale, szoki i niedowierzania w moim przypadku są zgodne z polskim prawem. Więc nie podniecajmy się tak, bo nas trotyl zaatakuje. Niemoralne jest rozwodzenie się. Niemoralne jest ruchanie się w dark-roomach. Niemoralne jest wychodzenie drugi raz za mąż. Niemoralna jest antykoncepcja. Niemoralne jest mówienie „O boże!”… Spoko, mogę być niemoralna.

Po 8. Postanowiłam w związku z tym wszystkim pozwolić sobie na własną prowokację. Zamierzam (jak tylko wyzdrowieję…) wybrać się do kilku- kilkunastu parafii rzymskokatolickich i spróbować zamówić mszę św. przebłagalną za grzech pedofilii wśród katolickich księży. Zobaczymy, gdzie mi się uda zamówić.

Po 9. Zaraz im przejdzie. Zawsze tak jest. Pohejtują sobie, popiszą jakieś maile czy komentarze na facebooku i tyle. Jutro znajdą inny obiekt fascynacji. I w nowych tekstach pojawi się albo słowo trotyl, albo gej, albo pedofil. Bo to są ulubione tematy prawicowych portali.

Po 10. Pedofilia jest legalna na całym świecie. Nie zapominajmy o tym."

JP był i będzie kontrowersyjny, on lubi prowokować, druga sprawa powinno komitet parady wypowiedzieć, dla bezpieczeństwa parady równości. JP, pedofilia jest legalna ma wiele rację, po są karalne tylko czynny ale pedofil który nie molestuje to nie jest karalny. Zamiast już nie prowokować on jeszcze prowokuje.

Prowokacja jego albo myli pojęcia eufebofilik, z pedofilią. Efebofilia (z gr. éphebos - ten który zaczął pokwitać miłość) – odnosi się do seksualnej preferencji dorosłych do kontaktów z osobami w późnym okresie dojrzewania w wieku około 15-19 lat, w odróżnieniu od hebefilii i pedofilii.

To znaczy większość mężczyzn pedofiliami, nie mówię tylko homo i hetero, jak wykazały badania większość hetero lubi oglądać młode dziewczyny w necie, i do stany najczęściej konserwatywne jak Teksas.

Nie znam osobiście JP i nie będę komentować, według tekstów jego blogów, jest znany z kontrowersji, jak wielu młody w wieku jego. Nie raz młodzi i też starsi swoją bezmyślność swoją, albo po pijanemu napisał coś co trochę wstydzi JP komentuje tak jak komentuje.

Nie którzy też zaczynają mieć paranoję na punkcie jego JP nie które komentarze środowiska, za dużo emocji są. Co pisze prawica, trzeba przemrożeniem oka, oni mają paranoje, spiski, histeria.

Na koniec Paris Hilton JP jest jej idolka, klip Drunk Text, teksty po pijaku.