Chwilę po pogrzebie Pawła Adamowicza Jurek Owsiak opublikował na Facebooku emocjonalne oświadczenie. Poinformował w nim, że znów będzie prezesem fundacji WOŚP. - Tak, będę grał z Orkiestrą. Tak, będę prezesem Fundacji. - powiedział. - Zobaczyłem, co się dzieje tutaj obok - uzasadnił swoją decyzję, odwołując się do aktów solidarności, które pokazały w ostatnim tygodniu miliony Polaków. - Mam nadzieję, że miliony Polaków, słuchając homilii i wystąpień duchownych, weźmie sobie do serca, żeby stanowczo powiedzieć każdej nienawiści "nie", "nie ma na to naszej zgody" - zaapelował.
Zanim Jurek Owsiak ogłosił swoją decyzję, skierował swoje słowa bezpośrednio do tragicznie zmarłego Pawła Adamowicza. - Paweł, przywiozłem twoje rozliczenie - powiedział, pokazując do kamery zaświadczenie, że Paweł Adamowicz zebrał 5613,11 zł. - Ogromna kwota, Paweł. Będziemy mogli za nią dużo rzeczy kupić. Rozliczenie zostawię twoim ludziom, abyś znalazł je na swoim biurku. Będzie tam leżało i mówiło o tym, że przyjechaliśmy podziękować tobie i powiedzieć, że rozliczyliśmy Orkiestrę - stwierdził prezes WOŚP w pełnych emocji słowach.
- Kiedy dowiedzieliśmy się, co się stało w Gdańsku, świat się zawalił, Paweł - powiedział Jurek Owsiak. Podkreślił jednak, że w kolejnych dniach "wydarzyły się rzeczy niezwykłe". - Jedno serce zgasło, ale z drugiej strony miliony serc się otworzyło - stwierdził, przypominając o wsparciu, które WOŚP i sam Jurek Owsiak otrzymali przez ostatnie dni. - Twoja wspaniała żona Magda powiedziała, żeby to się broń Boże nie przerodziło w żadną nienawiść. Masa ludzi, podchodząc do mnie, prosiła, żeby Orkiestra była w takim kształcie, jak była - dodał. - Chcemy grać do końca świata i jeden dzień dłużej, bo ten świat znowu powstał. (...) Twoje ideały wróciły z jeszcze większą mocą - zwrócił się Jurek Owsiak po raz kolejny do Pawła Adamowicza - Gazeta.pl
Tweet
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz