Karta zakłada między innymi budowę hostelu interwencyjnego dla osób wykluczonych przez swoje rodziny, powstanie centrum społeczno-kulturalnego dla LGBT+, przeciwdziałanie przemocy wobec osób LGBT oraz zajęcia edukacyjne dotyczące między innymi bezpieczeństwa.
Wiceprezydent dopytywany, kiedy założenia karty zostaną przedstawione radnym, odpowiedział, że na jednej z kolejnych sesji rady. Zaznaczył przy tym, że najbliższa regularna sesja, która została zaplanowana na przyszły tydzień, będzie dotyczyła tylko budżetu miasta. - Myślę, że nie ma sensu zajmować się na niej czymś innym niż budżetem, więc jeżeli już, to na sesji kolejnej - powiedział Rabiej.
- To jest sprawa ważna i chcemy ją w miarę szybko dopiąć - zaznaczył wiceprezydent stolicy. - Nie ma tu ani żadnego przedłużania, ani przyspieszania, to się toczy w rytmie, który sobie ustaliliśmy na spotkaniu z organizacjami - dodał - TVN Warszawa.
Urzędnicy muszą uciekać się do formalnych sztuczek, żeby zarejestrować polskie dziecko, które ma dwie matki albo dwóch ojców. Ministerstwo nie zamierza im tego ułatwić.
Kolizji z obowiązującym prawem dopatrzyło się Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, które z tego powodu nie zamierza zmieniać przepisów, żeby dostosować je do wyroku NSA i na przyszłość ułatwić pracę urzędnikom. Jego zdaniem ewentualna korekta wzoru formularza odpisu aktu urodzenia nie byłaby kwestią wyłącznie techniczną, lecz zmianą, która kłóciłaby się z regulacjami kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. "Wskazują one, że matką dziecka jest kobieta, która je urodziła, a ojcem dziecka – niezależnie od sposobu ustalenia ojcostwa – mężczyzna" – przypomina resort w odpowiedzi na interpelację poselską. Jego stanowisko jest o tyle zagadkowe, że według naszych informacji to właśnie MSWiA przygotowało po wyroku NSA instrukcje wyjaśniające urzędnikom, jak wpisać dwie matki do polskiego aktu urodzenia. "Zagadnienie transkrypcji aktu urodzenia dzieci par jednopłciowych urodzonych za granicą nie może być rozpatrywane wyłącznie w aspekcie zmiany formularzy z zakresu rejestracji stanu cywilnego, lecz szerzej w zakresie regulacji dotyczących pochodzenia dziecka" – czytamy w odpowiedzi ministerstwa - Dziennik.pl
Jacek i Andrzej mają dwóch synów Adama i Brandona, którzy zostali rodzicami w Anglii, mają podobny problem co wiele rodzin tęczowy w Polsce.
Pinksixty News wiadomości LGBT - W Republice Czeczeńskiej Federacji Rosyjskiej pod koniec 2018 roku wróciły masowe zatrzymania, tortury i zabójstwa homoseksualistów. Chociaż represje nigdy tu nie ustały, a zmieniała się tylko ich skala.
Zrzut ekranu, który w bardzo szybkim czasie rozprzestrzenił się wśród australijskiej społeczności LGBT+ wywołał niemałe oburzenie. Przedstawiał on instrukcję dla fotografów jednego z gejowskich barów w Melbourne - Poof Doof, którzy mieli robić zdjęcia tylko "gorącym chłopcom".
Ottawy katolicka szkoła usunęła popularną książkę ze swoich bibliotek szkół podstawowych po tym, jak rodzice skarżyli się na jej treści LGBT. Podobnie w wielu USA zakazuje książki miedzy innymi w Teksasie, książka opowiada o dwóch chłopca którzy zakochali się.
100 duchowny anglikański grożą odejściem od kościoła i pójdą do inny kościołów gdzie nie jest akceptowanie osób LGBT. Duchowni są oburzeni akceptacja duchowny homoseksualny, równość małżeństw.
W wywiadzie PinkNews aktorka Rose McGowan, o pocałunkach, homofobii, transfobii
Uroczyste posiedzenie Rady Miasta Gdańska z udziałem radnych poprzednich kadencji w Dworze Artusa.
Centrum Monitoringu Wolności Prasy działające przy Stowarzyszeniu Dziennikarzy Polskich który jest powiązany z prawicowymi mediami, zaapelowała do władz Telewizji Polskiej o przywrócenie do pracy Michała Rachonia i Krystiana Krawiela.
Jestem tu, żeby wyrazić swój sprzeciw wobec tego, co robi telewizja, która powinna mieć misję publiczną. Widać, że upada, bo ludzie odchodzą od tej telewizji i nie ma pieniędzy - mówi jeden z uczestników demonstracji, która odbyła się dzisiaj na stołecznym placu Powstańców Warszawy.
Od śmierci prezydenta Gdańska coraz więcej dochodzi do chwalenia napastnika, pokazuje naprawdę mamy problem, hejtem.
W obławie na hejetrów, grożących ludziom w internecie, białostoccy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn. Obaj usłyszeli zarzuty popełnienia przestępstw związanymi z mową nienawiści. Jeden z nich to 38-latek, a drugi - zaledwie 16-letni chłopak, który wypisywał w sieci mrożące krew w żyłach słowa, nawołując do rozlewu krwi.
Związany ze środowiskiem narodowców mężczyzna wyraził nadzieję, że prezydent Szczecina Piotr Krzystek też zginie w zamachu. Dla prokuratury to publiczne nawoływanie do popełnienia zbrodni i publiczne pochwalanie przestępstwa. Ale 19-latek - po zatrzymaniu przez policję - trafił nie do celi, ale do szpitala.
Democracy Now! wiadomości w perspektywy lewicowe
Tweet
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz