Mary Kate Morris i Nicole Marchetto, para lesbijek, zostały wyrzucone przez ochroniarza ze stadionu w Baltimore (USA), na którym rozgrywał się mecz baseballowy pomiędzy zespołami Baltimore Ravens a Cleveland Browns, z powodu ich namiętnych pocałunków. Para rozważa podjęcie działań prawnych - podaje serwis dailymail.co.uk.
washingtonblade.com |
Kobiety, w przerwie meczu, postanowiły coś kupić do jedzenia i picia. Podczas oczekiwania w kolejce Mary i Nicole zaczęły się całować. Na reakcję ochrony nie trzeba było długo czekać. Ochroniarze polecili kobietom, by natychmiast przestały to robić i nie robiły scen. Pomimo trzykrotnego zwrócenia uwagi kobietom, te jednak nie dały za wygraną.
Nicole rozmawiając z pracownikami ochrony starała się przekonywać, że ich pocałunki nie różnią się niczym od pocałunków par heteroseksualnych. Nie przyniosło to jednak rezultatu. Jeden z mężczyzn zażądał, aby kobiety pokazały swoje prawa jazdy, a następnie kazał im odejść.
Kobiety nie dały za wygraną i zaczęły naciskać na pracownika ochrony pytając go, dlaczego mają wyjść. Pojawiły się wówczas zarzuty, że ukradły spodeczek do ketchupu i piwo.
Obecny na miejscu policjant, oglądając rachunek za zakupy, przyznał, że za wszystko kobiety zapłaciły i nie ma żadnego powodu, by je wyrzucać. Nic to jednak nie dało. Mary i Nicole musiały wyjść ze stadionu na którym grał ich ulubiony zespół.
***
Serbia Belgrad ponad tysiąc uczestników przeszło w paradzie tak zwanej "pride gay", przy ochronie policji, otworzył paradę szef degeracji Uni Europejskiej w Serbii Vensan Deżer, powiedział Dežer stwierdził, że parady są jako istotny wskaźnik, że społeczeństwo odrzuca przemoc. Minister praw człowieka i mniejszości w Serbii Svetozar Ciplic powiedział, że dziś był ważny dzień dla wolności w Serbii i że wszyscy obywatele mają prawo do wyrażania swojej wolności. Po paradzie, z Studenckiego Centrum Kultury, część uczestników o 13.30 policja zaczęła ich eskortować do bezpieczny miejsc. Uczestnicy skandowali hasła takie jak "solidarność w walce z faszyzmem", "Jesteśmy razem". Spotkanie odbyło się z udziałem ministrem praw człowieka i mniejszości Svetozar Ciplic i przedstawicielami DS i LDP, inicjatyw pozarządowych oraz Unii Europejskiej przedstawicielem.
Zdjęcia: Fonet - B92news
Reuters PAP |
Według naocznych świadków nacjonaliści próbowali wspiąć się na rusztowania przy parlamencie, ale zostali przegonieni. Zaatakowane zostały też budynki państwowej telewizji i siedziby innych partii politycznych; wiele okien wybito kamieniami.
Policja użyła gazu łzawiącego i wysłała pojazdy opancerzone w miejsca, gdzie protestujący atakowali nawet po zakończeniu parady gejów. Tłum porwał autobus, z którego wyrzucił pasażerów i kierowcę, a następnie zepchnął pojazd w dół stromej uliczki. Autobus uderzył w słup elektryczny na głównym placu Belgradu.
Bałkany są jak bomba, nie tolerancja dam nie ma co czas jakieś wojny, zamieszki, Bośnia, Kosowo itp. Przez bandę, nacjonalistyczny prawicowców, takie zamieszki, Serbia dopiero się rozwija się po dyktaturze, dla Serbii, to duża tragedia, miejmy nadzieje podniesie się i zostaną ukarani tak żeby pokazać na przeszłość takie ataki nie są mile widziane. Nie Bóg ma opieka społeczność LGBT w Serbii i cały naród serbski od taki ludzi nacjonalistyczny którzy pod pseudo walka o rodzinę atakują inny jest chore, wczoraj marsz rodziny protestujący stawili się wraz z rodzinami i dziećmi, w tłumie byli też kibice piłki nożnej i zamaskowane, ubrane na czarno agresywne grupy młodzieży oraz ubrani na czarno młodzi ludzie skandowali "Zabić p..." i podnosili ręce w faszystowskim pozdrowieniu. To jest normalne zachowanie jak dają przykład dorosli dzieciom idą razem z nacjonalistycznymi grupami, którzy gesty obraźliwe protestowali przeciw lesbijkom i gejom że my zagrażamy o moralność i dzieciom, a oni co oni gorzej zachowują i dają zły przykład swoim dzieciom. Linda Freimane, współprzewodnicząca Zarządu ILGA-Europe, "Belgrad Pride jest jednym z najbardziej brutalnych i krwawy Parad w Europie" -powiedziała.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz