niedziela, 9 maja 2021

Andrzej Piaseczny w szczerym wywiadzie. Po raz pierwszy mówi „o nim” - dokonał coming outu!



Andrzej Piaseczny pojawił się w piątkowym „ZET na Punkcie Muzyki” w związku z premierą najnowszej płyty „50/50”. Artysta opowiedział m.in. o swoim wyjątkowym urodzinowym albumie i gościach pojawiających się na krążku. Pozwolił sobie także na bardzo szczerze wyznanie na temat jednej z piosenek. W osobistym utworze „Miłość” wokalista po raz pierwszy śpiewa o „nim” i mówi o tym z uśmiechem na twarzy.    

Andrzej Piaseczny wydał nową płytę „50/50”, na której nie brakuje wielu osobistych momentów. Jednym z nich jest piosenka „Miłość” stworzona przy współpracy z Majką Jeżowską, gdzie pojawia się fragment „nie możesz zasnąć i przestać śnić, a życie chciałbyś dzielić tylko z nim”.  

– Piosenka „Miłość” jest odważnym utworem. Chociaż co to za odwaga. Na świecie to są normalne rzeczy, w Polsce jeszcze nie do końca. W tej piosence mówię o tym, że każdy rodzaj miłości jest bardzo ważny i dobry. Nie wolno nikogo wykluczać. Najważniejsza jest miłość, a nie to, kto kogo i dlaczego kocha. Niech wszyscy się kochają, jeśli tylko chcą – mówi Piaseczny.   

– Piszę o jakichś swoich sprawach. To jest bardzo proste. Bardzo długi czas myślałem o tym, że wystarczy być dobrym człowiekiem po to, żeby wzbudzić w innych ludziach sympatię. Żeby dawać przykład tolerancji i akceptacji do człowieka. Nie do geja, tylko do człowieka. Nasza rzeczywistość społeczno-polityczna zmusza do tego, aby się określać, jeśli masz inne preferencje. Tak, to jest piosenka o mnie. Mówię o tym z uśmiechem – dodaje - Radio Zet

– Bardzo szanuję Andrzeja, że w końcu zdecydował się o tym powiedzieć. Lepiej późno niż wcale. Niektórzy ludzie przez całe życie nie decydują się na tak intymne wyznanie, bo boją się, że im to zaszkodzi w życiu, karierze, stosunkach rodzinnych – mówi Faktowi Jacek Poniedziałek.

– Myślę, że wielu ludzi i tak o tym wiedziało. Dlatego ja sam uważam, że nie jest to swego rodzaju gorący news. Może gdyby to się tyczyło jakiegoś wysoko postawionego polityka... Wydaje mi się, że nasze społeczeństwo i tak zdaje sobie sprawę, że artyści to często osoby homoseksualne – dodaje.

– Bardzo się cieszę, że to wyznanie tak wybrzmiało. Każdy coming out znanej osoby pomaga młodym homoseksualnym ludziom, którzy żyją w środowiskach homofobicznych i konserwatywnych, uwolnić się od tego strachu. I żyć w zgodzie ze sobą – mówi nam Poniedziałek.


Krążek promuje singiel Przedostatni, do którego pojawił się teledysk.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz