środa, 28 września 2011

Słowo Boże na dziś. Wojna chrześcijanie kontra LGBT

Gdy Jezus z uczniami szedł drogą, ktoś powiedział do Niego: „Pójdę za Tobą, dokądkolwiek się udasz”. Jezus mu odpowiedział: „Lisy mają nory i ptaki powietrzne gniazda, lecz Syn Człowieczy nie ma miejsca, gdzie by głowę mógł oprzeć”. Do innego rzekł: „Pójdź za Mną”. Ten zaś odpowiedział: „Panie, pozwól mi najpierw pójść i pogrzebać mojego ojca”. Odparł mu: „Zostaw umarłym grzebanie ich umarłych, a ty idź i głoś królestwo Boże”. Jeszcze inny rzekł: „Panie, chcę pójść za Tobą, ale pozwól mi najpierw pożegnać się z moimi w domu”. Jezus mu odpowiedział: „Ktokolwiek przykłada rękę do pługa, a wstecz się ogląda, nie nadaje się do królestwa Bożego”.
Łk 9,57-62

 SuperExpres: Dziś Pawłowi znów podobają się kobiety. Jest szczęśliwy, bo postępuje zgodnie ze swym katolickim sumieniem. A przeszłość jawi mu się jako okres mroczny i przerażający...  Problemy zaczęły się, kiedy Paweł zaczął dorastać. Nagle spostrzegł, że jest inny niż jego rówieśnicy. - Zamiast dziewczyn, podobali mi się chłopcy - opowiada. Początkowo próbował z tym walczyć. Ale zainteresowanie mężczyznami było zbyt silne. Paweł musiał mu ulec.  Do tej pory mężczyzna zastanawia się, dlaczego taki się stał. Czy urodził się inny, a może wszystkiemu winien jest brak ojca? - Dominująca matka zrodziła pewnie we mnie lęk przed kobietami - przypuszcza.  Ulegając swym żądzom, Paweł miał jednak straszne wyrzuty sumienia. Jest człowiekiem wierzącym, katolikiem. A według religii katolickiej, homoseksualizm to grzech. 

Na szczęście Paweł spotkał na swej drodze księdza, który mu pomógł. - Spowiedź, klęczenie całe noce przed krzyżem i korzystanie z duchowej pomocy - wylicza elementy udanej terapii Paweł.  Ojciec Mieczysław Kożuch przyznaje, że modlitwa i pokuta to właściwa droga do wyzdrowienia. Zaznacza jednak, że nie wszystkim można całkowicie pomóc. - Pewne osoby mogą nie być zdolne do małżeństwa. Pozostaje wtedy życie w samotności - zastrzega. - Kto chce żyć z wiarą, powinien dostosować swe życie do przykazań, także do przykazania "nie cudzołóż" - podkreśla Kożuch. Dodaje jednak, że Kościół jest otwarty także dla tych homoseksualistów, którzy nie mogą się uporać ze swym problemem, ale chcą być blisko Boga. - Homoseksualiści mogą chodzić do kościoła. Jeśli współżyją ze sobą, to nie mogą tylko przyjmować komunii. I nie dostaną rozgrzeszenia, bo nie ma u nich chęci poprawy - wyjaśnia o. Kożuch.   

Do następny tendencyjny tekst na temat kościół i homoseksualizm, druga sprawa tylko tabloid w tym stylu może napisać. Bzdury piszą jeszcze kościół otwarty jest dla osób homoseksualny, tak tylko się wyleczcie inaczej, nie ma prawa być w kościele.  

Kościół ma problem sam nie wie co już mówi raz mówi to nie można leczyć z homoseksualizmu, ale zaraz mówią że leczy się homoseksualizmu. Naprawdę oni takim zachowaniem szkodzą jest duża przemoc wobec osób LGBT czy sami lesbijki, geje, biseksualni mają problem z akceptacją przez całe życie walczą i nie są zadowoleni, a nawet dochodzi do samobójstw. 

Następny tekst w stylu Rzeczpospolitej:

Największy Kościół protestancki rozważa, czy można błogosławić pary jednopłciowe i wyświęcać homoseksualistów. Konferencja biskupów Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w Polsce zleciła przygotowanie stanowiska w tej sprawie - informuje "Rzeczpospolita".

Podobne stanowiska wypracowała już większość Kościołów luterańskich w Europie. Niektóre z nich dopuściły ordynację dla osób homoseksualnych oraz błogosławienie par jednej płci. Pomimo dopuszczenia, to duchowny udzielający sakramentu decyduje, czy chce taki osobom pobłogosławić - wyjaśnia luterański zwierzchnik diecezji wrocławskiej bp Ryszard Bogusz.

Bp Bogusz jest zdeklarowanym przeciwnikiem ordynowania homoseksualistów i błogosławieństw dla związków gejów i lesbijek. Jak mówi: "dla luteranów źródłem wiary jest Biblia. A zarówno Stary, jak i Nowy Testament nie pozostawiają wątpliwości, że aktywność homoseksualna jest grzechem i jako taki nie może być przez chrześcijan aprobowany".

Jego zdaniem polscy luteranie powinni odmówić akceptacji dla homoseksualizmu, tak, jak zrobił to ewangelickie kościoły z krajów bałtyckich.

Z kolei świecki teolog luterański dr hab. Jakub Slawik, wykładowca Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej uważa, że osoby homoseksualne powinny mieć takie same prawa w kościele, co pary heteroseksualne. Uważa, że orientacja seksualna nie może mieć wpływu na prawa członków Kościoła. - Jeżeli afirmatywne podejście do homoseksualnego bliźniego, który chce odpowiedzialnie kształtować swoje życie (także seksualne), jest dla niego najkorzystniejsze, to chrześcijańskim obowiązkiem jest pełne akceptacji wspieranie w tym swojego bliźniego, a nie wykorzystywanie Biblii do głoszenia własnych lęków i uprzedzeń - dodaje.

Jak się jednak wydaje, szanse, by polscy luteranie zaakceptowali homoseksualizm, są znikome.

Polscy protestanci nawet nie chcą kobiet święcić, a co mówić o homoseksualizmie. Część pobiera część nie do będzie tak samo jak na zachodzie, gdy nadejście dzień ten część odejście tak zwane konserwatyści. Druga sprawa u nas wszystko się rozwija się z prawami LGBT, ostatnio zaczęło się głośno na temat wiszący LGBT do tej pory kurował i jeszcze ateistyczne myślenie aktywistów, pierwszy drogę u nas zaczął mówić gej to też wierzący w Boga, był Szymon Niemiec.

Dziś mamy grupa Wiara i Tęcza, Reformowany Kościół Katolicki czy Zjednoczony Kościół Chrześcijański. Zmieni u nas też ale zależy od nas samy, nikt za nas nie zrobi to.

3 komentarze:

  1. Twój atak na kościół katolicki jest bez szczelny żądam przeprosin jako katolik i gej. Kościół Katolicki szanuje osób homoseksualny sam żyje w czystości nie uprawiam seksu po do ohydne. Katolicy nie potępiają homoseksualizm tylko czynny homoseksualne. Trzeba żyć w czystości tak jak Bóg nakazał nam. Małżeństwo to tylko należy do jednej kobiety i jednego mężczyzny, nam nie przysługuje z powodu nie możemy rozmnażać się.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tragicznie napisane, te błędy kaleczą mi oczy.
      Osobiście uważam, że to jakiś "żarcik", bo nie wierzę w istnienie tak głupich ludzi.

      Ogólnie tekst mi się podoba, dowiedziałam się kilku rzeczy, o których nie miałam pojęcia.

      Usuń
  2. Kościół Katolicki nie szanuję osób homoseksualnych. Samo to, że się posługuję terminem "skłonności homoseksualne" stawia gejów i lesbijki obok pedofilów i zoofilów, którzy mają swoje skłonności. Cała nauka potwierdza, że się nie da leczyć homoseksualizmu bo to jest orientacja nie choroba. Przypadki cudownego leczenia to propaganda oraz przypadki osób, które nie miały określonej orientacji. W okresie dojrzewania zdarza się homoseksualizm się pokazuję i zanika. Ale większość ma stałą orientacje. Bóg dał człowiekowi wolną wole. Człowiek, który chcę zostać księdzem ma wybór czy iść tą ścieżką i żyć w celibacie czy też jednak wziąć ślub i mieć rodzinę i w obu sytuacjach się realizować zgodnie z dogmatami. A gej? Nie ma wpływu na swoją orientację. I od razu pada na niego przymus celibatu bo ktoś sobie tak z książki odczytał i już mu życie układa. Gdzie tu sprawiedliwość? Gdzie sprawiedliwa wolna wola? Stary testament to kpina i stare normy społeczne a ktoś robi z tego oręż do ciemiężenia homoseksualistów. W Nowym testamencie w oryginalnym druku do piekła mają trafić złodzieje, mordercy gwałciciele i mężczyźni uprawiający seks z drugim mężczyzną ZA PIENIĄDZE! A nie tak jak wygodniej było uciąć te 2 ostatnie słowa przy tłumaczeniu i całą grupę społeczną nawracać i kazać żyć w czystości i popadać w depresje. KK jest spaczony i wieje od niego hipokryzją. W jego obraz Boga nie wierzę. Dla Boga miłość jest najważniejszą wartością i żaden człowiek nie będzie oceniał, że moja miłość do drugiego mężczyzny jest gorsza bo go obrzydza.

    OdpowiedzUsuń