poniedziałek, 14 stycznia 2019

Nie żyje Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska


Aktualizacja

Nie żyje prezydent Gdańska Paweł Adamowicz. Zmarł w szpitalu po ciosach zadanych przez nożownika na scenie Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Miał 53 lata.

- Nie udało się wygrać z tym wszystkim, co dotknęło prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Zmarł niedawno - powiedział w poniedziałek przed godz. 15 obecny w Gdańsku minister zdrowia Łukasz Szumowski - TVN24.

Kochani, Kochane, wszyscy, którzy nie możecie pozbierać się po informacji o śmierci Prezydenta Pawła Adamowicza. Jesteśmy razem. Łączy nas ból i smutek. Ale łączy nas też pragnienie lepszego świata, różnorodnego i pełnego miłości. Takiego, jaki budował również Paweł Adamowicz.

Nasze myśli są z bliskimi Zmarłego. Bądźmy dzisiaj razem na demonstracjach w całej Polsce - Miłość Nie Wyklucza.

Tak trudno pogodzić się z tym, co się stało. To tragedia dla rodziny i przyjaciół, ale także mieszkańców Gdańska i wielu z nas w całej Polsce.

Pawle, zapamiętamy Cię jako wyjątkowego prezydenta i dobrego człowieka, który całe życie poświęcił dla Gdańska. Byłeś niewyczerpanym źródłem inspiracji i pomysłów dla mnie i dla wielu samorządowców. Człowiekiem z niespotykaną polityczną odwagą, którą wykazywałeś nawet w najtrudniejszych czasach. Będzie nam Ciebie bardzo brakować… - Robert Biedroń.

Z ogromnym smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, ranionego nożem wczoraj wieczorem. Nasze myśli są z Jego bliskimi, a także Jego ukochanym miastem. Cześć Jego pamięci!

Jesteśmy wstrząśnięci faktem, że poglądy polityczne mogą w dzisiejszej Polsce stać się podstawą zbrodni. Współczujemy naszej Ojczyźnie. Dlatego apelujemy do wszystkich o powstrzymanie fali nienawiści: w mediach, na ulicach i w swoich sercach. Zacznijmy dziś wieczorem od pojednania na ulicach wielu polskich miast. Zachęcamy do udziału w wydarzeniach upamiętniających prezydenta Adamowicza.

Prezydent Adamowicz na zawsze pozostanie w sercach i pamięci wielu Polek i Polaków, nie tylko w Gdańsku. By uczcić Jego pamięć i uhonorować wieloletnie działania na rzecz praw człowieka, zatrzymajmy nienawiść, która doprowadziła do tej tragedii. Marek Kossakowski i Małgorzata Tracz przewodniczący Partii Zieloni

Tragiczne wiadomości z Gdańska - Prezydent Paweł Adamowicz zmarł po wczorajszym ataku nożem podczas gdańskiego Światełka do nieba WOŚP. Paweł Adamowicz był sojusznikiem osób LGBT+, drugim z Prezydentów Miast, który wziął udział w Marszu Równości. Jego słowa "miłość może tylko łączyć" zapamiętamy na długo. Nie może nas dzisiaj zabraknąć na wydarzeniach, upamiętniających Prezydenta Gdańska w całej Polsce - Grupa Stonewall.

Z niedowierzaniem i smutkiem przyjmujemy wiadomość o tragicznej śmierci przyjaciela naszej społeczności Prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Łączymy się w bólu z najbliższymi Pana Prezydenta. Bądźmy dzisiaj razem i wyraźmy swój sprzeciw wobec nienawiści i przemocy na wiecach organizowanych w całej Polsce - Kampania Przeciw Homofobii.

Paweł Adamowicz nie żyje. Jesteśmy głęboko zasmuceni tą wiadomością. Dziękujemy za wszystko, co zrobił dla Gdańska. Na zawsze pozostanie w naszych sercach - Stowarzyszenie Tolerado.

Dotarła do nas bardzo smutna informacja z Gdańska. Prezydent Paweł Adamowicz nie przeżył po wczorajszym ataku... Był on sojusznikiem społeczności LGBTQIA+, pierwszym prezydentem w Polsce, który poparł Marsz Równości. Ogromne wyrazy współczucia dla bliskich pana Pawła - Tęczowe Opole.

Dotarła do nas wiadomość o śmierci Prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Chcielibyśmy przesłać najbliższym Pawła Adamowicza wyrazy głębokiego współczucia. Nasze myśli są też z osobami mieszkającymi i związanymi z Gdańskiem – ich także dotyka ta tragedia.

Morderstwo Pawła Adamowicza wstrząsnęło nami wszystkimi: miało miejsce w wyjątkowym dla milionów Polek i Polaków momencie – podczas finału WOŚP, na oczach tysięcy Gdańszczan. Był to akt okrutny i barbarzyński. I nie sposób nad tym okrucieństwem przejść do porządku dziennego.

Adamowicz od wielu lat kształtował polską politykę, przez wiele lat rządził Gdańskiem. Nie zgadzał się na przejawy ksenofobii, nacjonalizmu i przemocy. Potrafił stanąć po stronie ofiar. W takich chwilach powinniśmy pamiętać o tym, że wszyscy jesteśmy częścią wspólnoty, a naszym obowiązkiem jest przeciwstawić się aktom przemocy – i stać w jednym rzędzie z ofiarami i bliskimi ofiar.

Mając w pamięci postać Prezydenta Pawła Adamowicza, chcemy jasno powiedzieć: Nigdy więcej przemocy - Partia Razem.



Po wydarzeniach w Gdańsku, gdzie w trakcie finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy nożownik zaatakował prezydenta Gdańska, w sieci pojawił się apel o ataki na prezydentów Wrocławia Jacka Sutryka i Poznania Jacka Jaśkowiaka.

Internauta Cezary O. napisał na Facebooku: "Jeszcze Jaśkowiaka i prezydenta Wrocławia... Stają się ofiarą swojego lewackiego i bezbożnego podejścia do swoich stanowisk". Sprawę wykrył Jacek Protasiewicz, polityk związany z Dolnym Śląskiem, wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego - ESKA Info.

- Nie wiemy, co kierowało człowiekiem, który zaatakował Pawła Adamowicza, ale proszę i błagam, wyeliminujmy agresję z naszego życia codziennego, z życia politycznego, ale i każdego innego. Nie wolno nam eskalować przemocy - mówiła podczas konferencji prasowej Aleksandra Dulkiewicz. - Wiem, że gdyby prezydent mógł teraz mówić, to właśnie to by chciał nam powiedzieć - dodała.




--------

Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska, został dźgnięty nożem podczas finału WOŚP przez mężczyznę, który wtargnął na scenę. Napastnik został obezwładniony i przekazany policji, a prezydent trafił do szpitala.

Na portalu trojmiasto.pl pojawiło się nagranie, na którym słychać, jak mężczyzna krzyczy, że niesłusznie siedział w więzieniu i dlatego zaatakował Adamowicza. - Halo! Halo! Nazywam się Stefan (?), siedziałem niewinny w więzieniu, siedziałem niewinny w więzieniu, Platforma Obywatelska mnie torturowała, dlatego właśnie zginął Adamowicz - słyszymy.

Lek. med. Jerzy Karpiński z Urzędu Wojewódzkiego w Gdańsku powiedział w rozmowie z TVN 24, że prezydent Adamowicz został przewieziony do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku. - Jest pod bardzo dobrą opieką, wśród bardzo dobrego personelu - zapewnił. Zapowiedział również, że na poniedziałek dyrekcja szpitala planuje konferencję prasową, podczas której przekaże dokładne informacje na temat stanu polityka. - Sytuację można ocenić jako bardzo poważną - powiedział. Potwierdził jednocześnie, że reanimacja rozpoczęła się jeszcze na scenie - Gazeta.pl

Pacjent żyje - powiedział doktor Tomasz Stefaniak, dyrektor do spraw lecznictwa Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego krótko po godzinie 2.25 w nocy w poniedziałek. - Operacja trwała pięć godzin, przetoczyliśmy 41 jednostek krwi. Urazy były bardzo ciężkie - podkreślił lekarz - TVN24.

W sieci pojawia się coraz więcej informacji o mężczyźnie, który zaatakował nożem prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Zgodnie z tymi informacjami napastnik to Stefan W., który w przeszłości miał przeprowadzić kilka napadów na banki w Gdańsku. W przeszłości o jego kryminalnej przeszłości pisała "Gazeta Wyborcza" - Na Temat.pl

Dodatkowo doszło incydentów ataków. Napad na wolontariusza WOŚP w Wałbrzychu. W Jeleniej Górze. Podczas 27. Finału WOŚP dwóch mężczyzn napadło na 15-latkę. W łódzkiej dzielnicy Widzew skradziono puszkę Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Koszmarne wpisy Pawłowicz po ataku na Adamowicza.


- W tym kraju od trzech lat tak się zakręciliśmy, że nie możemy uszanować nawet takiego dnia jak Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. To jest momentami dziki kraj. Nie róbcie tego. Nie można przemocą walczyć z przemocą. Weźcie to sobie do serca - mówił Jurek Owsiak w kilkadziesiąt minut po ataku nożownika na prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza na scenie finału WOŚP w tym mieście. - Panie prezydencie Gdańska, jesteśmy z panem. Czuwamy nad pana zdrowiem - mówił Owsiak.


Jurek Owsiak na konferencji o wydarzeniu w Gdańsku


Paweł Adamowicz prezydent Gdańska jest niewielu prezydentów miast w Polsce którzy jest przyjaciel LGBT uczestniczył w marszach równości.

Prezydent Paweł Adamowicz w swoim oświadczeniu powiedział między innymi: "Gdańsk chce i będzie konsekwentnie włączał wszystkich gdańszczan i gdańszczanki w życie miasta i tworzył taką atmosferę, by każdy gdańszczanin i gdańszczanka czuli się w tym mieście jak u siebie."

To poruszające przemówienie Paweł Adamowicz wygłosił podczas Trójmiejskiego Marszu Równości 26 maja 2018. Przedstawił w nim chrześcijaństwo jako religię miłości, która wspiera każdą odmienność, a Gdańsk jako miasto solidarności bez granic.

W 2005 roku, prezydent Gdańska, członek Platformy Obywatelskiej, Paweł Adamowicz zasłaniając się „względami formalnymi” zakazał organizacji Wiecu Równości. Dzięki wsparciu wojewody pomorskiego i „Solidarności” działacze ostatecznie obronili zgromadzenie.

W 2017 roku, ku zaskoczeniu społeczności LGBTI, Adamowicz – prezydent w trakcie swojej już piątej kadencji – zapowiedział, że chciałby otworzyć i poprowadzić trzeci Trójmiejski Marsz Równości. Mówił: „Czasem człowiek zmienia poglądy. Moje, kiedyś bardzo konserwatywne, także się zmieniają,

W przemówieniu otwierającym sobotni Marsz Równości w Gdańsku Adamowicz poszedł dalej, odwołując się do swego własnego rozumienia chrześcijaństwa. Cytując Jana Pawła II dokonał reinterpretacji nauczania Kościoła w kwestii LGBTI, które mimo nowych tonów papieża Franciszka trzyma się tezy, że homoseksualizm jest wyrazem sprzecznego z prawem naturalnym nieuporządkowania. Kościół wzywa wprawdzie do traktowania osób LGBTI z szacunkiem, ale do samych gejów i lesbijek kieruje apel o „czystość”, czyli powstrzymanie się od grzesznego seksu.

Tymczasem Adamowicz mówił, że „jego obecność na marszu jest zgodna z jego chrześcijaństwem sumieniem i chodzeniem do kościoła”- Oko Press.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz